Dwóch przyjaciół, ryzykowny biznes i kłopoty finansowe. Wymyślił, że firmę, którą prowadził wspólnie z przyjacielem, można uratować tylko w jeden sposób - pozorując własne porwanie.
Jedna ze spółek NCBR wynajęła 35-metrową kawalerkę w Warszawie za 9,3 tys. zł miesięcznie. W tym samym czasie jej goście nocowali w hotelach. Poprosiliśmy rządową agencję o wyjaśnienia. Odpowiedź nie mogła brzmieć inaczej.
Nadużywanie przez deweloperów przepisów o miejscach do parkowania dla niepełnosprawnych, żeby zmieścić na terenie inwestycji więcej miejsc parkingowych, Ministerstwo Rozwoju i Technologii zaklasyfikowało jako "patodeweloperkę". I przedstawiło przepis, który ma to ukrócić.
"Wyborcza" dotarła do listy firm, którym NCBR zlecało różne usługi promocyjne i marketingowe. - W przedwyborczym roku wydatki te podwoiły się z 3 do 6 mln zł. Na instytucję miała wpływ partia Adama Bielana - zauważa poseł Michał Szczerba.
- To była dynamiczna akcja. W tygodniu zadzwonił kupiec z Warsa i zapytał, czy jesteśmy w stanie wyprodukować do soboty określoną liczbę kremówek - mówi Marcin Olbrysz, właściciel cukierni Olsza, która wyprodukowała papieskie kremówki rozdawane w pendolino.
Wyraźnie widoczne jest, że funkcjonariusze kontrolowanych przez PiS organów ścigania odczuwają presję, żeby znaleźć "następną aferę Trzaskowskiego". Czekają na nią także politycy obozu rządzącego. Przetrenowali już wielokrotnie, jak w takiej sytuacji uruchomić falę skoordynowanych ataków na prezydenta Warszawy.
Biurowce i apartamentowce wyrastają między opuszczonymi przedwojennymi kamienicami. Te popadają w ruinę. Trudno w Warszawie o większe kontrasty niż na Mirowie na Woli. Czy jest jakiś pomysł na tę część miasta?
Nawet sto ton chemikaliów leży porzucone przy ul. Odrowąża na Bródnie. To zapewne efekt działalności mafii śmieciowej.
Radny PiS oskarża władze Żoliborza o "fundamentalizm ateistyczny", bo wygasiły iluminację kościoła św. Stanisława Kostki przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki. Burmistrz dzielnicy odpowiada, że to skutek rządów premiera Mateusza Morawieckiego.
- Jeszcze w listopadzie za dzień ogrzewania domu wychodziło mi 15 zł. Teraz to prawie 50 zł. Trzykrotna podwyżka. To samo mają tysiące ludzi w Warszawie - zaalarmował nas czytelnik z Sadyby.
Dwa posiłki dziennie, porcji brakuje dla wszystkich. Samodzielne gotowanie jest zabronione. Gdy mieszkańcy ośrodka pomocowego dla uchodźców przy ul. Kasprzaka w Warszawie skarżą się na warunki, słyszą, że "nikt ich tam na siłę nie trzyma"
- Tylko w Holandii w jednym roku dokonano 3,5 tys. aborcji u kobiet z Polski. Projekt Kai Godek nie przejdzie. Niechciane ciąże zawsze będą na świecie - mówi Natalia Broniarczyk z organizacji Aborcja Bez Granic.
Dotarliśmy do dokumentów, z których wynika, że dyrektor Andrzej Nejman najpierw kupił mieszkanie w ścisłym centrum Warszawy, a następnie fundacja kierowana przez jego żonę wynajęła lokal Teatrowi Kwadrat. Rafał Trzaskowski podjął ważną decyzję.
W tej jednej sprawie udało nam się być razem. Na dworcach pojawiali się zarówno wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej. Często podchodziły do mnie osoby, które dziękowały za moją obecność, mimo że głosowały na Andrzeja Dudę.
- Na ścianie plakat z "gołą babą", zwłoki pokazali nam w korytarzu przy windzie, a najgorsze było powiedzonko o "patelni" - opowiada nasz czytelnik.
Pracownicy Teatru Kwadrat w Warszawie: - Dyrektor pije w pracy, obraża ludzi, źle traktuje wszystkich, którzy nie są celebrytami. Andrzej Nejman: - Uratowałem ten teatr.
Poczta Polska miała przekazać 10 działek pod budowę bloków z rządowego programu "Mieszkanie plus". Tylko na jednej z nich trwa budowa. Kolejne nieruchomości są rozsprzedawane. - Z "Mieszkania plus" nic nie wyszło. Jedyny program, który udał się partii rządzącej, to "Willa plus" - ocenia poseł opozycji Michał Szczerba.
- Pojawiły się nagle nad lasem i zaczęły lecieć w moim kierunku. Piloci trenowali sobie na mnie jakiś manewr - opowiada nasz czytelnik, który zachował zimną krew i nagrał film z "nalotu" na własną łąkę.
W Raszynie od czterech lat obowiązuje nocna prohibicja. Szukam melin i dowiaduję się, że alkohol można kupić bez trudu. Duża w tym wina Warszawy.
Zdaniem śledczych policjant Mariusz S. nadużywał alkoholu, nie przychodził do pracy i znęcał się nad swoją rodziną. Pomimo upływu ponad roku sprawa wciąż nie została rozpatrzona przed sądem.
Ibrahim był ambitnym idealistą. Wynajął tani pokój niedaleko Lotniska Chopina, nie imprezował, a każdą zarobioną złotówkę odkładał na dom dla rodziców w Indiach. O jego zabójstwo podejrzany jest współlokator. Porozmawialiśmy z rodziną ofiary
Ciąg dalszy absurdu w Wesołej. Tuż obok drabiny, z której korzystają dzieci i młodzież, żeby dojść do szkoły, do Kanału Wawerskiego wpadła osobowa skoda. Młody czytelnik "Wyborczej" podzielił się z nami zdjęciami z akcji strażaków.
Stworzyliśmy ruch społeczny, który nauczył, że trzeba się dzielić - w przeddzień 31. Finału Wielkiej Orkiestry mówi prof. Bohdan Maruszewski, jej współzałożyciel.
Tramwaje dojadą do pętli Stegny w bok od ul. Sobieskiego. Kontrakt na budowę linii do Wilanowa udało się rozszerzyć o ten dodatkowy odcinek wzdłuż ul. św. Bonifacego.
Policjanci skuwają kajdankami aktywistów, rzekomo dla ich bezpieczeństwa, podduszają i przygniatają starsze kobiety podczas rewizji. Po tragicznej interwencji zakończonej wypadkiem radiowozu z nastolatkami sprawdzamy, jak działa komenda policji w Pruszkowie.
Po dwóch tygodniach od wypadku radiowozu pod Warszawą pokrzywdzona nastolatka opowiada, że wciąż odczuwa skutki psychiczne tego zdarzenia. I mówi, na jaki finał sprawy liczy.
Pod naciskiem części radnych KO do uchwalanego planu zagospodarowania okolic placu Zawiszy na Ochocie dodano zapis dający możliwość takiej przebudowy skrzyżowania. Plan wzbudził też ożywioną dyskusję o 130-metrowy wieżowiec, który dopuszczono w tym rejonie.
Trwają prace budowlane na potrzeby pracowni wirusologicznej w MPWiK. Wyniki badania ścieków mają być publikowane już wkrótce.
Najpierw obywatel Warchoł zebrał podpisy pod obywatelskim projektem ustawy "w obronie chrześcijan". Teraz minister Warchoł przygotował rządowe stanowisko w sprawie projektu: rząd wspiera zmianę i uważa za potrzebną. Dotarliśmy do tego dokumentu
- Pandemia obnażyła, co nie działało w rodzinach. Pojawiły się u nas dzieci, których rodzice stwierdzili, że nie sobie z nimi rady, mają kryzys psychiczny - mówią pracownice domów dziecka. W pierwszym półroczu tego roku trzeba było znaleźć w Warszawie miejsca dla aż 200 dzieci, które sąd skierował do pieczy zastępczej. To ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej w tym samym okresie. Limity przyjęć są tylko na papierze.
Kiedy Jarosław wrócił do bloku, wszyscy sąsiedzi patrzyli na niego jak na ducha. Dwa miesiące wcześniej z mieszkania na Ursynowie wyniesiono rozkładające się zwłoki, które skremowano i pochowano tuż obok jego rodziców.
- Rządzący Polską przyzwyczaili nas do niemerytorycznych decyzji kadrowych i niszczenia instytucji, które odwołują się do takich wartości jak wolność artystyczna - mówi Monika Strzępka, zawieszona dyrektorka Teatru Dramatycznego w Warszawie.
Lawinowo rośnie w Warszawie grupa dzieci w spektrum autyzmu i z zespołem Aspergera. Dzieci są w kryzysie, a system nie nadąża ze wsparciem.
Mieszkanie Chmielewskich przedstawiało przejmujący grozą obraz: ściany, sprzęty, łóżka i cała pościel, zbroczone były i przesiąknięte krwią. Wśród oparów zbrodni spało nieprzerwanym snem niewinnych istot dwoje małych dzieci Chmielewskich. I one zbryzgane były krwią.
Sankcje nałożone na Białoruś i Rosję po wybuchu wojny spowodowały, że 82-letnia Jadwiga Różańska przestała dostawać rentę. Interwencje u prezydenta RP i Rzecznika Praw Obywatelskich nic nie dały
Leon mówił do Damiana "tato", Damian traktował go jak syna. Ale "miał ciężką rękę", nawet dla Karoliny, którą kochał ponoć na zabój.
Tak jak mamy oczekiwania wobec naszego życia, tak samo mamy je wobec śmierci. Chcielibyśmy umrzeć we własnym łóżku, pogodzeni z bliskimi, żeby jak najmniej bolało - mówi dr Paweł Witt, pielęgniarz i psychoonkolog.
Jagoda zwolniła się z pracy, gdy do dyrekcji szkoły zaczęły masowo wpływać jej zdjęcia. Nagie, erotyczne, nawet porno. - Mianowano mnie szmatą sprzedającą się przez internet, ale ta historia jest bardziej skomplikowana - mówi "Wyborczej" młoda nauczycielka zmuszona przez internautów do odejścia z pracy.
Wiemy, kim jest Rosjanin, któremu na antywojennej demonstracji kazała "wyp...dalać" Marta Lempart. Okazuje się, że trafiła dość specyficznego członka tego narodu. Takiego, którego rodzice ubiegali się o Kartę Polaka, a który w kraju Putina ostatni raz na dłużej był w wieku gimnazjalnym.
Najmłodsza ofiara wyprowadza się z Bródna. Kruk Edgar nie przeżył aresztowania. "Wiking", który nie jest nawet wikingiem, czeka na rozprawę w areszcie. Owinął sobie wokół palca lokalne władze i według prokuratury skrzywdził przynajmniej trzy młode dziewczyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.