Prokuratura niedawno wróciła do sprawy tzw. afery dwóch wież, czyli pomysłu budowy wieżowca przy ul. Srebrnej przez spółkę kontrolowaną przez PiS. Czy w tym miejscu będzie mógł powstać wieżowiec?
Czy patodeweloperka sięgnęła szczytu? - pyta wójt podwarszawskiego Wieliszewa. Na terenie, gdzie można budować tylko domy jednorodzinne, rośnie gmach większy niż niejeden blok. Jednak inwestor twierdzi, że dom będzie służyć do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych jego rodziny. Co to za inwestor?
Miały być wille, a powstały bloki i myjnia samochodowa. Miały być usługi, a wyrosły bloki. Miała być zieleń i tereny sportu, a wyrosły... no tak: bloki. Miasto się rozlało tak, że uniemożliwia to uchwalenie kilku planów zagospodarowania.
Na fragmencie skweru między ulicami Smolną i Alejami Jerozolimskimi wyrosła bryła apartamentowca. Budynek ma zapoczątkować nową pierzeję Alej, ale na nim ta linia zabudowy się kończy. I jeszcze długo pozostanie samotny, jak żołnierz, który wystąpił krok z szeregu.
Czy budowa szkoły z wyposażeniem za grube miliony to wystarczająca oferta, by w Warszawie powstały kolejne osiedla? W kolejce czekają kolejni deweloperzy, którzy mają podobne oferty dla miasta. Ale władze traktują ich coraz chłodniej.
W dokumentacji widać, że tam są ciągnięte piony kanalizacyjne do każdego pomieszczenia, nawet do tego, które miało być garderobą. To będą mikrokawalerki, a plan zagospodarowania pozwala tu tylko na zabudowę jednorodzinną - alarmuje sąsiad inwestycji we Włochach.
To wielka rzecz dla Odolan, możemy zabrać się za uchwalenie planu, który tworzy sieć dróg, skwery, wytycza teren pod szkołę - mówi Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy.
- Chcemy zawalczyć o odbudowę dworu i jego wierną rekonstrukcję - zapowiada radny Ursynowa Paweł Lenarczyk. Dlatego zwraca się z apelem do mieszkańców dzielnicy.
Tanie mieszkanie zawsze oznacza jakiś haczyk. W tych miejscach w Warszawie trzeba zapłacić za coś jeszcze. Bo nie ma nic za darmo.
Spółka piłkarza Roberta Lewandowskiego kupiła działkę tuż obok kompleksu biurowo-mieszkaniowego w dawnych Browarach Warszawskich. Zbuduje tam luksusowy apartamentowiec
Mają tu być mieszkania i usługi, a nie, jak planowano jeszcze dwa lata temu, pola orne bez zabudowy. Wygląda na to, że bunt mieszkańców wilanowskiego Powsina przyniósł skutek.
"Strategicznie sprzedaliśmy wybrane aktywa, aby wzmocnić pozycję finansową" - zakomunikowała firma GTC. Jedną ze sprzedanych nieruchomości jest ta przy ul. Przyczółkowej w Wilanowie, na której od blisko 20 lat planowano centrum handlowe. Wygląda na to, że już nie powstanie.
- Dlaczego siedem kondygnacji? Bo takie było chciejstwo, chęć właścicieli gruntu - przyznał bez ogródek burmistrz Zielonki pytany o projekt planu zagospodarowania dopuszczający ogromne osiedle. Po czym oświadczył, że zamraża prace nad nim
Władze Konstancina-Jeziorny rozpoczęły formalne konsultacje w sprawie wielkiej inwestycji, którą w trybie lex deweloper na terenie dawnej papierni w Mirkowie chce zbudować firma Arche. W pierwszej fazie miałoby powstać osiedle bloków dla tysiąca ludzi
Osiedle bliźniaków i szeregowców może powstać na terenie dzisiejszych kortów Sadybianki. Konflikt o to, co tu będzie, ciągnie się od ponad dekady.
Na Pradze Południe szykowane są dwie inwestycje w trybie lex deweloper w sąsiedztwie ul. Grochowskiej. Jedna miałaby powstać po zburzeniu starego hotelu, a druga - po rozbiórce starych biurowców.
Zgódźmy się na to osiedle, bo jak nie, to w tym miejscu będzie baza paliwowa - przekonuje burmistrz Zielonki. Z miejskich pieniędzy opłacił druk broszury, w której broni kontrowersyjnej inwestycji.
Czy na miejscu zburzonej ponadstuletniej kamienicy przy ul. Łuckiej 8 deweloper będzie musiał postawić jej replikę? Ale jeśli radni będą chcieli go do tego zmusić, może się okazać, że inwestor zamiast dostać nauczkę, będzie mógł dostać odszkodowanie.
Liczyłam i nie dowierzałam wynikom: na tym osiedlu może zamieszkać nawet 16 tys. ludzi. Przecież dziś całe nasze miasto ma 16 tys. ludzi - mówi architektka z Zielonki, która zaangażowała się w protest przeciwko planowi zagospodarowania szykowanemu przez lokalny samorząd.
- To przełomowy moment i dowód na to, że projekt zmierza w kierunku pomyślnej realizacji - zapewnia prezes firmy Profbud, która z piłkarzem Robertem Lewandowskim jest inwestorem osiedla w podwarszawskiej Lesznowoli. Jak duże będzie? Mimo pozwolenia na pierwszy etap nie wiadomo.
Jedna z najbardziej nietypowych inwestycji mieszkaniowych w Warszawie właśnie uzyskała pozwolenie na użytkowanie. Dwa blisko stumetrowe apartamentowce stanęły w gęstwinie wieżowców. Kolejny za chwilę wyrośnie tuż przed oknami mieszkań.
Na Woli dobiega końca budowa bloku mieszkaniowego, który wyrósł pomiędzy przedwojenną kamienicą a PRL-owskim budynkiem. A razem z nim wyrosła wielka ściana bez okien. Nawet w centrum Warszawy takie pozostawione ściany szczytowe nie są wyjątkiem.
Od początku było jasne, że licytacja miejskiego gruntu na Woli przyniesie miastu sporą kwotę. W przeliczeniu na metr kwadratowy padł rekord ceny za działkę kontrolowaną przez samorząd.
Najwyższy czas już zlikwidować tę prowizorkę z lat 90. Trzeba odzyskać skwer Bohdana Lacherta, odtworzyć fontannę i przestrzeń przyjazną dla mieszkańców - mówi wiceburmistrz Woli Adam Hać.
Właściciel zreprywatyzowanego skweru przy ul. Nowogrodzkiej w samym centrum Warszawy szuka najemców. Podpowiada, jak można ten teren wykorzystać: ustawić reklamę na stelażu, zrobić parking, ustawić paczkomaty... Czy da się uniknąć estetycznej klęski?
Zmiana prawa lotniczego jest rzadkim przykładem skutecznego przeforsowania inicjatywy ustawodawczej przez stołeczny samorząd. Do ostatniej chwili korektę ustawy próbowali blokować posłowie PiS.
- Jeśli ten plan zostanie uchwalony, na odszkodowania będzie musiało wydać ponad 200 mln zł - ostrzegała na Radzie Warszawy przedstawicielka firmy deweloperskiej. - To miejsce nie jest w stanie unieść zabudowy wielorodzinnej - kontrowała wiceprezydentka Warszawy.
Na 43 mln zł wycenia swoje straty firma deweloperska, która na Białołęce chciała budować osiedle bloków, ale uniemożliwi jej to plan zagospodarowania.
Sejmowa komisja infrastruktury poparła zmianę prawa lotniczego, które zablokowało możliwość wydawania pozwoleń na budowę na terenach objętych tzw. planami generalnymi lotnisk. W Warszawie dotyczy to aż 28 proc. powierzchni miasta
Mamy 400 zablokowanych wniosków o warunki zabudowy. Nawet o wymianę dachu, rozbudowę klasztoru i dla miejskiego TBS na 200 mieszkań - mówiła na sejmowej komisji infrastruktury wiceprezydentka Warszawy. - Trzeba było uchwalać plany zagospodarowania. Dlaczego Rafał Trzaskowski zamiast się tym zająć, jeździ na wiece? - kwitowali posłowie PiS
Firma Skanska, która planowała 130-metrowy biurowiec w rejonie skrzyżowania Wolskiej i Okopowej, rozpoczęła przymiarki do zmiany funkcji tego budynku. Zamiast biur mogą w nim powstać mieszkania.
Dlaczego opłaty za korzystanie z miejskiej ulicy urzędnicy nałożyli na mieszkańców? - pyta wiceprzewodniczący Rady Warszawy. Chodzi o odcinki, które na Mokotowie zbudował deweloper.
Miejscy planiści przekonywali, że należy do maksimum wykorzystać potencjał, jaki da trzecia linia metra. Proponowali budowę dwóch dużych bloków: 30- i 51-metrowego przy głównym skrzyżowaniu osiedla. Jak zareagowali na falę krytyki?
Na przerwanej budowie przy pl. Politechniki ostatnio znów pojawili się robotnicy. Można było przypuszczać, że to znów pozorowane prace, żeby podtrzymać ważność pozwolenia na budowę. A tu wstrząs: to naprawdę budowa! I budynek zupełnie się zmieni.
Reprywatyzacja rejonu tego jeziora była podważana przez prokuraturę oraz komisję weryfikacyjną. Ale ich decyzje uchyliły sądy. Ostateczne rozstrzygnięcie zależy od ustalenia, co się dzieje z wodą w jeziorze.
Robiliśmy badania hałasu, wyszły pozytywnie - przekonywali inwestorzy, którzy planują bloki przy skrzyżowaniu ruchliwych dróg na węźle Salomea. Urzędnicy starają się ich powstrzymać. Ale czy nie jest już za późno?
Przy ul. Nocznickiego inwestor postawi zespół budynków, w tym 14-kondygnacyjną wieżę. Powstanie w nich 480 mieszkań na wynajem. - Tu miał być hotel. To obchodzenie przepisów - irytuje się wiceburmistrz dzielnicy.
"Teren z widokiem na kanał Żerański" - tylko kwestią czasu jest, kiedy deweloperzy takim hasłem będą reklamować nowe osiedla na Żeraniu Przemysłowym. Warszawski ratusz postanowił ochronić ten rejon przed zabudową mieszkaniową, a pozostawić go - to rzadkość - dla przemysłu. Dlaczego?
Spółdzielnia mieszkaniowa od lat walczy o zgodę na budowę bloków na miejscu starych pawilonów usługowych. Wygrała nawet w sądzie, ale inwestycję zablokowało... Lotnisko Chopina.
Wycinka drzew, zabudowa tak klaustrofobicznie ciasna, że najniższe piętra nie spełniają warunków na pobyt ludzi, dwukrotnie uchylane pozwolenie na budowę. Taki apartamentowiec ma powstać na Pradze Północ.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.