Wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz wpisał do rejestru maleńki budynek dawnej kasy biletowej Elektrycznych Kolei Dojazdowych w Pruszkowie-Tworkach. Ten nieużytkowany i zdewastowany dzisiaj obiekt czeka na nowego właściciela.
Wojewódzki konserwator zabytków wpisał neon "Siatkarka" do rejestru. Jest jednym z najpiękniejszych w Warszawie.
Ma wnętrze wielkości zaledwie dziewięciu metrów kwadratowych, za to doskonałą lokalizację na turystycznym szlaku u zbiegu ulic Długiej, Nowomiejskiej i Freta na Nowym Mieście. Najmniejszy samodzielny budynek Warszawy zostanie wkrótce odrestaurowany i zyska nową funkcję.
Deweloper może budować, ale nie kosztem mieszkańców - oburzał się radny PiS. - Nie chce pan wiedzy przyswoić - odpowiadał mu burmistrz Konstancina Jeziorny. Rada miasta decydowała we wtorek (25 marca), czy zgodzić się na ogromne osiedle w dawnej papierni.
Najpierw dzielnica chciała się pozbyć dwóch sąsiadujących ze sobą budynków, ale po 15 latach się rozmyśliła. Co poszło nie tak, że czekała tak długo, aż stan kamienic stał się opłakany?
Mieszkańcy podwarszawskiego Otwocka są w szoku po wycince setek drzew na wpisanym do rejestru zabytków terenie Dworu Bojarów przy ul. Kraszewskiego. Jego właściciel informuje, że przystąpił właśnie do rewitalizacji tego miejsca.
Wykute w marmurze i piaskowcu barokowe wazony i fragmenty rzeźb od pół wieku zdobią kameralne Osiedle Szwoleżerów. Wśród współczesnych bloków wyglądają osobliwie. Właśnie zakończyła się ich konserwacja.
Do rejestru zabytków wpisana została hala dawnego Centralnego Laboratorium i Biura Konstrukcji Narzędzi przy ul. Suwak 4. To jeden z ostatnich reliktów dzielnicy przemysłowej na Służewcu. Objęcie go ochroną próbował podważyć obecny właściciel.
Muzeum Warszawy udostępniło do zwiedzania pracownię zmarłego 40 lat temu rzeźbiarza Karola Tchorka przy ul. Smolnej 36. Przetrwała do dziś z jego pracami, pamiątkami oraz wyposażeniem. Dzieła tego artysty mijamy zresztą codziennie na stołecznych ulicach.
Odbudowy rozebranego w październiku zeszłego roku dworu na Wyczółkach domaga się wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz. Wnioskuje o wpisanie odtworzenia tego historycznego obiektu do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Remont trzech zabytkowych kamienic przy ul. Waliców 10, 12 i 14 z przeznaczeniem na cele publiczne zapowiada burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski. Przedsięwzięcie nie będzie tanie, trzeba się liczyć z wydatkiem co najmniej 100 mln zł.
- Chcemy zawalczyć o odbudowę dworu i jego wierną rekonstrukcję - zapowiada radny Ursynowa Paweł Lenarczyk. Dlatego zwraca się z apelem do mieszkańców dzielnicy.
Przedwojenna kamienica, która "wystąpiła" w filmie "Poszukiwany, poszukiwana", miała zostać rozebrana, żeby umożliwić przebudowę ul. Grzybowskiej. Ale część ekspertów przekonywała, że należy ją objąć ochroną. Wojewódzki konserwator zabytków właśnie podjął w tej sprawie decyzję.
W podwarszawskim Zalesiu Dolnym zakończył się remont drewnianego domu należącego przed laty do rodziny Tadeusza Zawadzkiego "Zośki". Ten skromny budynek z wielką historią zostanie wkrótce udostępniony zwiedzającym.
Budynek wzniesiony po II wojnie światowej do 2016 r. był siedzibą Stronnictwa Demokratycznego, ale dziś jest już w rękach prywatnych. Z tym miejscem wiąże się popularna anegdota, której bohaterem jest Jan Himilsbach.
Jeśli Warszawa w centralnych dzielnicach jest dziś dość przyjemnym miastem do życia, to właśnie dlatego, że żadnej ze stron, które planowały odbudowę miasta po wojnie, nie udało się w pełni wprowadzić swoich koncepcji.
Wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz wpisał do rejestru zabytków ulicę Stare Nalewki. Ten ślepo zakończony dziś zaułek na obrzeżu Ogrodu Krasińskich jest pozostałością jednej z najruchliwszych arterii przedwojennej Warszawy.
Uznanie go za zabytek próbował zablokować wojewoda z PiS. List do prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego przeciw ochronie 'daru Stalina' - o zgrozo, na równi z Wawelem i Jasną Górą! - wystosowało 70 przedstawicieli świata kultury, nauki i mediów. Mimo to socrealistyczny Pałac 18 lat temu został zabytkiem.
Zakończył się trwający od 2010 r. remont długiego na 4,5 km ceglanego ogrodzenia cmentarza Stare Powązki. Przedsięwzięcie było tak duże i kosztowne, że prace rozłożono na lata i wykonywano odcinkami. Miasto wsparło je przekazując w formie dotacji 4,2 mln zł.
Wojewódzki konserwator zabytków wpisał do rejestru dwie budowle wyglądające z zewnątrz jak olbrzymie grzyby. To tzw. stożki Arledter'a na terenie dawnej Mirkowskiej Fabryki Papieru w Konstancinie-Jeziornie.
Czy na miejscu zburzonej ponadstuletniej kamienicy przy ul. Łuckiej 8 deweloper będzie musiał postawić jej replikę? Ale jeśli radni będą chcieli go do tego zmusić, może się okazać, że inwestor zamiast dostać nauczkę, będzie mógł dostać odszkodowanie.
Drzewostan i reprezentacyjna Aleja Lipowa w Podkowie Leśnej zostały wpisane na listę zabytków Mazowsza. Spór o to trwał od 2020 roku, gdy miasto chciało zmodernizować ścieżkę.
Wojewódzki konserwator zabytków objął wpisał do rejestru stuletni budynek przy ul. Świerkowej 16 w Otwocku. Ten drewniany obiekt pełnił funkcję pensjonatu w czasach, gdy ta podwarszawska miejscowość była popularnym letniskiem.
Mieszkańcy przedwojennej kamienicy przy ul. Konopackiej 21 nie cieszyli się długo z wyremontowanych kosztem 1,5 mln zł elewacji. Na ścianie od strony ul. 11 Listopada pojawił się namalowany farbą w spreju napis "Praga" w kolorach Legii Warszawa.
Dobiega końca remont elewacji zabytkowej kamienicy Anny Koźmińskiej u zbiegu ulic Żelaznej i Krochmalnej. Olbrzymia czynszówka, o której odrapanych ścianach w połowie lat 50. XX w. pisał w powieści "Zły" Leopold Tyrmand, przeszła prawdziwą metamorfozę.
Zakończył się długo wyczekiwany remont muru oporowego podtrzymującego wiślaną skarpę na tyłach budynków Caritasu przy Krakowskim Przedmieściu. Ceglana ściana od lat była w fatalnym stanie, a w lutym 2022 r. doszło tu do katastrofy budowlanej.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zburzenia historycznej kamienicy przy ul. Łuckiej 8 w Warszawie. Tę prawie 150-letnia czynszówkę koparka rozjechała bez żadnych zgód i wbrew nakazowi wstrzymania prac. Ta sprawa nie może się skończyć bez surowych konsekwencji.
Kamienica Abrama Włodawera przy ul. Łuckiej 8, najstarsza zachowana czynszówka na Woli, została właśnie zburzona przez właściciela. W sobotę jej rozbiórkę wstrzymał nadzór budowlany. W poniedziałek rano kamienica została zburzona, część muru runęła na chodnik i jezdnię.
Ten scenariusz znamy od lat: sobota rano, do zabytkowego budynku podjeżdża koparka i zaczyna go wyburzać. Zanim społecznicy i służby konserwatorskie w dniu wolnym od pracy zareagują, nie ma już czego ratować. Tak właśnie chciał zrobić właściciel najstarszej kamienicy na Woli, ale coś nie wyszło.
Od 1 marca 2025 r. miasto przejmie ochronę zabytków nieruchomych, w tym archeologicznych, a także parków i ogrodów na terenie Warszawy. Siedem lat temu te kompetencje odebrał stołecznemu konserwatorowi ówczesny wojewoda z PiS. Ratusz stracił wtedy zarząd nad pl. Piłsudskiego. Czy teraz go odzyska?
Przez blisko dekadę była opuszczona i niszczała. Dla większości starych drewnianych domów stojących w pasie od Warszawy do Otwocka opuszczenie było jak wyrok. W przypadku willi "U Dziadka" ziścił się zupełnie inny scenariusz.
Na posesję przy ul. Łuckiej 8 w sobotę rano wjechała koparka i zaczęła burzyć od zaplecza najstarszą kamienicę Woli. Wojewódzki konserwator zabytków wezwał na miejsce policję. Burzenie przerwano, ale po części ściany została tylko kupa gruzu.
Od ponad stu lat jest wizytówką podwarszawskiego Celestynowa. Po remoncie i modernizacji zabytkowy drewniany budynek dworca kolejowego wygląda znakomicie i znów służy podróżnym.
Podczas przebudowy ul. Sienkiewicza spod zerwanej nawierzchni jezdni wyłonił się labirynt ceglanych murów. To pozostałości budynków największego niegdyś warszawskiego szpitala, który istnieje do dziś, ale w innym miejscu.
Renzo Piano, laureat nagrody Pritzkera ma zaprojektować muzeum, które stanie się częścią kompleksu pałacowo-parkowego pod Konstancinem-Jeziorną. Samorząd uruchomi specjalny tryb planistyczny, by umożliwić zrealizowanie tej inwestycji.
Jedyna ocalała i wciąż działająca przedwojenna warszawska synagoga odzyskała historyczne zwieńczenie. Na wyrastającej z jej dachu iglicy umieszczono gwiazdę Dawida.
Jeden z najważniejszych historycznych placów śródmieścia Warszawy zyskał właśnie szczególną ochronę. Od teraz każda inwestycja tutaj planowana musi być uzgadniana z konserwatorem. Czy to nie utrudni przekształcenia placu z betonowego w teren pełen zieleni?
Decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków Marcina Dawidowicza historyczny zespół budowlany dawnej Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu znalazł się pod ochroną. Wnioskowali o to prascy społecznicy. Co na to deweloper, który planuje tutaj budowę wielkiego osiedla?
Rozpoczęta rok temu budowa Muzeum Getta Warszawskiego ma kosztować 323,8 mln zł. Część tej kwoty pokryje dofinansowanie z funduszy europejskich.
W służący mieszkańcom obiekt społeczno-kulturalny miał się zmienić budynek dawnej piekarni Teodora Rajcherta przy rondzie Wiatraczna, jeden z symboli warszawskiego Grochowa. Od nabycia go przez miasto minął rok, a zabytek jak był opuszczony, tak nadal jest.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)