Sprawę Kazimierzowskiej 70 w Warszawie nagłośnili lokatorzy, którzy ostro bronili drzew na oddanym w prywatne ręce gruncie. Nie był to jedyny powód sporu, który wybuchł po reprywatyzacji.
Zabytkowa kamienica na Pradze ma prawie 130 lat i przetrwała wojnę. Czeka na zawalenie, ale to nie przyspiesza decyzji urzędników. Kaskadowego runięcia stropów boi się tylko emerytowany informatyk.
Okna na parterze zamurowane, nad chodnikiem wisi siatka zabezpieczająca przed odpadającymi kawałkami tynku. To popadająca od lat w ruinę kamienica przy ul. Wroniej 50. Sędziwy wnuk dawnego właściciela nie może jej odzyskać i krytykuje, że miasto nie potrafi o nią zadbać.
Towarzystwo Polsko-Szwedzkie, które po wojnie za pieniądze ze zbiórek podnosiło z gruzów Pałac Małachowskich przy Senatorskiej 11, po ponad 70 latach może stracić siedzibę. Miejscy urzędnicy uznali, że nie ma praw do budynku i wystawili organizacji ogromny rachunek. A jakie plany wobec budynku ma miasto?
Ta olbrzymia kamienica na rogu Żelaznej i Krochmalnej nie będzie już straszyć odrapanymi ścianami, o których w połowie lat 50. XX w. pisał Leopold Tyrmand w powieści "Zły". Elewacje odzyskują właśnie pierwotny wygląd z bogatym wystrojem. Ale za odnowionymi fasadami część mieszkań pozostanie bez wygód.
Rekordzistką jest urzędniczka, która rządzi pięcioma wspólnotami na Starówce. Jej kolega po fachu ma trzy. Do zarządu wspólnot kieruje ich dzielnica. Potem jest szybka wymiana firmy zajmującej się administracją.
Setki miejskich mieszkań na tani wynajem w centrum Warszawy. To jeden z pomysłów na wolskie ostańce, które niszczeją. Realny?
Z jednej strony ekskluzywna restauracja, z drugiej - brama wjazdowa na teren Sejmu. A pomiędzy nimi zdewastowana zabytkowa kamienica. Zamiast "bogatych detali architektonicznych" widać syf, śmieci i graffiti.
Właściciele mieszkań zapewniają, że nie wiedzieli o zebraniu, na którym urzędnik dzielnicy odwołał im zarząd wspólnoty. Powołał nowy, jednoosobowy, człowieka nie znają. Mieszkańcy obronili się przed reprywatyzacją "na spółkę", teraz boją się deweloperki.
- Ciągle się słyszy, jak bardzo władze miasta chcą zmieniać centrum, a u nas od lat syf i ruiny - mówią mieszkańcy kamienic przy ul. Nowogrodzkiej. Zaniedbane budynki przyciągają graficiarzy, którzy skaczą z dachu na dach, umykając policji.
Kawałki tynku zaczęły spadać na ziemię z elewacji kamienicy przy ul. Mokotowskiej. Interweniowały straż miejska i policja.
Kilka rodzin zostało w zrujnowanej kamienicy przy Mińskiej 33. Powiatowy nadzór budowlany uznał, że grozi zawaleniem i należy wyprowadzić stamtąd mieszkańców. A dzielnicowi urzędnicy twierdzą, że są zaskoczeni tą decyzją.
Do niedawna była w tragicznym stanie. Odstraszająca wyglądem rudera przy ul. Środkowej 16 w krótkim czasie stała się jedną z najładniejszych zabytkowych kamienic Nowej Pragi. To efekt jej gruntownego remontu i odtworzenia zniszczonego przed laty wystroju fasady.
W przyszłym tygodniu rozpocznie się remont elewacji zabytkowej kamienicy Anny Koźmińskiej przy ul. Żelaznej 64. Potężny budynek ukończony tuż przed wybuchem I wojny światowej kilkadziesiąt lat później pojawił się w słynnej powieści "Zły" Leopolda Tyrmanda.
Co dalej z Otwocką 10? - pytają mieszkańcy Pragi zaniepokojeni losem zabytkowej kamienicy. Została zreprywatyzowana przez Marka M., doprowadzona do ruiny, a jej mieszkańcy zmuszeni do wyprowadzki. Po remoncie stoi pusta i niszczeje. Czyja będzie?
Sześć lat po tym, jak komisja weryfikacyjna zaczęła ogłaszać, że zreprywatyzowane kamienice wracają do miasta, okazuje się, że wrócił... jeden budynek.
"Oficyna przy Kamionkowskiej 25, jeden z najstarszych budynków na Kamionku, przeszła do historii" - napisali w mediach społecznościowych aktywiści z Porozumienia dla Pragi. Decyzja o jej rozbiórce zaskoczyła nawet konserwatora zabytków.
Marek M., znany z afery reprywatyzacyjnej warszawski handlarz kamienic, z kolejnym wyrokiem - tym razem 2,5 roku pozbawienia wolności - za działania podejmowane przy nieruchomości na Powiślu.
Internet obiegła wizualizacja odbudowanej kamienicy przy ul. Waliców 14 - jednego z najsłynniejszych wojennych ostańców Warszawy. Wielu już protestowało, wskazując, że ruina jest pomnikiem zagłady miasta. Okazuje się jednak, że to projekt naukowy. Bo nie wiemy, jak kamienica wyglądała przed wojną.
Dramat mieszkańców kamienicy w oficynie przy ul. Koszykowej 33 trwa od trzech tygodni, od awarii rury kanalizacyjnej. - Kombinuję, do której knajpy pójść się wysikać - mówi jedna z mieszkanek.
Najstarszy zabytek południowego Śródmieścia wygląda jak całkowita ruina. Cztery lata temu uratowano go od zawalenia, jednak od tego czasu nie ma pomysłu, co z nim zrobić. Dodatkowym przekleństwem jest kuriozalnie duża - jak na tak małą kamienicę - liczba właścicieli i spadkobierców.
Zakończył się remont kamienicy przy ul. Polnej 44. Dom Urzędników Banku Gospodarstwa Krajowego z 1925 r. remontowany był kilka lat, teraz można podziwiać nie tylko elewację, ale też czerwony marmur i kafle w karo.
Na Pradze-Północ ponad 50 kamienic można by przyłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej. Spełniają warunki techniczne, ślimaczy się jednak badanie kwestii prawnych. Do tej pory miasto przebadało prawie 150 adresów. W kilkudziesięciu przypadkach urzędnicy obiecują zielone światło na inwestycję mimo roszczeń.
Trwa odtwarzanie przedwojennej kamienicy przy ul. Markowskiej na Pradze-Północ. Po ukończeniu budynek ma zostać oddany mieszkańcom. Na prawie 2,5 tys. m kw. znajdą się m.in. ogólnodostępne sale sportowe i konferencyjne, centrum młodzieżowe, warsztat czy niedroga jadłodajnia.
To jeden z symboli tzw. dzikiej reprywatyzacji. Mamy tu osławionego kolekcjonera kamienic Marka M., roszczenia kupowane za grosze oraz lokatorów wyrzucanych i nachodzonych w mieszkaniach. Po interwencji komisji weryfikacyjnej kwestię rozwiązał właśnie Naczelny Sąd Administracyjny, który unieważnił reprywatyzację Hożej 23/25 i Hożej 25a
Zabytkowa miejska kamienica przy Małej 11 na Pradze-Północ została odnowiona z zewnątrz i wewnątrz. Nowa, elegancka fasada wyróżnia się na wąskiej ulicy, przy której dominują pustostany i odrapane ściany.
Veolia przesłała lokatorom informację: firma przyłącza budynek do sieci tymczasowej. fachowcy już pracują. Zamontowane przed dwoma laty kaloryfery mają zacząć grzać już w piątek.
W mieszkaniach grzyb i najwyżej 15 stopni ciepła, lokatorzy w ciepłych okryciach i pod kocami. Dogrzewają się elektrycznymi piecykami, żeby przetrwać. Kamienica ma wszystko, co potrzeba, żeby przyłączyć ją do sieci ciepłowniczej, ale Veolia każe czekać do końca sezonu grzewczego.
W środę po południu zapaliło się poddasze starej kamienicy u zbiegu ulic Chodakowskiej i Mińskiej. Mieszkańcy budynku zdążyli opuścić go przed przyjazdem strażaków. Najbliższe dni będą musieli spędzić u rodzin, albo w lokalach zastępczych zaoferowanych przez dzielnicę.
Stołeczny konserwator zabytków informuje o niezwykłym znalezisku w oficynie kamienicy przy Ząbkowskiej 12. Niewykluczone, że to pozostałości po domu modlitewnym.
Zakończył się remont elewacji kamienicy Markiewiczowskiej przy Rynku Starego Miasta 17. Konserwatorzy nie tylko oczyścili i naprawili rozpadające się tynki, ale zmienili kolorystykę fasady.
Dobiegają końca prace przy renowacji zabytkowej kamienicy Wolfa Krongolda na skrzyżowaniu ul. Żelaznej i Złotej na Woli. Na elewację budynku wróciły zdobienia, które zniknęły po wojnie. Inwestor broni się przed krytyką, że z kamienicy zrobiono "wydmuszkę".
Reprywatyzacja ugrzęzła w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. NSA zwleka z rozstrzyganiem o decyzjach, które prawie pięć lat temu wydawała komisja weryfikacyjna. We wtorek udało się z jedną, chodzi o kamienicę przy Poznańskiej 14.
Jest znakomitym przykładem wielkomiejskiej zabudowy Starej Pragi z przełomu XIX i XX w. Gabarytami nie ustępuje domom w śródmieściu Warszawy, a w detalach nawiązuje do architektury Wiednia. Po wojnie mieściła posterunek i areszt Milicji Obywatelskiej. Kamienica księcia Bronisława Massalskiego została właśnie wpisana do rejestru zabytków.
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Siedleckiej 29 na Pradze Północ w Warszawie nareszcie mogą korzystać z windy i wyjść z domu. Rafał Trzaskowski obiecywał, że takich wind powstanie w Warszawie ponad 100.
Zanim Dom Powstańca obiecany weteranom przez Warszawę będzie gotowy, nie wiadomo, czy ktokolwiek będzie miał z niego pożytek - średni wiek weteranów wynosi bowiem 95 lat - zauważa architekt Anatol Kuczyński.
- W kamienicy powstała dziura, przez którą wpłynęły 3 m sześc. betonu - informuje straż pożarna. Mieszkańcy zostali ewakuowani.
Zmarły w piątek prof. Henryk Samsonowicz przez całe życie mieszkał w XIX-wiecznej warszawskiej kamienicy przy ul. Wilczej 22. Raz tylko się przeprowadził - z trzeciego na drugie piętro. Było to we wrześniu 1939 r., gdy na Warszawę spadały niemieckie bomby.
Właściciel chce się nas pozbyć - twierdzą lokatorzy kamienicy przy ul. Warszawskiej 11 w Wołominie. Prócz Piotra Ikonowicza w walce o mieszkania pomaga im także Jan Śpiewak.
Właściciel chce się nas pozbyć bezprawnymi metodami - opowiadają lokatorzy kamienicy w Wołominie. Były groźby eksmisji i utylizacji rzeczy, brak wody i włamania - wyliczają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.