Escola Varsovia tchnęła życie w podupadające tereny Polfy Tarchomin i wyszkoliła dziesiątki dzieciaków na profesjonalnych piłkarzy. W tym reprezentanta Polski Marcina Bułkę. Jednak jest niemal przesądzone, że wkrótce klub zniknie, a wraz z nim 50 drużyn, które wystawia w różnych rozgrywkach.
Za okazałą kamienicą przy Mokotowskiej 43 kryje się 109 m kw. prywatnego gruntu i należący do miasta pustostan. Właściciele nie mogą się tam dostać. Liczyli na to, że odzyskają też rodzinny budynek od frontu, ale dostali odmowę.
Jeszcze dwa miesiące temu spółka, która kupiła działkę rolną w obszarze Natura 2000, karczowała tam drzewa, wywołując alarm wśród okolicznych mieszkańców. Dziś na uwolnionym terenie sprzedaje działki rekreacyjne. Tempo zmian przypomina działania flipperów mieszkaniowych.
46 mieszkań na długoterminowy wynajem powstało w wyremontowanym bloku przy ul. św. Barbary To pierwszy budynek wielkiego kwartału w samym centrum Warszawy, który zamierza przebudować prywatny inwestor.
Ponad 200 tys. zł. stracił 54-letni mieszkaniec Siedlec, który chciał kupić nieruchomość w Albanii. Oszustem był pełnomocnik, który urabiał swoją ofiarę przez dwa miesiące.
Dzięki pieniądzom z Funduszu Patriotycznego kilkanaście fundacji związanych z prawicą mogło kupić nieruchomości w całej Polsce. Nowa dyrekcja Instytutu Narutowicza rozpoczęła właśnie procedurę odzyskania części dotacji.
Śniadanie prosto do łóżka to zazwyczaj weekendowa przyjemność. W tym mieszkaniu może się okazać codziennością. W pozycji leżącej można też gotować. Na ten "komfort" trzeba wydać fortunę.
Na sprzedaż przeznaczone zostały dwie miejskie działki w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach: w sercu Powiśla oraz na bliskiej Woli. Stołeczny ratusz spodziewa się za te grunty dziesiątek milionów złotych. Czy pobity zostanie rekord ceny miejskich nieruchomości?
W ramach Funduszu Patriotycznego przekazano 7,7 mln zł na zakup 15 nieruchomości, które stały się własnością prawicowych fundacji. - Prowadzimy kontrolę beneficjentów tego programu - mówi "Wyborczej" Adam Leszczyński, obecny dyrektor Instytutu. Dwie takie nieruchomości udało się już odzyskać.
Zabytkowa kamienica na Pradze ma prawie 130 lat i przetrwała wojnę. Czeka na zawalenie, ale to nie przyspiesza decyzji urzędników. Kaskadowego runięcia stropów boi się tylko emerytowany informatyk.
Od 20 lat zarasta trawą położony na Mazurach ośrodek wypoczynkowy należący do miasta stołecznego Warszawa.
Dla osiedli na miejscu fabryki kosmetyków w Ursusie oraz przy stacji metra na Bemowie wydano już decyzje środowiskowe, ale okazuje się, że... właściciele tych nieruchomości nic o tym nie wiedzą. To nowy sposób na deweloperski biznes.
Okna na parterze zamurowane, nad chodnikiem wisi siatka zabezpieczająca przed odpadającymi kawałkami tynku. To popadająca od lat w ruinę kamienica przy ul. Wroniej 50. Sędziwy wnuk dawnego właściciela nie może jej odzyskać i krytykuje, że miasto nie potrafi o nią zadbać.
Podporządkowując się decyzji wojewody, stołeczny ratusz sprzedał najmniejszy samodzielny budynek w Warszawie. Nieruchomość skarbu państwa, znajdującą się na Starym Mieście kupili zakonnicy.
Towarzystwo Polsko-Szwedzkie, które po wojnie za pieniądze ze zbiórek podnosiło z gruzów Pałac Małachowskich przy Senatorskiej 11, po ponad 70 latach może stracić siedzibę. Miejscy urzędnicy uznali, że nie ma praw do budynku i wystawili organizacji ogromny rachunek. A jakie plany wobec budynku ma miasto?
Zwycięzca pierwszego konkursu na szefa Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Warszawie zrezygnował z objęcia stanowiska. Wybrano go dopiero po ponownym. Na całą Warszawę ma ledwie 52 pracowników.
Dopięcie transakcji trwało aż dziewięć lat - zakomunikował pośrednik, który doprowadził do zakupu przez dewelopera działki przy ul. Srebrnej. Chodzi o parking w pobliżu biurowca słynnej spółki "Srebrna". Za parkingi na pograniczu Woli i Śródmieścia deweloperzy gotowi są zapłacić fortunę.
Dziewięć PRL-owskich garaży w ścisłym centrum Warszawy wystawiają na licytację śródmiejscy urzędnicy. Czynsz wyjściowy skusi do udziału w niej na pewno nie tylko kierowców.
Ośmiocyfrową kwotę zapłacił duży deweloper za trzyhektarową działkę w Ursusie. Sprzedała ją osoba prywatna, jeden z ostatnich warszawskich rolników.
Najdroższy w Polsce apartament, znajdujący się na szczycie warszawskiego wieżowca Złota 44, nie zostanie podzielony na 20 tys. części i sprzedany udziałowcom. Inicjator tego przedsięwzięcia ogłosił zakończenie projektu "Epicki flip".
Choć minęły już ponad dwa lata od przejęcia kompleksu budynków mieszkalnych tzw. Szpiegowa przez warszawski ratusz, wciąż stoją one puste. Nic nie dzieje się też w odebranej rok temu Rosjanom szkole przy ul. Kieleckiej.
Warszawscy radni zgodzili się na sprzedaż działki w sercu Woli. Może tam powstać wysoki nawet na 90 metrów blok. Gdyby to był miejski budynek, zmieściłyby się w nim setki mieszkań komunalnych. Ale czy miasto powinno budować wieżowiec?...
Rewitalizacja otoczenia Bazaru Różyckiego to nie tylko modernizacja infrastruktury, ale również inwestycja w przyszłość tego historycznego miejsca - mówi podniośle prezeska firmy, która ma zająć się partnerstwem publiczno-prywatnym dla słynnego praskiego bazaru. Ale ile to jeszcze potrwa?
Galeria handlowa Blue City sprzedała swój parking "pod chmurką". Czy powstaną tam mieszkania na wynajem? A co z linią wysokiego napięcia?
Mieszkania przestały drożeć, więc deweloperzy spuszczają z tonu. Apartamenty tańsze o 80 tys. zł, miejsce w garażu za złotówkę, dwa miejsca postojowe gratis... O takich promocjach kupujący mieszkania do niedawna mogli tylko pomarzyć.
Piotr Korduba i Jarosław Trybuś opisali mieszkania warszawiaków. Mówią, że nigdy by ich nie pomylili z tymi w innych miastach. Nie tylko dlatego, że w niektórych czuć zapach pożarów z czasu powstania warszawskiego.
Fiaskiem zakończyło się kolejne podejście do sprzedaży budynku dawnego kina Relax przy ul. Złotej. Przez półtora roku nie udało się podpisać umowy ze zwycięzcą przetargu na tę nieruchomość, który czekał na skreślenie jej z rejesrtu zabytków.
Potrzeba długofalowej polityki mieszkaniowej, a nie dosypywania ludziom pieniędzy. Przez "Kredyt 0 proc." ceny mieszkań wzrosną jeszcze bardziej. Nie, to nie stanowisko lewicowych działaczy. To opinia... deweloperów.
- W Świnoujściu nad Bałtykiem średnia za metr mieszkania to 27 tys. zł. W Obzorze nad Morzem Czarnym zapłaciłem trochę powyżej 3 tys. zł, a w Bułgarii mam gwarancję pogody - mówi Łukasz, prawnik.
Czy można kupić sobie ulicę w Warszawie? - zdumiewa się mieszkanka Ochoty. Nieruchomość z przeznaczeniem na drogę niedaleko miejsca, gdzie mieszka, sprzedał syndyk upadłej spółki. Jak to możliwe?
- Kompletnie nie rozumiem, dlaczego 60-metrowe mieszkanie w Warszawie kosztuje więcej, niż dom z gajem oliwnym w Toskanii - mówi Grzegorz Lindenberg, który doradza Polakom przy kupnie nieruchomości we Włoszech.
Ludzie wydają oszczędności życia, biorą kredyty, które spłacają do emerytury, a w zamian dostają mieszkania, które są bublami - o tym, jak walczyć z nieuczciwymi deweloperami opowiada Przemysław Szulc ze Stowarzyszenia Stop Patodeweloperom.
138 tys. dolarów - za tyle można kupić 40-metrowe mieszkanie na dalekiej Białołęce lub 70-metrowy apartament w Chicago z widokiem na jezioro Michigan.
Czy mieszkania komunalne mogą powstać w prywatnej deweloperskiej inwestycji, w dodatku w jednej z najdroższych części Warszawy?
Rekordzistką jest urzędniczka, która rządzi pięcioma wspólnotami na Starówce. Jej kolega po fachu ma trzy. Do zarządu wspólnot kieruje ich dzielnica. Potem jest szybka wymiana firmy zajmującej się administracją.
W ostatniej dekadzie okolica zmieniła się nie do poznania. Poza jednym - teren dawnej podstawówki przy Złotej 72. Opuszczona popada w ruinę. Dlaczego nie zbudować tam miejskich mieszkań na wynajem?
Kiedyś sprawy dotyczące reprywatyzacji i wypłaty odszkodowań szły taśmowo. Teraz miejscy urzędnicy zagłębiają się w każdy detal, a wydanie decyzji zajmuje nawet kilka lat. Od 2020 r. sąd ponad 600 razy nakładał grzywny na prezydenta Warszawy z uwagi na bezczynność. Ich kwota jest wyższa, niż wypłacone w tym czasie odszkodowania.
W marcu mieszkania w Warszawie były droższe o cztery procent w porównaniu z grudniem. Czy jest szansa, że wkrótce ceny się ustabilizują?
15-letnie biurowce, w których mieściła się dawna siedziba banku Pekao S.A., mają zmienić funkcję. Nowy właściciel ogłosił, że zamierza je przebudować na prywatny akademik. To byłaby największa tego typu zmiana w historii Warszawy.
Po sąsiedzku z zabytkową piekarnią przy ul. Szwedzkiej powstał nowy dom komunalny. Ukończenie jego budowy ucieszy 72 rodziny, które tam się wprowadzą. Uwagę przyciąga łącznik spajający dwa skrzydła budynku. Po co go zbudowano?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.