Najpierw dwa lata korowodów po oddaniu wieżowca Varso Tower, a potem tylko dwa miesiące od umowy z nowymi władzami PKP i przejście podziemne do Dworca Centralnego już czynne. Po siedmiu latach pasażerowie odzyskali też skrót do przystanków tramwajowych w al. Jana Pawła II.
Trzeba było wymiany władz PKP po wyborach parlamentarnych, by gotowy od dwóch lat najwyższy w Warszawie wieżowiec Varso Tower mógł zostać połączony przez zamknięte w 2017 r. przejście podziemne pod al. Jana Pawła II z Dworcem Centralnym. Skróci to drogę tysiącom pasażerów.
W ostatniej dekadzie okolica zmieniła się nie do poznania. Poza jednym - teren dawnej podstawówki przy Złotej 72. Opuszczona popada w ruinę. Dlaczego nie zbudować tam miejskich mieszkań na wynajem?
Firma, która prowadzi m.in. punkt widokowy na berlińskiej wieży telewizyjnej, dostała kontrakt na obsługę tarasów widokowych wieżowca Varso Tower w Warszawie. - Podobnie jak mieszkańcy stolicy i turyści, my również nie możemy się doczekać, gdy tarasy zostaną otwarte - zapewnia inwestor wieżowca.
Ich pasja to obserwacje i fotografie długodystansowe. Fotografowali już Warszawę i wieżowiec Varso Tower z Gór Świętokrzyskich. Teraz zrobili zdjęcia w drugą stronę - z Varso Tower. I uwiecznili na nich miejsca znajdujące się daleko od stolicy.
Ikoniczny budynek nie może być obojętny dla mieszkańców, musi mieć też funkcję, która jest ważna dla lokalnej społeczności. Architektura jest ważna, ale liczy się też czynnik X, czyli to, czy budynek budzi emocje - mówi Radosław Gajda, krytyk architektury.
Pod najwyższym wieżowcem Unii Europejskiej, Varso, który otwarto trzy kwartały temu, powstało nowe dojście na Dworzec Centralny. Tyle że wciąż jest zamknięte, bo trwają negocjacje z PKP.
Wyliczyłem warunki pogodowe, byłem na miejscu najpierw o godz. 23, a potem wróciłem w to samo miejsce o godz. 3 nad ranem - opowiada pasjonat fotografii robionych teleobiektywem, który "ustrzelił" warszawski wieżowiec Varso z Gór Świętokrzyskich.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym dwóch mężczyzn wspina się na szczyt iglicy Varso Tower. Znajdowali się na wysokości 310 metrów.
W biegu na szczyt Varso Tower, najwyższego wieżowca w naszej części Europy, wzięło udział ponad 600 osób. Rekordziści pokonali 53 piętra w zaskakująco krótkim czasie.
"Tajne" przejście z wieżowca Varso na Dworzec Centralny. Gotowe, ale nieczynne. Uzgodnione z PKP, ale oprotestowane przez kolejarzy. Ze schodami ruchomymi, które jednak są... za krótkie i pozostała różnica terenu.
Do czubka iglicy Varso Tower mierzy aż 310 m. Świeżo oddany do użytku wieżowiec w centrum Warszawy jest najwyższym budynkiem w Unii Europejskiej. Ma dwa tarasy widokowe: na wysokości 205 i na 230 m.
Zawodnicy, którzy ukończą bieg, zobaczą Warszawę z wysokości 230 metrów nad ziemią: to dwukrotnie wyżej niż z tarasu Pałacu Kultury i Nauki. Najpierw będą jednak musieli pokonać aż 1400 stopni.
Pierwszy krok w skierowaniu do produkcji modelu wieżowca już wykonany - pomysł poparło ponad sto osób. Ale potrzeba dużo więcej głosów
Już na ostatnią prostą wkroczyła budowa Varso Tower. To najwyższy wieżowiec Unii Europejskiej. W holu budynku inwestor sadzi właśnie istny zagajnik wysokich drzew.
Na wysokości 310 metrów nad Warszawą zawisła flaga Ukrainy. Żeby tam się znalazła, trzeba ją było wnieść na sam szczyt iglicy Varso Tower.
Na niespełna pół roku przed oddaniem do użytku wieżowiec Varso Tower zaczyna się zapełniać. 16 tys. m kw. zajmie centrum rozwojowe firmy zajmującej się tzw. usługami chmurowymi.
Youtuber o pseudonimie MoKOTowski wspiął się na dźwig przy budowie najwyższego wieżowca w UE i nagrał film. Przedstawiciel wykonawcy informuje, że to wtargnięcie i zapowiada zgłoszenie sprawy na policję.
Przy Chmielnej powstaje najwyższy biurowiec w Unii Europejskiej. Przy okazji zabierając światło zasiedziałym mieszkańcom. - Nie ma słońca, nie ma życia - mówią.
To jedna z najbardziej skomplikowanych inwestycji prowadzonych obecnie w Warszawie. U zbiegu Chmielnej i al. Jana Pawła II powstają jednocześnie trzy wieżowce kompleksu Varso.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.