Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali warszawskiego adwokata. Zarzucają mu, że w porozumieniu z bratem generalnego konserwatora zabytków z czasów rządu PiS przekonywali stołecznego dewelopera, że mają wpływy w resorcie kultury.
Dostali ogromne odprawy, przeprowadzili się do Parlamentu Europejskiego, znaleźli pracę w samorządach kierowanych przez partyjnych kolegów. Reporterzy "Wyborczej" sprawdzili, gdzie dziś pracują ludzie związani z Prawem i Sprawiedliwością.
Wielu działaczy PiS, którzy za rządów tej partii dobrze zarabiali w spółkach kontrolowanych przez państwo, straciło stanowiska. Są tacy, którzy dostali ponad milion złotych odprawy. I tacy, którzy miękko wylądowali w instytucjach kontrolowanych przez partyjnych kolegów.
Po wiecu w Al. Ujazdowskich prezes Jarosław Kaczyński chciał wrócić do domu. Musiał zmienić pojazd, bo auto, którym przyjechał, okazało się niezdatne do jazdy.
- Liczą się tak naprawdę trzy nazwiska, ale prezes postanowił wezwać przed komisję szersze grono kandydatów na prezydenta - twierdzą politycy Prawa i Sprawiedliwości. W komisji zasiadają najważniejsi współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego. Mówi się też o głośnym transferze do PiS.
Podczas miesięcznicy na placu Piłsudskiego doszło do przepychanek między politykami PiS a uczestnikami kontrmanifestacji. - Czy wam nie wstyd? - pokrzykiwał do manifestujących na pl. Piłsudskiego Mariusz Błaszczak. A Jarosław Kaczyński oburzał się, że policja nie odsuwa protestujących.
Najpierw służby weszły do mieszkania Roberta Bąkiewicza, a następnie do siedziby stowarzyszenia organizującego Marsz Niepodległości. Narodowiec zaapelował o obronę biura, ale odzew był mniej niż mizerny.
PiS chce przyciągnąć nowy elektorat. Dlatego planuje wydarzenie, które wzorem Campusu Rafała Trzaskowskiego chciałby określać mianem apartyjnego, nieskierowanego tylko do działaczy należących do PiS.
Kościół katolicki, kierując skargę na działania Barbary Nowackiej, ustawia się po jednej ze stron sporu politycznego. Biskupi udowadniają, że ważniejsze są interesy katechetów i kleru niż porządek prawny.
Na wezwanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego odpowiadają politycy Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z pierwszych, który wpłacił na partię - i się tym pochwalił - był warszawski europoseł Tobiasz Bocheński, który nadal może być kandydatem PiS na prezydenta RP.
Dzięki pieniądzom z Funduszu Patriotycznego kilkanaście fundacji związanych z prawicą mogło kupić nieruchomości w całej Polsce. Nowa dyrekcja Instytutu Narutowicza rozpoczęła właśnie procedurę odzyskania części dotacji.
W ramach Funduszu Patriotycznego przekazano 7,7 mln zł na zakup 15 nieruchomości, które stały się własnością prawicowych fundacji. - Prowadzimy kontrolę beneficjentów tego programu - mówi "Wyborczej" Adam Leszczyński, obecny dyrektor Instytutu. Dwie takie nieruchomości udało się już odzyskać.
Prezes Urzędu Dozoru Technicznego za 130 tys. zł zlecił projekt internetowej gry, z której w ciągu ośmiu miesięcy skorzystało 750 osób. W czasach jego kadencji kupiono 11 dronów za blisko 2 mln zł. - Prezesa powołał PiS, a nowa władza nie była w stanie go wymienić - mówią rozgoryczeni pracownicy urzędu.
- Wiele wskazuje, że wykonawca jednej z inwestycji w Łochowie składał oferty także w innych gminach, które mają we władzach osoby z PiS - przekonuje mieszkanka gminy, która tropiła wielomilionowe straty przy inwestycji w energię odnawialną.
Swój finał znalazła sprawa młodego działacza PiS Oskara Szafarowicza toczona przed organami Uniwersytetu Warszawskiego. Zarzucano mu, że przekazywał dalej dane syna posłanki Magdaleny Filiks, który padł ofiarą pedofila.
W Sejmie są już wnioski o uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu i Markowi Suskiemu. Jednak nawet posłowie Koalicji 15 Października mają wątpliwości, czy w związku ze zniszczeniem przez prezesa PiS wieńca w trakcie obchodów miesięcznicy smoleńskiej należy karać polityków Prawa i Sprawiedliwości.
- Po zatrzymaniu Wąsika i Kamińskiego czuliśmy się zjednoczeni, teraz nastroje są inne - przyznaje działacz PiS ze stolicy.
Kariera polityczna miała spektakularny początek i szybki koniec. Tym razem prokuratura oskarżyła Marka G. o przekręt na kilka milionów złotych. Wcześniej wpadł nie tylko za kradzież ciągnika, ale także za posiadanie mefedronu.
10 czerwca Jarosław Kaczyński pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej użył farby w spreju i zamalował tabliczkę przytwierdzoną do wieńca. Policja uznała to za nadużycie władzy i składa wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania.
Polska Fundacja Narodowa za rządów PiS zasłynęła billboardową kampanią szkalowania sędziów i kupnem jachtu. Teraz ta jedna z najbogatszych fundacji w Polsce ma nowe władze. I niejasną przyszłość.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego bardzo ważna jest liczba głosów, którą zdobywają wszyscy kandydaci z listy jednego komitetu. Po ogłoszeniu wyników niedzielnego głosowania widać, że najbardziej tę zasadę wzięły sobie do serca sztaby wyborcze Koalicji Obywatelskiej oraz PiS.
W okręgu, z którego startował, to Prawo i Sprawiedliwość odniosło miażdżące zwycięstwo nad KO. Ale Jacek Kurski, który startował z wysokiego, drugiego miejsca, miał dopiero szósty wynik na liście.
Małgorzata Gosiewska wróciła z dalekiej podróży: sondaże exit poll sugerowały, że mimo startu z jedynki nie weźmie mandatu europosłanki. Ale po podliczeniu głosów z całego okręgu ta wierna współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego jednak pojedzie do Parlamentu Europejskiego.
Ma w CV pracę w prokremlowskim portalu, zasłynęła tłumaczeniem występku Grzegorza Brauna w Sejmie jego artystyczną ekspresją. O sobie mówi rzecznik, nie rzeczniczka. Kim jest nowa posłanka do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska - Hernik?
Prawie połowa głosów oddana na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, tylko 23 proc. poparcia dla reprezentantów Koalicji Obywatelskiej. Rekordzistą poparcia został Andrzej Halicki z KO, ale jego wynik nie uratował całej listy
Być może w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego zobaczyliśmy gwóźdź do politycznej trumny jednej z partii. Zapadły też decyzje, ustawiające politykę na kilka lat do przodu.
Wiceszefową Rady Warszawy została Melania Łuczak, mokotowska aktywistka. Pierwszy raz to stanowisko objął ktoś bezpartyjny.
Twardy elektorat Prawa i Sprawiedliwości postrzega Daniela Obajtka, Macieja Wąsika czy Mariusza Kamińskiego jako mężów stanu. Ale możemy się spodziewać zaskoczenia w tych wyborach - twierdzi politolożka prof. Anna Materska-Sosnowska.
Z wiecu na pl. Zamkowym jego uczestnicy wyszli zapewne podbudowani, może nawet z zastrzykiem energii oraz zapasem bon motów, które padły z ust Donalda Tuska. A także ze szczyptą nadziei.
Poznaliśmy szczegóły raportu o kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego w mediach społecznościowych. Najwięcej pieniędzy wydaje Prawo i Sprawiedliwość, a najpopularniejszym tematem pozostaje bezpieczeństwo.
Z Jackiem Kurskim jest tak, że wszyscy go znają, ale nigdzie na Mazowszu nie jest u siebie - mówi mazowiecki poseł PiS. Były radny województwa dodaje: - Nie kojarzę nikogo od nas, kto byłby zaangażowany w jego kampanię. Wszyscy uciekli do innych kandydatów.
Robert Bąkiewicz, jego współpracownicy i związane z nim organizacje otrzymały w sumie ponad 14 mln zł. Przedstawiamy nowe dowody na wspieranie skrajnej prawicy przez państwo PiS i niezwykłą sieć powiązań, organizacji, nazwisk i rządowych agend.
"Każdy powinien przy pomocy prostego urządzenia móc sobie przerzucać kanały telewizyjne" - powiedział na wiecu w Otwocku prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Ja chcę rozwiązać problem, a PiS - sprowokować awanturę - odpowiada na propozycję opozycji prezydent miasta Rafał Trzaskowski. Co dalej z kupcami?
W trakcie piątkowego protestu rolników demonstranci powiesili kukłę Donalda Tuska na szubienicy. W marszu wzięli udział czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości, z Jarosławem Kaczyńskim i Jackiem Kurskim na czele.
Na Pl. Zamkowym o 12. zaczął się protest organizowany przez "Solidarność" i rolników. Zaangażował się też PiS - zwoził ludzi z całej Polski. Protestujący żądają odrzucenia Europejskiego Zielonego Ładu w całości. Pod sejmem odpalili race. Po spotkaniu z marszałkiem Hołownią protest się zakończył.
- Działania struktur unijnych postrzegam jako polityczne i stronnicze działania establishmentu lewicowego. To, co działo się przez osiem lat naszych rządów, było karą wymierzoną nie tyle Prawu i Sprawiedliwości, co Polsce i Polakom, którzy wybrali rząd nieuznawany przez Brukselę - twierdzi Tobiasz Bocheński, kandydat PiS do europarlamentu.
Na Mazowszu w poprzednich wyborach wybrano trójkę europarlamentarzystów. Czy PiS jest tu wciąż tak mocny, jak pięć lat temu i wyśle do Brukseli dwójkę polityków? A jeśli tylko jednego, to czy będzie to Adam Bielan, czy Jacek Kurski?
Przewoziła grypsy od internowanego Lecha Wałęsy, inicjowała działania wymierzone we władze PRL-u, występowała na manifestacjach zdelegalizowanej "S" i w zastępstwie męża odebrała Pokojową Nagrodę Nobla. Mimo tego w Polsce rządzonej przez PiS dwukrotnie odmówiono Danucie Wałęsie statusu działaczki opozycji antykomunistycznej.
Zaledwie 23 minuty trwała inauguracyjna sesja rady dzielnicy na Ochocie. Prowadzący obrady przewodniczący senior z PiS przerwał je bez uzasadnienia. W ten sposób uratował na kilka tygodni stołki we władzach dzielnicy współtworzonych przez jego partyjnych kolegów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.