Marsz Rosjan przeciwko Putinowi przeszedł w niedzielę ulicami Warszawy. Jego uczestnicy żądają wycofania wojsk rosyjskich z Ukrainy, uwolnienia więźniów politycznych i postawienia Putina przed sądem. To akcja solidarnościowa z ogólnoświatowym protestem planowanym przez byłych więźniów politycznych, w tym Julię Nawalną, wdowę po liderze rosyjskiej opozycji.
Warszawski ratusz poinformował, że w marszu 11 stycznia wzięło udział 35 tys. osób. Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz związane z nimi media mówią o 100, a nawet 300 tys. Skąd te różnice?
Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili "Wyborczej" w ostatnim tygodniu, że spodziewają się na marszu 11 stycznia 20 tys. osób. Ratusz przekazał nam jednak informację, że w sumie tego dnia w Warszawie może pojawić się ponad 100 tys. demonstrujących.
Warszawski ratusz zapowiada spore utrudnienia w trakcie manifestacji zaplanowanych przez Prawo i Sprawiedliwość. Bo na jednym wydarzeniu się dzisiaj nie skończy. 11 stycznia autobusy mogą jeździć innymi trasami, a policja prawdopodobnie zamknie część ulic.
Białorusini zebrali się o godz. 13 na rondzie de Gaulle'a. Trzymali portrety przywódców opozycji, dziennikarzy, obrońców praw człowieka, którzy zostali uwięzieni przez reżim Łukaszenki.
- Pojawią się dziesiątki transparentów żądających uwolnienia więźniów politycznych. Portrety przywódców opozycji, dziennikarzy, obrońców praw człowieka przebywających w więzieniach Łukaszenki - zapowiadają organizatorzy marszu, który w niedzielę, 26 listopada, przejdzie przez Warszawę.
Weganie, przeciwnicy hodowli futerkowych, chrześcijanie i aktywiści klimatyczni przeszli w jednym marszu ulicami Warszawy. Razem chcą przełamać status quo na temat tego, w jaki sposób ludzie traktują zwierzęta.
- Słyszymy przecież, że dzieci powinny mieć wybór płci, że dzieci mają mieć własny pomysł na życie. To nie tak, proszę państwa. To znaczy, że nie kochamy tych dzieci - mówiła małopolska kurator oświaty Barbara Nowak do uczestników Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny, który w niedzielę (18 czerwca) przeszedł ulicami Warszawy.
4 czerwca o godzinie 17 na placu Konstytucji 6 w Warszawie zostanie wzniesiony Toast za Wolność.
Trwają obchody Święta Pracy. Pochód w Warszawie prowadzi Nowa Lewica, Partia Razem oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. - Obchodami Święta Pracy zaczynamy prekampanię Lewicy - zapowiedział Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy.
W 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II ulicami Warszawy przejdzie pierwszy Narodowy Marsz Papieski. Organizatorzy zaprzeczają, by miał on charakter polityczny i był związany z ostatnimi doniesieniami na temat postawy papieża względem pedofilii.
- Przyszedłem na marsz ponieważ szukam życiowej partnerki. W tym środowisku można poznać naprawdę ciekawe kobiety - przekonuje 32-letni Borys. Wydarzenie zorganizowane przez antyaborcyjne i nacjonalistyczne środowiska przyciągnęło tłumy z samej Warszawy i spoza stolicy.
Kilkaset osób przyszło w niedzielę na bulwary wziąć udział w Marszu Żałobnym dla Odry.
Wojewoda Konstanty Radziwiłł zgodził się na to, by ruch Roty Marszu Niepodległości organizował wydarzenie cykliczne 1 sierpnia, przez trzy kolejne lata. Od decyzji odwołał się prezydent Rafał Trzaskowski
Pod hasłem "Przyjaciele, dziękujemy" w niedzielę 29 maja przez centrum stolicy przeszedł Przemarsz Wdzięczności. Jego uczestnicy - Ukraińcy mieszkający w Warszawie - demonstrowali wdzięczność Polakom za pomoc okazaną po napaści Putina na ich kraj.
- Potrzebujemy dziś czegoś w stylu nowej "Solidarności": ruchu non-violence; ruchu ludzi pracy, osadzonego w kontekście normalnego życia za 3,5 tys. zł brutto i pracy na śmieciówce - mówi Aleks Polak, organizator sobotniego wydarzenia "Warszawa przeciw przemocy: Solidarni z Białymstokiem".
Dziś mija 77 lat od rozpoczęcia przez Niemców wielkiej wywózki Żydów z getta do komór gazowych Treblinki. O tej niewyobrażalnej tragedii przypomni Marsz Pamięci poświęcony ofiarom Zagłady.
W najbliższą niedzielę środowiska feministyczne i pro-choice organizują imprezę benefitową przed marszem dla bezpiecznej aborcji. Wszystko po to, by zebrać pieniądze na jego organizację.
Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucił zażalenie stołecznego ratusza dotyczącego zakazu marszu narodowców.
- Jeśli zauważymy hasła rasistowskie, ksenofobiczne, faszystowskie, to będziemy rozwiązywać manifestację - potwierdził Rafał Trzaskowski w porannej rozmowie w Radiu Tok FM.
"Obudźcie się! Jeszcze nie jest za późno!" - pod tym hasłem z fragmentu manifestu Piotra Szczęsnego ponad dwa tysiące osób przeszło ulicami Warszawy. - Przyszliśmy, aby to, co uczynił, nie zostało zapomniane. Pamiętajmy o zwykłym, szarym człowieku - mówili uczestnicy.
Wczorajsze demonstracje przeciwko reformie sądownictwa proponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość zgromadziły na ulicach Warszawy kilkadziesiąt tysięcy osób. O tym, jak ogromna była skala protestów świadczy moment przejścia demonstrujących spod Pałacu Prezydenckiego pod Sejm. Cały pochód trwał ponad godzinę. Zobacz relację z marszu w przyspieszonym tempie.
Wczoraj w Sejmie posłowie długo i burzliwie debatowali na temat ustawy o Sądzie Najwyższym. Tymczasem przed Pałacem Prezydenckim zebrał się wielotysięczny tłum protestujących przeciwko upolitycznieniu polskiego wymiaru sprawiedliwości. Zgromadzeni starali się przekonać prezydenta Andrzeja Dudę, aby zawetował ustawę o SN. Po manifestacji tłum - według szacunków ok. 17 tys. osób - przeszedł Traktem Królewskim pod Sejm, aby tam kontynuować protesty. Cały pochód trwał ponad 20 minut. Zobacz relację w przyspieszonym tempie z marszu (ok. 22 we wtorek .18 lipca)
Manifestacja w obronie Puszczy Białowieskiej zgromadziła w Warszawie tłumy mieszkańców , najwięcej było rodzin z małymi dziećmi. - O Puszczę dbamy i martwimy się wszyscy. Nie tylko ekolodzy i aktywiści, ale wszyscy Polacy, którzy wiedzą, że Puszcza jest naszym wielkim, wspólnym skarbem - zapewnia Magda Gołębiewska z Greenpeace Polska. I dodaje, że najważniejszą kwestią jest przekazywanie ludziom rzetelnej wiedzy na temat Puszczy. - Jeśli ktoś nie będzie rozumiał przyrody, to nie będzie chciał jej bronić - twierdzi aktywistka.
Tradycyjnie 11 listopada ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Niestety po raz kolejny wydarzenie zostało zakłócone przez atakujących policję chuliganów. Zapraszamy do zapoznania się z materiałami wideo z tego wydarzenia.
Tradycyjnie 11 listopada ulicami Warszawy przechodzi Marsz Niepodległości. Niestety po raz kolejny wydarzenie zostało zakłócone przez atakujących policję chuliganów. Zapraszamy do zapoznania się z materiałami wideo z tego wydarzenia - artykuł jest stale aktualizowany.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.