Tworzymy logiczną kaskadę wysokościowców, która naprowadza w kierunku ronda Daszyńskiego - przedstawia pomysł na kształtowanie nowej zabudowy przy ul. Towarowej szefowa miejskiego biura architektury. Najniższy punkt kaskady przypadł na działkę powiązanej z PiS spółki Srebrna.
Deweloper poinformował, że zamierza zrealizować inwestycję u zbiegu Srebrnej i Towarowej. To tuż obok działki kontrolowanej przez PiS spółki Srebrna, która na swoim gruncie chciała stawiać wieżowiec. Jeśli Ghelamco dostałoby zgodę na wysoki budynek, zgodę musiałaby dostać też Srebrna.
Marcin Kierwiński z PO wygrał proces sądowy wytoczony mu za pytania o spółkę Srebrna i udział ludzi PiS w aferze reprywatyzacyjnej w Warszawie. - Nadal będę zadawał pytania w tych sprawach. PiS nie zaknebluje opozycji - komentuje Kierwiński.
Sąd Okręgowy w Warszawie obniżył spółce Srebrna opłatę za użytkowanie wieczyste.
W ten sposób rozmowę z Małgorzatą Kujdą, prezeską Srebrnej, skwitowała Katarzyna Bierzanowska, aktywistka walcząca o równe traktowanie osób z niepełnosprawnością.
W czwartek warszawscy radni podzielą plan zagospodarowania rejonu ul. Twardej na mniejsze opracowania. Do końca roku ratusz chce uchwalić fragment, który dopuści tylko 30-metrowy budynek w miejscu, gdzie powiązana z PiS spółka Srebrna planowała wieżowiec.
Wieżowce spółki Srebrna miały stanąć u zbiegu Towarowej i Srebrnej. Budynek pod numerem 16 to ostatnia pamiątka po dawnej, przemysłowej zabudowie ulicy.
Prawo i Sprawiedliwość pozwało posła PO Marcina Kierwińskiego o naruszenie dóbr osobistych za pytania o Srebrną i związki ludzi PiS z reprywatyzacją. Chodzi o wypowiedzi na rok przed ujawnieniem "taśm Kaczyńskiego".
Po stłuczce spowodowanej w sobotni wieczór przez funkcjonariusza policji opozycja nie może korzystać z przyczepy. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.
Przy ul. Srebrnej od kilku dni stoi nieoznakowany radiowóz. Jest tam całą dobę, policjanci zmieniają się co 12 godzin.
O ponowne włączenie do gminnej ewidencji zabytków budynku przy ul. Srebrnej 16, w którego miejscu związana z PiS spółka chce postawić wieżowiec, wystąpi do miasta Towarzystwo Przyjaciół Woli. Organizacja przekonuje, że wykreślając ten obiekt z ewidencji w 2015 r., stołeczny konserwator zabytków został wprowadzony w błąd.
- Od dłuższego czasu ratusz zajmuje dość rygorystyczne stanowisko, wydając tzw. wuzetki, czego oczekiwała też opinia publiczna - mówi wicedyrektor stołecznego biura architektury, tłumacząc, dlaczego urzędnicy nie zgodzili się na 190-metrowy wieżowiec planowany przez spółkę powiązaną z PiS.
Adwokat Robert Nowaczyk, specjalista od reprywatyzacji, zeznaje przed komisją weryfikacyjną. Rozprawa przybrała nieoczekiwany obrót. - Jakub R. dostał pracę w ratuszu, żeby wyczyścić sprawę roszczeń do działki przy Srebrnej - zeznał mecenas. Sam dostał od R. propozycję szukania haków m.in. na Hannę Gronkiewicz-Waltz i deweloperów. Za R. miało stać CBA.
- Ciekawe, kto mógłby współzawodniczyć z PiS, gdyby z jednej strony była partia, która ma sto milionów rocznie, a z drugiej inne, które nie miałyby żadnych dochodów - Rafał Trzaskowski komentował aferę z taśmami Kaczyńskiego na antenie Radia Zet.
Wynajem powierzchni w 190-metrowym wieżowcu przy ul. Srebrnej, którego budowę planuje środowisko związane z PiS, może dać ok. 81 mln zł wpływów rocznie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.