Aż ośmioro polityków i polityczek z Warszawy zdobyło mandaty do Parlamentu Europejskiego. Sensacyjne wyniki zanotowali kandydaci Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Lewica wypadła lepiej niż w kraju, a kandydatka Konfederacji zdumiała wszystkich.
Partia Mentzena po raz pierwszy wygrała wybory w jednej z grup wiekowych. Chodzi o tych najmłodszych. Poszli do urn nieliczną grupą, ale 30 proc. z nich poparło Konfederację. Dlaczego?
W wyborach do Parlamentu Europejskiego bardzo ważna jest liczba głosów, którą zdobywają wszyscy kandydaci z listy jednego komitetu. Po ogłoszeniu wyników niedzielnego głosowania widać, że najbardziej tę zasadę wzięły sobie do serca sztaby wyborcze Koalicji Obywatelskiej oraz PiS.
9 czerwca Polska wybrała 53 nowych europosłów i europosłanek. W ośmiu okręgach wygrała Koalicja Obywatelska, w pięciu - Prawo i Sprawiedliwość
Do Brukseli przeprowadzi się kilku posłów z Warszawy oraz warszawskim radny, ich mandaty przejmą inne osoby. Sprawdzamy, jak wygląda kadrowa układanka po ogłoszeniu wyników wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Kim są politycy, którzy zdobyli najwięcej głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Wśród nazwisk znajdziemy dotychczasowego eurodeputowanego, posłów i rzeczniczkę partii.
Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi dwóch polityków do Parlamentu Europejskiego z okręgu warszawskiego. Jednym z nim będzie Tobiasz Bocheński, czyli niedawny kandydat Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy.
Lider Nowej Lewicy obronił mandat w Parlamencie Europejskim. Robert Biedroń będzie kontynuował pracę w Brukseli.
Największą sensacją na liście Koalicji Obywatelskiej jest wynik startującego z piątego miejsca posła Michała Szczerby.
W okręgu, z którego startował, to Prawo i Sprawiedliwość odniosło miażdżące zwycięstwo nad KO. Ale Jacek Kurski, który startował z wysokiego, drugiego miejsca, miał dopiero szósty wynik na liście.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego kandydował z pozycji nr 5 z listy Prawa i Sprawiedliwości. Zdobył 7,56 proc. głosów w okręgu nr 5 i mandat europosła. Głosowali na niego głównie mieszkańcy mniejszych miejscowości, z powiatów sierpeckiego, płockiego, przasnyskiego i płońskiego.
Michał Kobosko przyszedł do polityki ze świata mediów. Z tamtych czasów datuje się jego znajomość z Szymonem Hołownią. Dziś jest jego prawą ręką.
Marcin Kierwiński był bliskim współpracownikiem Ewy Kopacz, Grzegorza Schetyny, Borysa Budki, ale za każdym razem, gdy ich pozycja w partii się chwiała, odnajdował się w obozie nowego lidera Platformy Obywatelskiej. Jego talenty organizatorskie chwalił publicznie Donald Tusk.
Małgorzata Gosiewska wróciła z dalekiej podróży: sondaże exit poll sugerowały, że mimo startu z jedynki nie weźmie mandatu europosłanki. Ale po podliczeniu głosów z całego okręgu ta wierna współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego jednak pojedzie do Parlamentu Europejskiego.
Ma w CV pracę w prokremlowskim portalu, zasłynęła tłumaczeniem występku Grzegorza Brauna w Sejmie jego artystyczną ekspresją. O sobie mówi rzecznik, nie rzeczniczka. Kim jest nowa posłanka do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska - Hernik?
Kamila Gasiuk-Pihowicz prosto z Sejmu pojedzie do Parlamentu Europejskiego. To druga kandydatka z listy Koalicji Obywatelskiej, która jest pewne mandatu w Brukseli.
Prawie połowa głosów oddana na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, tylko 23 proc. poparcia dla reprezentantów Koalicji Obywatelskiej. Rekordzistą poparcia został Andrzej Halicki z KO, ale jego wynik nie uratował całej listy
Są już wyniki ze 100 proc. obwodowych komisji w Warszawie. Sensacja: w stolicy jedynki na listach komitetów KO i PiS zostały zdetronizowane. Ale sytuacja zmienia się po doliczeniu głosów z reszty okręgu. I druga sensacja: czwarty najlepszy indywidualny wynik w tym okręgu ma... kandydatka Konfederacji.
Koalicja Obywatelska wygrała wybory europejskie w Warszawie i w całym woj. mazowieckim. Ale że region dzieli się na dwa okręgi wyborcze, to jeden - ze stolicą - przypadnie KO, a drugi PiS.
Jeśli potwierdzą się wyniki sondażu exit poll, to Małgorzata Gosiewska, nie zdobyła mandatu europosłanki mimo, że startowała z pierwszego miejsca listy PiS w Warszawie. To najbardziej dotkliwa porażka w tych wyborach.
- Nie zmarnowaliśmy tych pięknych miesięcy po 15 października - mówił premier. Donald Tusk zaznaczył, że Polska staje się liderem Unii Europejskiej. - Partie rządzące w Niemczech i we Francji nie mają powodów do satysfakcji. To Polacy pokazali nową twarz Unii - dodał premier.
Wyniki sondażu exit poll. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zostanie europosłanką - to największa sensacja z sondaży wyniku wyborów do europarlamentu. Mandatu prawdopodobnie nie wywalczył też Jacek Kurski.
Afera z pieniędzmi z Funduszy Sprawiedliwości mogła sprawić, że ci, którzy nie są zdeklarowanymi wyborcami poczuli, że nie mogą głosować na listę z kandydatem Suwerennej Polski. Mogli po prostu nie pójść na wybory - uważa politolog z UW.
- Jestem w tym momencie nawet za powstaniem europejskiej armii, byśmy czuli się bardziej bezpieczni. Zagrożenie od wschodu nie jest czymś wymyślonym - mówiła nam tuż po głosowaniu pani Grażyna z Miasteczka Wilanów.
W Warszawie zagłosowało najwięcej wyborców w Polsce. To dane przekazane przez Państwową Komisję Wyborczą.
Być może w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego zobaczyliśmy gwóźdź do politycznej trumny jednej z partii. Zapadły też decyzje, ustawiające politykę na kilka lat do przodu.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w najbliższą niedzielę. Dzisiaj, czyli 6 czerwca, mijają ważne terminy związane z głosowaniem poza miejscem zamieszkania. Podpowiadamy, co zrobić, jeśli 9 czerwca będziemy przebywać w szpitalu. Wiemy też, czy turystyka wyborcza ma jakikolwiek sens.
Twardy elektorat Prawa i Sprawiedliwości postrzega Daniela Obajtka, Macieja Wąsika czy Mariusza Kamińskiego jako mężów stanu. Ale możemy się spodziewać zaskoczenia w tych wyborach - twierdzi politolożka prof. Anna Materska-Sosnowska.
Ta kadencja może zadecydować o tym, czy Europa będzie kierowana przez ludzi, którzy wierzą, że współpraca ma sens, czy też będzie przejmowana przez populistów i nacjonalistów, którzy Europę chcieliby osłabiać, co jest w interesie naszych przeciwników, z Putinem na czele - mówi były prezydent RP.
Z wiecu na pl. Zamkowym jego uczestnicy wyszli zapewne podbudowani, może nawet z zastrzykiem energii oraz zapasem bon motów, które padły z ust Donalda Tuska. A także ze szczyptą nadziei.
Poznaliśmy szczegóły raportu o kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego w mediach społecznościowych. Najwięcej pieniędzy wydaje Prawo i Sprawiedliwość, a najpopularniejszym tematem pozostaje bezpieczeństwo.
Odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z niedzielnymi (9 czerwca) wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Z Jackiem Kurskim jest tak, że wszyscy go znają, ale nigdzie na Mazowszu nie jest u siebie - mówi mazowiecki poseł PiS. Były radny województwa dodaje: - Nie kojarzę nikogo od nas, kto byłby zaangażowany w jego kampanię. Wszyscy uciekli do innych kandydatów.
Wyborcy mogą wybierać spośród 70 kandydatów na siedmiu listach. Pozornie jest więc z kogo w Warszawie i okolicach wybierać.
Prawa kobiet i mniejszości seksualnych, praworządność, imigracja i reforma Unii Europejskiej, a także bezpieczeństwo kontynentu - o tym rozmawiali przedstawiciele największych partii w czasie debaty przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Od Bałtyku po Adriatyk prawica siłuje się z plastikowymi nakrętkami. Prawicowy internet już obwieścił akcję pod hasłem: "Uwolnij nakrętkę"
W wyborach do Parlamentu Europejskiego na Mazowszu startuje aż 11 komitetów, w tym kilka niszowych. Czy rywalizacja, w której bierze udział m.in. były prezes TVP Jacek Kurski (PiS), europoseł KO Andrzej Halicki i znana posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska sprawi, że frekwencja będzie wyższa, niż w poprzednich wyborach?
Gdy Włosi burzą się na espresso za więcej niż 1 euro, w Miasteczku Wilanów taka kawa kosztuje 9 zł. W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego to tu była najwyższa frekwencja w Polsce. Pytam mieszkańców, czy chcieliby zastąpić złotówkę euro.
Kilkuset kandydatów i tylko 53 mandaty do wzięcia. Kto ma szansę je zdobyć?
Widmo seryjnego podpalacza krąży po Polsce - przekonywał europoseł PiS Joachim Brudziński. Dowodził, że niewystarczająca była reakcja rządu i stołecznego ratusza po pożarze centrum handlowego przy Marywilskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.