Czy za dwa lata, kiedy skończy się budowa II linii metra, będą tu drugie Kabaty? Pytani o to mieszkańcy wybuchają gromkim śmiechem: - Nie ma ulic, niekiedy nie ma nawet chodników, nie ma zieleni. Wszędzie deweloperka!
Szamoty w Ursusie to teraz jeden z największych placów budowy stolicy. Mieszka tu już 10 tys. osób. W ciągu kilka lat może nawet 30 tys. Jak się żyje na poprzemysłowych obszarach zakładów "Ursus"?
Czy Warszawa to najlepsze miasto do życia w Polsce? Niekoniecznie. Oni wyprowadzili się do Wrocławia, Gdańska, Łodzi. I mówią, dlaczego nie żałują.
Mieszkania przestały drożeć, więc deweloperzy spuszczają z tonu. Apartamenty tańsze o 80 tys. zł, miejsce w garażu za złotówkę, dwa miejsca postojowe gratis... O takich promocjach kupujący mieszkania do niedawna mogli tylko pomarzyć.
Mroczna kraina przemienia się w jedno z lepszych miejsc do życia w Warszawie. Ceny mieszkań dobijają do 25 tys. za metr, klasa średnia zachwala: - Wszędzie blisko. Mamy miasto 15-minutowe
Czas uzdrowić rynek mieszkaniowy. Na flippingu tracą młode osoby, które realnie potrzebują mieszkań. Wyprzedzają je flipperzy, którzy dysponują gotówką. Są po prostu spekulantami, chcą na mieszkaniach zarabiać - mówili politycy lewicy zapowiadając ustawę antyflippingową.
Zdolność kredytowa całkiem nieźle zarabiających młodych warszawiaków wystarczy na niewielką kawalerkę. Czy kredyt 0 proc. może tu coś zmienić?
- Kompletnie nie rozumiem, dlaczego 60-metrowe mieszkanie w Warszawie kosztuje więcej, niż dom z gajem oliwnym w Toskanii - mówi Grzegorz Lindenberg, który doradza Polakom przy kupnie nieruchomości we Włoszech.
Po kilku latach galopady wzrostów, ceny mieszkań w Warszawie w pierwszym kwartale 2024 r. dla odmiany stanęły, jakby ktoś szarpnął lejcami. Wyjaśniamy, co się stało.
138 tys. dolarów - za tyle można kupić 40-metrowe mieszkanie na dalekiej Białołęce lub 70-metrowy apartament w Chicago z widokiem na jezioro Michigan.
Czy wzrost ceny ma związek z rządowym programem? Jedno jest pewne: sukces zapowiedzi dopłat do kredytów był tak wielki, że... na ministra i urzędników wylała się fala hejtu. W ministerstwie trzeba było wyłączyć telefony
W marcu mieszkania w Warszawie były droższe o cztery procent w porównaniu z grudniem. Czy jest szansa, że wkrótce ceny się ustabilizują?
Żeby odpowiedzieć na pytanie, czym dzisiaj jest mieszkaniowy luksus, trzeba najpierw ustalić, jakie mieszkanie uznać za standardowe.
W Warszawie stale przybywa ofert najmu mieszkań. Według ocen analityków jest ich dziś nawet o połowę wiecej, niż przed rokiem. Czynsze już nie rosną. To może oznaczać, że rynek został przesycony ofertami najmu mieszkań kupowanych pod wynajem
Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy skrytykował drożyznę na rynku mieszkań w stolicy. Ale nie wspomniał, dlaczego mieszkania tak drożeją, tak jakby to była tajemnicza klęska żywiołowa. Otóż nie.
Mieszkali w Warszawie, ale w poszukiwaniu lepszego życia wyprowadzili się za miasto. Teraz wracają, bo chociaż w stolicy jest drożej, to jednak żyje się oszczędniej. To nie jest jedyny powód.
W najdroższej części Warszawy, na Powiślu, do pięknie wyremontowanej kamienicy wprowadzi się niebawem kilkudziesięciu lokatorów komunalnych. Będą o nich mówić: szczęściarze.
Mieszkania w stanie deweloperskim zalewają rynek wtórny w Warszawie. O co chodzi? Proste: jeśli ktoś kupił przed rokiem kawalerkę za 500 tys. zł i nawet jej nie wykończył, dziś sprzeda ją za ponad 600 tys. zł.
Podliczono wzrost cen mieszkań w Warszawie i największych miastach za 2023 r. Obłędne tempo, a podwyżki nie chcą się zatrzymać. Analitycy alarmują, że sygnalizowane przez rząd programy mogą jeszcze bardziej nakręcić wzrost cen.
Przecieram oczy z niedowierzaniem. W śniadaniówce TVP wystąpiła "królowa flipów stanami prawnymi" i z uśmiechem na ustach opowiadała, że "posprzątanie" mieszkania z lokatorów to zwykła praca.
- Bezpieczny kredyt 2 proc. spowodował wzrost cen najtańszych mieszkań. Bo skoro coś może kosztować 800 tys. zł, to czemu ma kosztować 650 tys. zł - komentuje Katarzyna Kuniewicz, ekspertka Otodom Analytics.
Wyprzedzają rówieśników o kilka długości. Nie muszą brać kredytów i zarzynać się ich spłatą. Od razu ustawieni, zajmują się karierą. Dziadkowizna to też łatwy pierwszy krok do budowy kapitału.
Działka po dawnym Tesco na Kabatach powoli się zapełnia. Deweloper - firma Echo Investment - oddał właśnie do użytku pierwszy z bloków mieszkalnych zaplanowanych w tym miejscu.
Ceny mieszkań w Warszawie biją kolejne rekordy. Pytamy ekspertkę, co będzie za rok. Czy warto się łudzić, że będzie taniej?
W Warszawie w rok ceny mieszkań wzrosły o jedną piątą. Wolniej rosną w mniejszych miejscowościach. Wygląda na to, że część popytu na mieszkania zaczyna się przelewać do miasteczek położonych dalej od stolicy, w drugim kręgu aglomeracji.
To jak różne miasta, a nawet kraje. W nieco ponad 10 lat ta część Warszawy zmieniła się nie do poznania. Obok XIX-wiecznych kamienic, nieremontowanych od wojny, wyrosły apartamentowce z cenami dobijającymi do 30 tys. zł za m kw. Czy Stara Praga będzie drugim Powiślem?
Ceny, jakie dwa lata temu trzeba było zapłacić za mieszkanie w apartamentowcu w ścisłym centrum Warszawy, teraz stają się codziennością w inwestycjach na Służewcu. W stolicy mieszkania drożeją tak, że w tym roku wyraźnie spadł metraż, na jaki można sobie pozwolić za średnią pensję.
Radni zdecydują w czwartek o wystawieniu na sprzedaż trzech mieszkań komunalnych w centrum Warszawy. Mają przynieść co najmniej 6 mln zł. Czemu jednak ratusz sprzedaje miejskie mieszkania?
GUS na podstawie danych ze spisu powszechnego podaje, że mamy 1,8 mln pustych mieszkań w Polsce. Jednocześnie te, które są do kupienia czy najmu, są potwornie drogie. To sytuacja, z którą powinniśmy coś zrobić - mówi Beata Siemieniako, adwokatka i działaczka spoleczna.
Aż 78 lokali na siedmiu piętrach, niemal wyłącznie takie o metrażach między 20 a 25 m, czyli tzw. mikrokawalerki - taka inwestycja powstaje w Warszawie. Rynek mikrokawalerek zbadali właśnie ekonomiści. Czy takie lokale zostaną wyeliminowane przez nowe rządowe rozporządzenie?
Ponad milion złotych za kawalerkę w budynku, którego budowa jeszcze nawet się nie zaczęła. Apartamentowiec powstanie tuż przy trybunie ultrasów Polonii. Ceny mieszkań w Warszawie osiągają kolejne rekordy.
Bez pieniędzy na wkład własny, ze zdolnością kredytową niepozwalającą na kupno normalnego mieszkania i bez nadziei na poprawę. Młodzi warszawiacy są coraz bardziej sfrustrowani sytuacją na rynku. Dwuprocentowe kredyty tylko pogorszyły ich sytuację.
Podatkiem katastralnym od lat 90. straszy się w Polsce dzieci. A może wystarczy mu zmienić nazwę? Pytamy, co jest nie tak z polskim rynkiem nieruchomości i dlaczego mieszkania u nas tylko drożeją bez umiaru, podczas gdy w innych krajach czasami też tanieją.
35 tysięcy złotych za m kw. mieszkania w bloku na obrzeżach miasta, ceny rosnące o 20 proc. w skali roku, nieustanny wyścig ludzi potrzebujących mieszkania z milionerami, którzy kupują lokale od deweloperów jak sztabkę złota - taka jest warszawska rzeczywistość mieszkaniowa
To jest sporo, fakt. Ale drugiego mieszkania z takim widokiem w Wilanowie nie ma - mówi pośredniczka opiekująca się rekordowo drogą ofertą z rynku wtórnego w Miasteczku Wilanów. Prawie 35 tys. zł to w tej lokalizacji ewenement.
Ceny mieszkań na rynku pierwotnym w Warszawie biją rekordy. Drożeją coraz szybciej - tylko w ostatnim kwartale aż o jedną ósmą. Ale Narodowy Bank Polski kierowany przez Adama Glapińskiego przekonuje, że są coraz bardziej dostępne dla nabywcy.
W ciągu ostatniego kwartału w największych miastach zanotowaliśmy najszybszy wzrost cen mieszkań od czasów ostatniego boomu. Najbardziej mieszkania zdrożały w Warszawie. Jak można zahamować te wzrosty? I czy to, co proponują politycy, pomoże czy zaszkodzi?
Średnia cena mieszkania w Warszawie to już 16 tys. zł: w miesiąc wzrosła aż o 7,2 proc. Deweloperzy nie nadążają za popytem, w ofercie jest najmniej mieszkań od dwóch dekad.
W Warszawie tańsze mieszkania znikają nawet na peryferiach. Najniższe, choć i tak wysokie ceny na rynku pierwotnym, są w Wesołej, w Wawrze i w Rembertowie. Ale tam oferta mieszkaniowa jest bardzo mała.
- Po raz pierwszy nie wskazujemy najlepszych branż, tylko ostrzegamy, że z zatrudnieniem nie jest kolorowo - mówi ekspert rynku pracy. Koszty utrzymania na studiach są dwa razy wyższe niż kilka lat temu, a posad dla studentów coraz mniej. Ten rok akademicki nie zapowiada się najlepiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.