O Tusku mówi, że chce zrzucać pomniki papieża, o Trzaskowskim, że "wstydzi się polskiej historii". Rzuca pytanie, czy Naczelny Sąd Administracyjny jest sądem "niemieckim". I niezmordowanie przecina wstęgi, nawet na drodze gminnej. Taką metodę działania ma senatorka PiS, która właśnie została lokomotywą wyborczą do Sejmu w okręgu siedleckim.
Maria Koc jest senatorem z okręgu 47. Ur. 1964, w ubiegłorocznych przedterminowych wyborach zdobyła mandat senatora.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.