Projekty zwężenia jezdni na Grójeckiej i przebudowy pl. Narutowicza od dawna kurzyły się na półkach, ale powrót do tych zmian zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na spotkaniu z mieszkańcami Ochoty. Było dużo skarg na całodobowe punkty sprzedaży alkoholu.
Na pl. Narutowicza kilka dni temu stanął duży, żółty kontener. Mieszkańcy Ochoty są zaskoczeni tą "architekturą" i pytają, dlaczego "coś tak paskudnego" pojawiło się na najważniejszym placu dzielnicy.
Budowla jest już pozbawiona charakterystycznego zielonego dachu. Gdy pawilon z oknami i drzwiami z pleksiglasu wyrósł na pl. Narutowicza, miał pomarańczowe nakrycie i nazwę La Szalet. Mieszkańcy szybko ochrzcili go "grzybem" i "baniakiem". Ostatnio był samowolą budowlaną.
Po kilku miesiącach od ogłoszenia drugiego konkursu poznaliśmy zwycięski projekt pomnika Gabriela Narutowicza. "Pracę uznano za najlepszą ze względu na atrakcyjność kompozycji, lekkość, skromność i prostotę formy" - czytamy w uzasadnieniu.
Niecałe trzy miesiące pozostały do setnej rocznicy tragicznej śmierci Gabriela Narutowicza, a wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądał jego warszawski pomnik. Ratusz po raz drugi ogłasza konkurs na projekt monumentu. Zwycięzcy poprzedniego zażądali za swoją pracę sumy ponad trzy razy większej niż zamierzało wydać miasto.
Stare tramwaje typu 13N, nazywane przez niektórych "parówkami", zjadą się w sobotę na pl. Narutowicza. Do późnej nocy będzie się można nimi przejechać po Warszawie i posłuchać o ich ciekawej historii.
Policjanci zatrzymali na Ochocie dwóch młodych mężczyzn, w tym jednego nieletniego, którzy niszczyli miejskie rowery. Okazało się, że jeden ze sprawców był już poszukiwany.
Znamy wyniki konkursu na projekt nowego posadowienia pomnika Gabriela Narutowicza i zagospodarowania jego otoczenia na pl. Narutowicza. Pierwszą nagrodę zdobyła praca autorstwa spółki Granity Skwara Group s.c., choć zaproponowane w niej reliefy z maskami pośmiertnymi prezydenta wzbudziły dyskusję w gronie jurorów.
Dyskusja o planie zagospodarowania okolic placu Narutowicza skupiła się wokół paskudnego domu pogrzebowego. Ale to nie jest jedyny kłopot. To jeden z zagraconych i zapyziałych warszawskich placów, który nie może się doczekać rewitalizacji.
- Dotarły do nas głosy od proboszcza kościoła przy pl. Narutowicza, że chciałby rozbudować budynek domu pogrzebowego. Proponujemy zapisy, które dają możliwość budowy nowego obiektu obok. Ale zamiast istniejącego, a nie w ramach jego powiększenia - tłumaczą urzędnicy.
Stołeczny ratusz ogłosił konkurs na projekt nowego posadowienia pomnika Gabriela Narutowicza i zagospodarowania jego otoczenia. Monument z zagajnika na obrzeżu placu Narutowicza przewędruje na jego środek, w miejsce kiosku ekspozytury Tramwajów Warszawskich.
W pierwotnej wersji planu zagospodarowania okolic pl. Narutowicza warszawscy urzędnicy nakazali usunięcie szpetnego pawilonu pogrzebowego. Zaprotestował metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. W najnowszej wersji planu dopuszczono nie tylko zachowanie pawilonu, ale także jego rozbudowę. - Po to, by go przesunąć - tłumaczą urzędnicy.
Wycofanie się z nakazu rozbiórki domu pogrzebowego na Ochocie to faworyzowanie Kościoła sprzeczne z interesem mieszkańców - przekonuje warszawska radna.
Priorytetem dla miasta powinny być działania sprzyjające przekształceniu placu Narutowicza tak, by był bardziej atrakcyjny dla mieszkańców, a nie ratowanie biznesu prowadzonego na kościelnej działce.
Nie ma w Warszawie większego placu, który nie wyglądałby jak parking albo węzeł komunikacyjny. Podejmijmy wyzwanie, by zmienić je w reprezentacyjne przestrzenie. Da się, zaręczam.
Planiści miejscy uznali, że dom pogrzebowy przy placu Narutowicza w Warszawie, zaprojektowany przez byłego szefa wydziału estetyki w stołecznym ratuszu, jest tak brzydki, że można go tylko rozebrać lub przenieść.
Co z pl. Narutowicza? Przymiarki do zmian w sercu Ochoty ciągną się już trzecią kadencję, a gdy w końcu powstał projekt, urzędników pochłonęło "wykuwanie kompromisu".
Mieszkańcy kamienicy przy pl. Narutowicza i urząd dzielnicy Ochota upamiętniają prof. Franciszka Janika - pilota, konstruktora, naukowca, zwycięzcę międzynarodowych zawodów balonowych w 1938 r. - pucharu Gordona Bennetta
Na Wielkanoc Zarząd Transportu Miejskiego zawiesza cztery linie tramwajowe (13, 14, 18 i 25), za to dodatkową linię W tradycyjnie uruchamia w świąteczny poniedziałek Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej.
- Po zabójstwie Gabriela Narutowicza Stanisław Stroński napisał piękny artykuł "Ciszej nad tą trumną". Nie wiążmy uchwały ws. pomnika Narutowicza z zabójstwem prezydenta Gdańska - przekonywał radny PiS Błażej Poboży. - Piękny? Artykuł "Ciszej nad tą trumną" służył temu, by nie zajmować się polityczną odpowiedzialnością Narodowej Demokracji za zabójstwo Narutowicza - wytknął radny PO Jarosław Szostakowski
Po sieci od rana krąży zdjęcie: Janusz Korwin-Mikke stoi w towarzystwie strażników miejskich przy samochodzie z zablokowanym kołem. Czy to on zaparkował nielegalnie na środku placu Narutowicza?
Po przebudowie placu Narutowicza z wielkiej pętli tramwajowej pozostanie tylko jeden tor. Przystanki zmienią lokalizację, a jezdnie Grójeckiej będą mieć po dwa pasy ruchu.
Na środku pl. Bankowego, gdzie ratusz po raz pierwszy zorganizował powitanie nowego roku, właśnie trwa rozbiórka sceny sylwestrowej. Czy ktoś zauważył brak kilkudziesięciu miejsc parkingowych? Znikły jeszcze na początku grudnia, ale wrócą 8 stycznia. Władze miasta nawet przed swoją siedzibą nie są w stanie urządzić atrakcyjnej przestrzeni publicznej.
Układ urbanistyczny i zespół budowlany Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej oraz układ urbanistyczny placu Narutowicza po raz kolejny wpisane zostały do rejestru zabytków. Decyzje w tej sprawie podjęła Barbara Jezierska, wojewódzki konserwator. Poprzednie wpisy uchyliło Ministerstwo Kultury.
Plac Narutowicza zasługuje na objęcie ochroną konserwatorską. Jednak mazowiecki konserwator zabytków niedbale wyznaczył granicę terenu, który ma być chroniony - stwierdził generalny konserwator zabytków i uchylił wpis placu do rejestru zabytków.
Zabytkowe wagony wypełnione po brzegi ruszały w niedzielne południe z pętli na placu Narutowicza w paradę dookoła centrum Warszawy. Okazją jest przypadające tego dnia 150-lecie tramwajów w stolicy.
Komunikacja miejska w mikołajki organizuje okolicznościowe przejazdy. We wtorek od południa po Warszawie będą kursować tramwaje linii M i autobusy linii ML
Czy miasto rzeczywiście chce przebudować plac Narutowicza w nowe, zielone, tętniące życiem centrum Ochoty? Można mieć wątpliwości, bo już drugi rok urzędnicy i projektanci zmian tracą czas na walkę z postulatami dużej części mieszkańców dzielnicy.
Miasto odwołało się od decyzji o wpisaniu układu komunikacyjnego placu Narutowicza do rejestru zabytków - podaje portal transport-publiczny.pl. Sprawę rozstrzygnie Ministerstwo Kultury
- Pozostawienie małej pętli tramwajowej na pl. Narutowicza można pogodzić z planem jego rewitalizacji - mówi "Stołecznej" wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz. W zeszłym tygodniu wojewódzka konserwator Barbara Jezierska wpisała tę część Ochoty do rejestru zabytków.
Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej tradycyjnie zaprasza w Poniedziałek Wielkanocny na przejażdżkę zabytkowymi tramwajami.
Pętla tramwajowa na pl. Narutowicza i jego historyczny układ komunikacyjny będą w rejestrze zabytków - ogłosiła Barbara Jezierska, wojewódzki konserwator zabytków. Co z planami przebudowy?
Duże zainteresowanie zmianami na pl. Narutowicza i protesty przeciw likwidacji pętli tramwajowej. - Nie jest ona jeszcze przesądzona - mówi wiceprezydent Jacek Wojciechowicz.
W walentynki Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej organizuje przejazdy zabytkowym tramwajem. Będzie wyruszał z pętli na pl. Narutowicza, której grozi likwidacja
Po przebudowie plac Narutowicza ma się stać miejscem spotkań mieszkańców. Ratusz zgodził się zwęzić przecinającą go ulicę Grójecką do dwóch pasów ruchu. Kontrowersje budzi jednak likwidacja pętli tramwajowej
Nie tak miały wyglądać zmiany na pl. Narutowicza. Urzędnicy skłaniają się ku całkowitej likwidacji pętli tramwajowej i wyprostowaniu szerokiej jezdni ul. Grójeckiej. Wymaga to wycinki większej liczby drzew.
W weekend właściwie nie muszę ruszać się z placu Narutowicza, gdzie mieszkam. Mam tu wszystko, czego potrzebuję. Mogę tu dawać upust wszystkim swoim krakowskim przyzwyczajeniom.
Na co konkretnie pójdzie aż 25 mln zł, które w tym tygodniu przyznają radni, by zmienił się wygląd pl. Narutowicza? Plan zakłada likwidację pętli tramwajowej i wyprostowanie jezdni ul. Grójeckiej, choć przede wszystkim przydałoby się ją zwęzić.
Poniedziałkowy paraliż na torach tramwajowych przed placem Narutowicza to błąd firmy Venessa, która od kilku tygodni montowała tam sygnalizację świetlną. - Byliśmy na miejscu. Wykonawca dostał upomnienie. Słowne - usłyszeliśmy w Zarządzie Dróg Miejskich.
Fundacje, kawiarnie, restauracje mają udostępniać toalety nie tylko klientom, ale każdemu w potrzebie - proponuje wiceburmistrz Ochoty. Bo w dzielnicy nie ma publicznych szaletów. Propozycja nie wszystkim się podoba.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.