Gabinet stomatologiczny działał na Białołęce. Doniesienie do prokuratury złożyła jedna z pacjentek. Okazało się, że mężczyzna przyjmował pacjentów, choć nie miał uprawnień do leczenia zębów.
- Pierwszy raz w życiu to robiłyśmy, przez co klientki bardziej odczuwały ból. Dosłownie nie mogły wytrzymać. Zabiegi kosmetyczne czy leczenie zębów jest dużo tańsze, gdy ktoś się na tobie uczy.
Zwykła plomba 350 zł, leczenie kanałowe 1200 zł. Ceny w gabinetach stomatologicznych w Warszawie wręcz szokują. Dentyści ostrzegają: od nowego roku będzie drożej.
Po wyjściu z gabinetu pani pokazała rachunek. A na nim dodatkowe 100 zł za środki ochrony. - Za fartuch i przyłbicę? - dziwi się pacjentka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.