Ponad 3,8 tys. osób podpisało się w obronie Szpitala Chirurgii Urazowej św. Anny przy ul. Barskiej na Ochocie. Zmiany szykowane przez właściciela szpitala i władze Mazowsza zaskoczyły pacjentów i pracowników. Znana urazówka znika z mapy Warszawy.
Urazowa Izba Przyjęć w szpitalu jest "wygaszana" już od poniedziałku, oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej zostanie zamknięty wcześniej, niż planowano. Odbywają się tam tylko pojedyncze operacje pacjentów, którzy sami dotrą do szpitala.
Zaostrza się sytuacja w Szpitalu Chirurgii Urazowej na Ochocie. Właściciel upiera się przy przenosinach urazówki i chirurgii do innych placówek, ale lekarze tam nie pójdą, bo nie ma dla nich warunków. Lekarze składają wypowiedzenia.
Do szpitala przy ul. Barskiej w Warszawie karetki od ponad 70 lat przywoziły ludzi po wypadkach, leczyli się tu pacjenci z poważnymi urazami. Od stycznia nie będzie tam już chirurgii, a lecznica zmienia profil.
Karę w wysokości blisko 390 tys. zł i zalecenia naprawcze dostało Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. To efekt kontroli przeprowadzonych w tej placówce po śmieci 11-miesięcznej dziewczynki.
Nie możemy w nieskończoność cenami bić się o kadrę. Jeśli koszty pracy będą rosły, a już nierzadko wynoszą 65-70 proc. wszystkich, to skąd brać na inne wydatki? Na pensje personelu niemedycznego, utrzymanie budynków, sprzętu, opłaty za media? - zastanawia się Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta Warszawy.
Dantejskie sceny na ostrym dyżurze w szpitalu MSWiA przy Wołoskiej. Chorzy z całej Warszawy i odległych zakątków Mazowsza cierpiący w gorączce, z ropniami, krwotokami czy zawrotami głowy godzinami czekają do jedynego gabinetu. Po północy tłum nie wytrzymuje i wybucha awantura.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w najbliższą niedzielę. Dzisiaj, czyli 6 czerwca, mijają ważne terminy związane z głosowaniem poza miejscem zamieszkania. Podpowiadamy, co zrobić, jeśli 9 czerwca będziemy przebywać w szpitalu. Wiemy też, czy turystyka wyborcza ma jakikolwiek sens.
- Nie chciałbym, żeby pielęgniarka, która pracowała całą noc i po takiej nocy poszła do kolejnej pracy, opiekowała się mną, gdy będę pacjentem - przyznaje student ostatniego roku pielęgniarstwa.
Według obecnej ministry zdrowia, utworzenie działów ds. błędów medycznych było "formą zastraszania lekarzy i personelu medycznego".
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu Bielańskim jest przeciążony, lekarze przyjmują średnio 130 pacjentów dziennie. - Leżałam na kozetce przykryta kurtką, ale i tak miałam szczęście, bo inni siedzieli na korytarzu - opowiada pacjentka.
Resort poinformował, że lekarze, którzy swoim pacjentkom odmawali aborcji zgodnej z polskim prawem, nie będą powoływani na ważne stanowiska.
Co to takiego? - Ekstremalnie niebezpieczna seria wyzwań, których podejmują się już dzieci z wczesnych lat szkół podstawowych, a także nastolatkowie, którzy spożywają nadmierne ilości paracetamolu popijając to alkoholem - alarmuje Łukasz Durajski, wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Kierująca samochodem wjechała w słup przy ul. św. Andrzeja Boboli. Z pomocą rannej kobiecie pospieszyły dwie pielęgniarki. Prowadziły reanimację do przyjazdu pogotowia.
Trzy miejskie i jeden prywatny w Warszawie znalazły się w TOP 10 szpitali w Polsce, w których najlepiej rodzić dzieci. O miejscu w rankingu Fundacji "Rodzić po Ludzku" decydują pacjentki, które wypełniły ankiety.
O zamknięciu oddziału zdecydował dziecięcy szpital przy Niekłańskiej. Chodzi o neurochirurgię, z której odeszli wszyscy specjaliści. Odwołano zabiegi, na które mali pacjenci czekali od miesięcy.
Z oficjalnych danych wynika, że każdego dnia koronawirusem zakaża się około 1,5 tys. pacjentów w Polsce. Lekarze alarmują jednak, że przypadków może być nawet dwadzieścia razy więcej. Skąd ta ogromna rozbieżność?
W opuszczonej od 17 lat zabytkowej kamienicy w Alejach Jerozolimskich 57 praca wre. Ekipa budowlana pruje tynki i zrywa podłogi. To początek gruntownego remontu i przebudowy dawnego Szpitala Dziecięcego "Omega" na apartamentowiec.
Dyrektorzy szpitali i stołeczni urzędnicy nie mogą się połapać, jak Narodowy Fundusz Zdrowia dzieli pieniądze na podwyżki. Najpierw wprowadzono nowe pensje, potem szpitale dowiedziały się, o ile pieniędzy więcej dostaną. Nadal jest ich za mało.
Sejmik Województwa Mazowieckiego znalazł 300 mln zł na inwestycję w Szpitalu Międzyleskim. Ministerstwo Zdrowia miało tylko wydać pozytywną opinię, by ją rozpocząć.
Klauzula sumienia nie obowiązuje w sytuacji, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety - mówi Anna Parzyńska, ginekolożka z Warszawy. W ten sposób komentuje nasze informacje o utrudnianiu pacjentkom dostępu do legalnej aborcji w Polsce.
Dwa razy więcej powierzchni, łóżek, nowy sprzęt medyczny i dodatkowy wjazd dla karetek zyskał Szpital Czerniakowski dzięki rozbudowie oddziału ratunkowego. Wkrótce pojawią się w nim pierwsi pacjenci.
Lekarzom z oddziału chirurgii oraz dyrekcji Dziecięcego Szpitala Klinicznego przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie udało się osiągnąć porozumienie w kwestii płac.
Pan Franciszek obudził się pewnego dnia, nie widząc na lewe oko. W warszawskim szpitalu usłyszał, że najbliższy ostry dyżur jest w Wołominie.
Mamy ok. 700 tys. pacjentów uzależnionych od alkoholu, 70 tys. od narkotyków. I nową grupę osób od 12. do 17. roku życia, które mają problem z substancjami psychoaktywnymi. Blisko 100 tys. dzieci jest uzależnionych. Nas terapeutów dramatycznie brakuje - mówi specjalista psychoterapii uzależnień Grzegorz Święch.
Czy Ministerstwo Zdrowia przewiduje wsparcie dla Instytutu Psychiatrii i Neurologii przy ul. Sobieskiego w Warszawie? Czy wdrażany jest plan naprawczy? - pyta Rzecznik Praw Obywatelskich. Placówka ma ok. 100 mln zł długu i nie może liczyć na kredyty w bankach, pożycza z parabanków, by przetrwać.
Czterolatka ze skierowaniem do szpitala dostała termin przyjęcia na oddział gastroenterologii. Za pięć lat. "To nie błąd, takie mamy terminy" - odpisała zdziwionej matce pracownica sekretariatu.
Mieszkańcom Mazowsza ukradziono 100 mln zł. A mogliśmy je wydać z korzyścią dla mieszkańców - mówią samorządowcy z Mazowsza. O pieniądze będą walczyć w sądzie.
Już 100 mln zł długu ma Instytut Psychiatrii i Neurologii przy ul. Sobieskiego w Warszawie. Większość pożyczek zaciągnął w parabankach, żeby przetrwać - alarmuje dyrektorka szpitala.
- To kpina z podmiotów leczniczych - mówią o naborze wniosków do "SOR plus" zarządzający warszawskimi szpitalami. Ledwo rozpoczął się nabór wniosków do programu, a system już się zawiesił. - A przecież decyduje zasada "kto pierwszy, ten lepszy" - słyszymy w lecznicach.
Fundacja Akogo? zbudowała obok Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego klinikę Budzik dla dorosłych. W kwietniu ma być przyjęty pierwszy pacjent.
To uczucie zna wielu z nas: wizyta u lekarza, zła diagnoza, co prawda na drugi dzień nie umrzemy, ale trzeba do szpitala, a tu miesiące czekania w kolejce. Kto ma pieniądze, ten sobie poradzi. Bo najkrótsza droga do szpitala wiedzie przez prywatny gabinet pracującego tam lekarza, najlepiej na eksponowanym stanowisku.
"Mgła covidowa" może utrzymywać się nawet kilka lat. Lekarze w Warszawy wprowadzają nowe formy terapii, które chorym mają przywrócić sprawną koncentrację i pamięć.
Jeden dawca i dwóch biorców - to kolejny kamień milowy w programie transplantologii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. W pionierskiej operacji przeszczepu wątroby udział brało blisko 30 osób. Pacjenci są w dobrym stanie, bez powikłań pooperacyjnych.
Na terenie Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów wylądował wojskowy black hawk. - Jesteśmy jedynym lądowiskiem w Warszawie, które może przyjąć taką maszynę - mówi rzecznik szpitala.
Kolejne zmiany w szpitalu im. Orłowskiego. Po przeniesieniu porodówki na Bielany ze szpitala wyprowadza się teraz podstawowa opieka zdrowotna. - I tak mieliśmy utrudniony dostęp do lekarza, a teraz będzie jeszcze trudniej - martwią się mieszkańcy Powiśla.
- Szpitalny oddział ratunkowy jest przepełniony, a karetki są odsyłane od innych miejsc - alarmuje czytelniczka. Rzecznik Szpitala Bródnowskiego odpowiada, że to tymczasowa, choć typowa sytuacja w czasie wzrostu zachorowań na grypę.
Bez poduszki i pościeli, w czteroosobowej sali o powierzchni 15 m kw., z jednym lekarzem na cały oddział - w takich warunkach przez trzy dni leczona była 84-latka na oddziale ratunkowym Szpitala Bielańskiego. - Na SOR-ze mamy miejsce dla 20 pacjentów, a okresowo przebywa tam nawet 60 - skarży się dyrekcja szpitala.
Chorzy szturmują przychodnie i szpitale, ale najwięcej kłopotu jest z dostaniem się do pediatry. Wszystko z powodu grypy i chorób grypopodobnych. - W tym roku w całej Polsce przeciw grypie zaszczepiło się mniej niż milion osób. To klęska - ocenia dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, wojewódzka konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.
Ewa zgłosiła się z miesięcznym synkiem do szpitala z powodu kataru. Był wrzesień. Pismo zaniepokojonej lekarki wysłane do sądu wystarczyło, żeby Jaś już do domu nie wrócił. - Szpital wysłał notatkę, sąd przyklepał. Runęłam wtedy - mówi Ewa. - Takiej osobie jak ja, matce z przeszłością, nikt nie uwierzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.