Dantejskie sceny na ostrym dyżurze w szpitalu MSWiA przy Wołoskiej. Chorzy z całej Warszawy i odległych zakątków Mazowsza cierpiący w gorączce, z ropniami, krwotokami czy zawrotami głowy godzinami czekają do jedynego gabinetu. Po północy tłum nie wytrzymuje i wybucha awantura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.