Z oficjalnych danych wynika, że każdego dnia koronawirusem zakaża się około 1,5 tys. pacjentów w Polsce. Lekarze alarmują jednak, że przypadków może być nawet dwadzieścia razy więcej. Skąd ta ogromna rozbieżność?
Przychodnie, które w pandemii zamknęły się na cztery spusty i nie przyjmowały chorych, teraz znów normalnie przyjmują pacjentów. Tyle że pacjentom niekoniecznie się to podoba.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.