W aucie, które wjechało w forda na Trasie Łazienkowskiej, było pięć osób. Tę informację, wczoraj nieoficjalną, dziś potwierdza prokuratura. Policja nadal szuka czwartego mężczyzny z rozpędzonego volkswagena, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Sąsiad zmarłego ogłasza publiczną zbiórkę dla jego rodziny.
W śmietniku tuż przy wiacie przystanku autobusowego mińscy policjanci odkryli zwłoki dopiero co urodzonego dziecka. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Męczą ludzi, jeżdżąc po centrum Warszawy podrasowanymi autami, które niemiłosiernie ryczą, driftują przy centrach handlowych na obrzeżach miasta. Ostatnio za hałasujących kierowców wzięła się policja. Skontrolowała ponad 700 pojazdów w 12 dni. Efekty kontroli zatrważają.
Po wiecu w Al. Ujazdowskich prezes Jarosław Kaczyński chciał wrócić do domu. Musiał zmienić pojazd, bo auto, którym przyjechał, okazało się niezdatne do jazdy.
Kierowca Land Rovera potrącił kobietę i mężczyznę, którzy przechodzili przez przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Okrzei i Wybrzeża Szczecińskiego - u wylotu nowej kładki przez Wisłę. Potem zbiegł z miejsca zdarzenia.
Znamy nowe terminy rozpraw ws. byłego już funkcjonariusza policji, który rozbił radiowóz w Dawidach Bankowych. Wiózł w nim dwie nastolatki, którym po wypadku nie udzielił pomocy.
Kobieta, która kierowała elektrycznym autem dostawczym InPostu, wjechała w barierkę i wylądowała w rowie przy drodze krajowej nr 50, nieopodal Żyrardowa. Przy odholowywaniu samochodu zapaliła się jego bateria.
37-latek oraz 39-latka zostali zabrani do szpitala z poważnymi obrażeniami. W mieszkaniu, w którym doszło do awantury domowej, przebywała piątka dzieci oraz mnóstwo zwierząt.
Policja zatrzymała obywatela Ukrainy, który tydzień temu w centrum Warszawy zaatakował pochodzącą z Białorusi kobietę. Zadał jej cios w twarz i ubliżał. Teraz dobrowolnie podda się karze.
Warszawscy policjanci przejęli magazyn pełen ubrań i perfum w Nadarzynie. To podróbki najpopularniejszych marek o wartości 30 milionów złotych, które miały zalać polski rynek.
- Stanowczo zaprzeczam, żeby zmarły mężczyzna znaleziony na plebanii w Drobinie był zakuty kajdankami, związany lub skrępowany w jakikolwiek inny sposób. Informacje, jakie pojawiły się na ten temat są wyssane z palca - mówi prokurator Marek Łosicki odnosząc się do pojawiających się w mediach doniesień.
Mężczyzna, który z bronią w ręku zabarykadował się w mieszkaniu na Bielanach, został zatrzymany po kilkugodzinnej akcji brygady kontrterrorystycznej.
Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i nie chce podjąć negocjacji z policjantami.
Dzielnicowy z Grodziska Mazowieckiego był świadkiem mrożącej krew w żyłach sceny. Na jego oczach kierowca potrącił rowerzystę. A to był dopiero początek nietypowego zdarzenia.
Diana wyszła na spacer z psem, nagle zaczepił ją mężczyzna na rowerze, najpierw zwyzywał, a potem uderzył pięścią w twarz. Policja wylegitymowała napastnika i puściła wolno. - Powiedzieli mi, że takie jest polskie prawo - opowiada Diana.
Stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę, który w poniedziałek (9 września) rano zostawił podpalony plecak przy ogrodzeniu Belwederu.
Na bazarze Olimpia, działającym wyłącznie w niedziele, postrzelono jedną osobę. Policja szuka sprawcy.
W wyniku pożaru, do którego doszło w niedzielę (8 września) w nocy w mieszkaniu na osiedlu Batorego w Legionowie, zginęła kobieta. Kilka rodzin nie ma na razie dokąd wrócić.
Policja zapukała do wieloletniego organizatora Marszu Niepodległości w środę 4 września o świcie. Przeszukanie zleciła Prokuratura Okręgowa na Pradze w Warszawie.
Ten chuligański wybryk mógł skończyć się tragedią. Z okna czwartego piętra budynku przy ul. Nowowiejskiej młody mężczyzna wyrzucił telewizor, który padł wprost pod nogi przechodniów. Podejrzany o ten czyn obywatel Stanów Zjednoczonych został aresztowany.
Kolega ratował tu 13-latka po xanaksie. Wszyscy tu piją, zaczepiają ludzi, kłócą się z ochroną - słyszę o nastolatkach, które zbierają się pod Royal Wilanów w Miasteczku Wilanów. - Taki jeden chodzi z pałką teleskopową i kastetem, zwala ludzi z rowerów.
- Są w tym pokoju rzeczy, które traktuje jak relikwie po synu, np. zasuszone kwiaty, które dostałam od niego na Dzień Kobiet, na 3 dni przed zaginięciem. Gdyby mieszkanie się paliło, to byłoby, co bym zabrała - mówi mama Michała Delewskiego, który od marca zeszłego roku nie dał znaku życia.
Do zderzenia pojazdów doszło nad trasą S8, na skrzyżowaniu ul. Lazurowej i al. Obrońców Grodna. Według wstępnych ustaleń policji, karetka jechała na sygnale.
W miejscowości Magnuszew w powiecie kozienickim kierujący fordem 42-latek wjechał w pieszych. Na miejscu zginęły dwie osoby, trzecia zmarła w szpitalu, dwie są hospitalizowane. Kierowca już raz stracił prawo jazdy za jazdę po pijanemu.
Policjanci przeprowadzili akcję w ścisłym centrum stolicy. I w kilka dni wlepili 238 mandatów, a 46 osobom zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów.
Funkcjonariusze CBŚP razem z ukraińską policją wytropili laboratorium do produkcji narkotyków i zabezpieczyli 200 kg syntetycznych opioidów. Oszacowali, że dzięki tej akcji uratowali zdrowie, a nawet życie 4 mln osób.
Na ulicach Warszawy coraz częściej dochodzi do napaści na kobiety na tle seksualnym. Zapytaliśmy warszawianki pracujące do późnych godzin nocnych, jak wyglądają ich powroty do domu.
Daniel Dymiński odkrył w środę schowaną kilka centymetrów pod wodą ludzką czaszkę. To kolejne w tym roku ludzkie szczątki, które odnalazł przy okazji poszukiwań na Wiśle swojego syna. Krzysztof wyszedł z domu prawie półtora roku temu i do dziś nie wiadomo, gdzie się znajduje.
Wśród skradzionych w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego książek były pierwsze wydania dzieł rosyjskich autorów, m.in. Aleksandra Puszkina, Iwana Kryłowa, Mikołaja Gogola czy Michaiła Lermontowa.
Najpierw dwie ofiary śmiertelne, po tygodniu protest i w końcu reakcja Zarządu Dróg Miejskich: przed końcem 2024 r. bezpieczeństwo ma być poprawione na niemal 30 przejściach dla pieszych w Warszawie.
"Je**any cza**uch" - krzyczeli do Rashada z Azerbejdżanu młodzi mężczyźni, którzy zaatakowali go na ulicy. To miał być miły ostatni weekend, jaki obcokrajowiec przed powrotem do ojczyzny spędził w stolicy.
Przejście dla pieszych przez szeroką ul. Woronicza po tragicznym wypadku, w którym zginęły dwie osoby, a kilkoro pasażerów czekających na przystanku autobusowych zostało rannych, będzie tymczasowo zabezpieczone. Ratusz podjął decyzję, w jaki sposób.
W miniony weekend po raz pierwszy w historii policja patrolowała Jeziorko Czerniakowskie z poziomu wody. A to dlatego, że tydzień wcześniej utopiły się tu dwie osoby.
Mężczyźni tasowali banknotami tak, że przypominało to sztuczki magiczne. W rzeczywistości byli jednak oszustami, którzy prosili o wymianę banknotów, po czym oddawali sprzedawcy niższą kwotę. Policjanci postawili im zarzuty.
W wypadku na skrzyżowaniu Nowoursynowskiej i Dolinki Służewieckiej rannych zostało aż ośmiu policjantów.
Wynajmowali samochody, podrabiali dokumenty, a następnie sprzedawali jako swoje - taką metodą posługiwała się szajka, która została rozbita przez stołecznych policjantów.
Podczas pikniku pod Ciechanowem policyjny black hawk w trakcie lotu zerwał i zrzucił na ludzi element linii wysokiego napięcia. I choć od incydentu minął rok, a sprawą zajmują się dwie prokuratury, nikomu nie przedstawiono zarzutu.
Czy trzeba było kolejnej tragedii, którą spowodował pędzący kierowca, żeby urzędnicy i policja zabrali się za poprawę bezpieczeństwa? Zmiany po wypadku na ul. Woronicza wprowadzą dopiero siedem lat od audytu z oceną zero. Jednak w Warszawie zostało jeszcze 67 takich miejsc śmierci.
Ninę nad ranem zaczepiał na ulicy agresywny mężczyzna. Całą sprawę opisała na portalu TikTok, gdzie zamieściła też nagranie z wizerunkiem sprawcy. Jak zachowała się policja?
Znany satyryk i bard Jan Pietrzak w poniedziałek, 19 sierpnia miał wypadek samochodowy. Kierowany przez niego pojazd wjechał w przychodnię na Wilanowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.