W spokojnych wsiach rosną kolejne apartamentowce z "bezpieczną przystanią dla kapitału". Mieszkańcy Mazur ze zgrozą obserwują deweloperski boom, a warszawiacy kupują mieszkania nad jeziorami na potęgę.
Marcin zarabia dużo więcej niż przeciętny warszawiak, ale bank nie dał mu kredytu na mieszkanie. Justyna i Tomek podobnie, ale usłyszeli, że "nie nadają się do niczego". W Warszawie dobre zarobki nie wystarczają, żeby kupić mieszkanie. Trzeba mieć coś jeszcze.
To standard, którego w Polsce do tej pory nie było - przekonuje inwestor zespołu apartamentowców. Znajdzie się w nich m.in. postarzalnia win, pokój muzyczny ze studiem do podkastów oraz myjnia dla psów. Tym inwestor uzasadnia niespotykanie wysokie ceny.
Deweloperzy i fliperzy rozczarowani rządową propozycją dopłat do kupna mieszkania, czyli programem Pierwsze Klucze. "Na rynek trafią rudery" - słychać głosy. Czy dopłaty są w ogóle potrzebne, kiedy ceny wyhamowały, a nawet zaczęły spadać?
Nawet jak jakąś dziewczynę poznam, to wstyd mi się przyznać, że nie stać mnie na głupią kawalerkę - mówi z żalem policjant z Warszawy
Deweloperzy będą mogli zabudowywać orne pola w miastach? Ministerstwo rozwoju kierowane przez Krzysztofa Paszyka z PSL pokazało projekt ustawy, która wstrząśnie rynkiem nieruchomości w Polsce. - Politycznie to wygrana deweloperów - ocenia ekspert.
Tanie mieszkanie zawsze oznacza jakiś haczyk. W tych miejscach w Warszawie trzeba zapłacić za coś jeszcze. Bo nie ma nic za darmo.
Mam wrażenie, że gdy mówię: "Jestem samotną mamą", wszyscy myślą, że jestem jakąś patusiarą - mówi Kamila.
Spółka piłkarza Roberta Lewandowskiego kupiła działkę tuż obok kompleksu biurowo-mieszkaniowego w dawnych Browarach Warszawskich. Zbuduje tam luksusowy apartamentowiec
Urzędnicy w Warszawie policzyli, że bez obiecanych pieniędzy od państwa, czynsz w nowych budynkach społecznych, wzrośnie, i to zdecydowanie.
W jeden miesiąc w Warszawie na rynku wtórnym przybyło prawie 2 tys. mieszkań na sprzedaż. Chętnych nie ma, ceny spadają. Sprzedający się skarżą, że od miesięcy nie ma zainteresowania. A jeżeli już ktoś dzwoni, to na wstępie chce zbić cenę o jedną trzecią
Działania tej partii są wręcz destrukcyjne przy pogłębiającym się kryzysie mieszkaniowym. Im szybciej premier Tusk to zrozumie, tym lepiej. Bo ta destrukcja nie idzie tylko na rachunek ludowców
To zjawisko, z jakim dawno nie mieliśmy do czynienia w Warszawie: już piąty miesiąc z rzędu średnia cena metra kwadratowego mieszkania w stolicy pozostała praktycznie bez zmian. A na rynku wtórnym nawet spadła. Tymczasem zdolność kredytowa powoli rośnie.
Koktajl procesów społeczno-gospodarczych sprawia, że wielorodzinna zabudowa deweloperska odsuwa się coraz dalej od Warszawy. Ale czy można pracować w stolicy i mieszkać nawet kilkadziesiąt kilometrów od niej?
Wokół bloków ziemniaczane pola, "do miasta" jechało się godzinę. Dziś Tarchomin jest dowodem na to, że mała zmiana może zrobić wielką rewolucję. I reszta Białołęki też ma na to szansę.
Gdzie obiecywane 5 mld zł rocznie na budownictwo społeczne? Tych pieniędzy w budżecie państwa nie ma. A tylko Warszawa stara się o 200 mln zł dopłaty i przygotowuje wnioski na kolejne projekty na 150 mln zł.
Mija pięć lat od początku boomu na mieszkania. A po pięciu latach można sprzedać mieszkanie bez podatku dochodowego. Gdyby ludzie zaczęli się pozbywać teraz nieruchomości, mieszkania nie tylko na rynku wtórnym, ale i u deweloperów na pewno by staniały. Ale czy tak będzie?
Ci, którzy jeszcze nie tak dawno namawiali do flipowania i urządzali szkolenia za kilkadziesiąt tysięcy z "flipów na pierwotnym", z "flipów na udziałach", dziś zeszli z tonu: "Rynek się przytkał. Żeby być w biznesie, trzeba mieć jaja"
Toksyczny ksylamit wykryto w bloku z wielkiej płyty na Targówku. Substancję tą powszechnie stosowano w budownictwie do lat 80. w całej Polsce. Czy trucizna wciąż tkwi w murach?
35 mieszkań znajdzie się w budynku, który powstaje przy ul. Długiej, tuż obok Ogrodu Krasińskich i gmachu Arsenału.
Ludzie parkują, gdzie się da. Niektórzy blokują także drogi przeciwpożarowe i wyjazdy z osiedli. A na korytarzach jest wszystko: dziecięce wózki, rowery, a nawet... buty
- Żul pije pod sklepem i śmierdzi - objaśnia specjalista od mieszkaniowych flipów. On wie, jak takiego żula znaleźć, a potem przekonać, żeby sprzedał swoje mieszkanie. - Można na tym szybko dobrze zarobić - zapewnia.
Na Muranowie rozbierany jest gmach, który wygląda jak przedwojenna kamienica. Ale tak wygląda zaledwie od 2012 r., kiedy przeszedł gruntowny remont. Zburzony zostanie także sąsiedni biurowiec przy Pawiej - też modernizowany w ub. dekadzie - skąd niedawno wyprowadziła się TV Republika.
- To przełomowy moment i dowód na to, że projekt zmierza w kierunku pomyślnej realizacji - zapewnia prezes firmy Profbud, która z piłkarzem Robertem Lewandowskim jest inwestorem osiedla w podwarszawskiej Lesznowoli. Jak duże będzie? Mimo pozwolenia na pierwszy etap nie wiadomo.
W całym 2024 r. na sześciu największych rynkach w Polsce deweloperzy sprzedali o jedną trzecią mieszkań mniej, niż rok wcześniej. Największe spadki są w Warszawie i Krakowie.
Deweloperzy walczą o klienta kredytowego, w dodatku o takiego z niską zdolnością i bez Kredytu 0 proc. W Warszawie powstają mieszkania z ceną znacznie poniżej średniej. Gdzie wady?
Mieszkali w Warszawie, ale w poszukiwaniu lepszego życia wyprowadzili się za miasto. Teraz wracają, bo chociaż w stolicy jest drożej, to jednak żyje się oszczędniej. To nie jest jedyny powód.
Zaprzyjaźnił się wręcz z robotnikami, którzy remontowali łazienkę w jego mieszkaniu. Przynosił im kawę, obiady, a nawet serwował lampkę wina po pracy. - W ten sposób uśpili moją czujność - przyznaje teraz ze wstydem.
30-, a nawet 40-latkowie, niektórzy ze stabilnymi etatami, są dziś bez szans na kredyt. Oto warszawska rzeczywistość na rynku mieszkaniowym.
Polscy deweloperzy mają marże w wysokości prawie 20 proc., a ci z pozostałych krajów UE niecałe 9 proc. Wciąż nie podają też cen w ogłoszeniach. Dlaczego?
Wyprzedzają rówieśników o kilka długości. Nie muszą brać kredytów i zarzynać się ich spłatą. Od razu ustawieni, zajmują się karierą. Dziadkowizna to też łatwy pierwszy krok do budowy kapitału.
Tomek zaciska zęby, gdy widzi bałagan w kuchni. Paula unika współlokatorek. Olga ma wyjątkową kwaterę i nawet prysznic na wyłączność. Wszyscy są po trzydziestce i nadal wynajmują mieszkania z innymi lokatorami.
Apartamentowiec na działce małej jak ogródek działkowy albo bez dostępu do drogi publicznej? W Warszawie da się zbudować chyba wszędzie.
Dlaczego mieszkania z wielkiej płyty zbudowane za Gierka są droższe niż deweloperskie? Porównujemy ceny i jakość życia na Targówku Mieszkaniowym i osiedlu Wilno. - Ci, którzy projektują dziś mieszkania, raczej nie chcieliby w nich mieszkać - twierdzi ekspertka.
Ceny od nieco ponad 4 tys. zł za metr, spektakularne widoki, pierwsza linia brzegowa - warszawscy pośrednicy kuszą, by inwestować w nieruchomości w Gruzji. Ten kraj stoi na krawędzi wojny domowej, a "tituszki" atakują protestujących.
Niemal 10 tys. mieszkańców osiedli, które pączkują w pobliżu Lotniska Chopina, czuje się zdanych na łaskę deweloperów. Każdy został zobowiązany do budowy swojego kawałka ulicy, ale niewiele z tego wynika. Rosną korki, bałagan parkingowy i... kolejne bloki.
"W rok urósł z trzech do 50 mieszkań". Tak organizatorzy flipperskich szkoleń zapraszają na słono płatne warsztaty, jak sprzedawać z imponującym zyskiem mieszkania wprost od dewelopera. I twierdzą, że jest na to dobry czas. Tymczasem Nowa Lewica wraca do pomysłu opodatkowania flipperów.
Gdzie zamieszkać pod stolicą? Mieszkania 10-12 tys. za metr, dojazd do Warszawy koleją w nieco ponad pół godziny, na miejscu wszystko, co potrzebne do życia. A jakie są wady?
Nietypowe ogłoszenie z Warszawy. Ktoś sprzedaje mieszkanie w stanie deweloperskim w apartamentowcu na Mokotowie z... 2006 roku. Drwinom nie ma końca. Bo dlaczego trzymał je puste tyle lat, a sprzedaje akurat teraz?
Na 43 mln zł wycenia swoje straty firma deweloperska, która na Białołęce chciała budować osiedle bloków, ale uniemożliwi jej to plan zagospodarowania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.