Na placu Konstytucji w Warszawie w nocy z piątku na sobotę został zamordowany 31-letni obywatel Gruzji. Policja zatrzymała sprawców.
- Te gangi nie są takie jak kiedyś Pruszków czy Wołomin. Bywają tak samo brutalne, ale funkcjonują jak korporacja międzynarodowa, która ma swoje komórki w różnych krajach - mówi ekspert o gruzińskich grupach zorganizowanej przestępczości.
W Warszawie rośnie liczba ciężkich przestępstw - napadów, rozbojów. Trzykrotnie wzrosła liczba zatrzymanych za takie przestępstwa obywateli Gruzji.
Ceny od nieco ponad 4 tys. zł za metr, spektakularne widoki, pierwsza linia brzegowa - warszawscy pośrednicy kuszą, by inwestować w nieruchomości w Gruzji. Ten kraj stoi na krawędzi wojny domowej, a "tituszki" atakują protestujących.
Kiedy u nas "patrioci" palą flagę UE na tzw. marszu niepodległości, w Tbilisi Gruzini walczą o to, by ich kraj nie znalazł się w orbicie wpływów Rosji. Symbolem tej walki jest flaga UE.
Eksperci od krajów Kaukazu komentują wyroki w sprawach o gwałt i molestowanie w taksówkach na aplikację, które zapadają tylko wobec cudzoziemców: - W Gruzji w ciągu roku zgłasza się 40 gwałtów. Mężczyznom stamtąd nie mieści się w głowie, że ktoś może im odmówić.
Gagik Grigoryan pokazuje warszawiakom, jak przygotować klasyczne potrawy kuchni gruzińskiej. Wcześniej przez kilka lat pomagał uchodźcom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.