Protesty przeciwko tureckiej inwazji na Syrię organizują środowiska związane z Kurdami w Polsce. Na piątek zaplanowano demonstrację pod ambasadami Turcji i USA oraz siedzibą MSZ, w sobotę pikieta odbędzie się na placu Zamkowym.
"Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, nikt nie jadłby mięsa", "Rzeczy, które nie istnieją: jednorożce, wróżki, humanitarny ubój" czy "Krew zwierząt dziś - krew kolejnych pokoleń jutro" - z takimi transparentami demonstrowali w piątek społeczni aktywiści pod Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
"Solidarność" zawiesza planowaną na 7 października pikietę przed Ministerstwem Kultury. Jednym z jej haseł miało być żądanie odwołania prof. Jerzego Miziołka ze stanowiska dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie. Dzisiaj minister Piotr Gliński obiecał związkowcom, że "decyzja w tej sprawie zostanie podjęta po wyborach do Parlamentu polskiego".
Żądanie odwołania prof. Jerzego Miziołka ze stanowiska dyrektora Muzeum Narodowego będzie jednym z głównych haseł demonstracji, którą przed siedzibą Ministerstwa Kultury organizuje "Solidarność".
"Uwaga, uwaga! Tu policja, proszę się rozejść". Za zlekceważenie takiej komendy niebawem może grozić areszt. Związki zawodowe policjantów chcą kar za ignorowanie poleceń funkcjonariuszy.
Takiego protestu jeszcze nie było. Mieszkańcy ułożyli piosenkę - protest przeciwko zabudowie Jeziorka Czerniakowskiego. Zaśpiewali ją urzędnikom
Siedem mandatów za tamowanie ruchu na drodze publicznej i 39 wniosków do sądu o ukaranie aktywistów klimatycznych, którzy w piątek do późnej nocy blokowali ruch w Al. Jerozolimskich.
Czy antywojenna demonstracja połączona z protestem przeciwko wizycie prezydenta USA Donalda Trumpa się odbędzie? Ratusz zakazał zgromadzenia, organizatorzy odwołali się do sądu.
Prawie 8 tys. reakcji, 1,4 tys. komentarzy i 13 tys. udostępnień w ciągu zaledwie pięciu dni zyskał film z protestu Polskich Babć na rondzie de Gaulle'a. Nie składają transparentów - będą tu wracać co czwartek, aż do wyborów. Będą też 15 sierpnia.
"Solidarność" świętuje w Gdańsku kolejne rocznice zawarcia Porozumień Sierpniowych, Samoobrona - na wschodnim Mazowszu - 20. rocznicę blokad, podczas których rolnicy protestowali przeciw rządowi Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności.
"Nie zgadzamy się na odwoływanie się przez abp. Jędraszewskiego do najbardziej haniebnych tradycji represji wobec osób LGBTQ" - piszą organizatorzy protestu, w którym warszawiacy będą żądać dymisji krakowskiego metropolity.
Jeśli budowa dwóch dodatkowych torów kolejowych przez Wawer dojdzie do skutku, pociągi nie powinny rozpędzać się ponad 80 km na godz. - domagają się dzielnicowi radni.
Śródmiejski sąd skazał 15 osób za tamowanie ruchu podczas jednej z manifestacji przed Sejmem w lipcu 2017 r. To pierwszy taki wyrok. Wcześniej uczestnicy protestów albo byli uniewinniani, albo postępowania były umarzane przez sąd.
Stołeczna policja chciała, by śródmiejski sąd ukarał grzywną kilkadziesiąt osób, które latem 2017 r. protestowały przed Senatem. W środę zapadł pierwszy wyrok - trzy osoby zostały uniewinnione.
Przed śródmiejskim sądem pięć osób mierzy się z zarzutami blokowania wyjazdu Magdaleny Ogórek sprzed gmachu TVP i umieszczania naklejek na jej bmw. Po incydencie z udziałem gwiazdy telewizji publicznej policja zawnioskowała o ukaranie ponad 10 osób. Prokuratura nie zdecydowała się jednak oskarżyć ich o zniesławienie celebrytki.
Środowiska lekarskie protestowały w sobotę w Warszawie. Manifestanci domagali się zwiększenia wydatków na służbę zdrowia do 6,8 proc. PKB.
Ratusz ostrzega przed utrudnieniami w komunikacji miejskiej i dla kierowców. W sobotę ulicami Śródmieścia przejdą dwa marsze. Najpierw zacznie się manifestacja połączona z apelem o amnestię dla skazanych palaczy marihuany. Po południu "Warszawski Marsz Pileckiego".
W piątek odbędzie się przemarsz z ronda ONZ przez Świętokrzyską, Marszałkowską i Al. Jerozolimskie do ronda de Gaulle'a, na sobotę zaplanowano dwie duże demonstracje.
Przechodnie padną pokotem na chodniku, potem kondukt żałobny przejdzie spod Uniwersytetu Warszawskiego pod Pałac Prezydencki. - Denatką jest nasza przyszłość - zapowiadają organizatorzy protestu przeciwko polityce rządu w sprawie zmian klimatycznych.
Dużo zamieszania spowodowała w centrum dzisiejsza demonstracja przeciwników wschodniej obwodnicy Warszawy przez wysoki nasyp w środku Wesołej, która przeszła pod Kancelarię Premiera. Protestujący dostali wsparcie kandydatów Koalicji Europejskiej w niedzielnych wyborach
We wtorek po południu na patelni przy stacji metra Centrum zebrało się ok. 300 osób. Wielu przyszło z wizerunkami Matki Boskiej z tęczową aureolą.
Kilkaset osób protestowało przed Muzeum Narodowym przeciwko usunięciu z wystawy dwóch dzieł autorstwa Natalii LL i Katarzyny Kozyry. Część z nich, zgodnie z zapowiedziami, zjadła w ramach protestu banana.
Robert Biedroń, jedynka Wiosny w wyborach do Parlamentu Europejskiego skrytykował projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w gminie Baranów. Stwierdził, że to "jedna z najdroższych i najgłupszych inwestycji, jakie zaplanowano w ciągu 30 lat III RP".
Kilkadziesiąt taksówek zablokowało częściowo przejazd i spowodowało ogromny korek na autostradzie A2 w kierunku Warszawy. Taksówkarze protestowali w ten sposób przeciwko nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, w której rząd nie uwzględnił ich postulatów.
W ratuszu gorączkowe przygotowania do strajku nauczycieli. Dotknie on niemal 209 tys. dzieci i uczniów. Zajęcia będą dla nich organizować SGH, UW, Muzeum Polin, zoo. Miasto apeluje też do pracodawców, żeby pozwolili rodzicom zabrać ze sobą dzieci.
- Protestuję, bo nie podoba mi się to, co robi PiS. Poza tym moja mama i babcia zaczęły mi opowiadać o PRL-u - zrozumiałem, że wolność nie jest dana, tylko trzeba ją wywalczyć.
W sobotę pod Sejmem zebrały się tłumy protestujące przeciwko rasizmowi i neofaszystom. Stolica po raz czwarty dołączyła do międzynarodowych obchodów Światowego Dnia Walki z Dyskryminacją Rasową.
Na pl. Zawiszy protestujący rolnicy podpalili słomę i opony. Na ulicach przecinających plac powstały ogromne korki, były problemy z kursowaniem tramwajów. Osiem osób zostało zatrzymanych, policja przegląda nagrania i zdjęcia z protestu.
Wielka mobilizacja przed strajkiem nauczycieli i zamknięciem szkół oraz przedszkoli. Do zorganizowania czasu dzieciom szykują się burmistrzowie, obiekty sportowe i kulturalne. Straż miejska będzie miała oko na nastolatki, które zamiast zostać w domach, spędzą czas w mieście.
Taksówkarze protestują przed Ministerstwem Infrastruktury przy Chałubińskiego. Zamawiają Ubera i wyciągają kierowców z samochodów. Policja zamknęła ulicę na odcinku od Koszykowej do Dworca Centralnego.
Do Warszawy przyjechało ponad trzy tysiące pracowników sądów i prokuratur z całej Polski. Sprzed Ministerstwa Finansów przeszli przed kancelarię premiera, gdzie zaplanowano przemówienia.
Pracownicy sądów i prokuratur z całej Polski spotkają się we wtorek w samo południe pod gmachem Ministerstwa Finansów. Organizatorzy manifestacji pod hasłem "Ostatki u premiera" spodziewają się w Warszawie kilku tysięcy osób.
Pod Sejmem protestują rolnicy. Ich sprzeciw budzi projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt.
Ten protest mieszkańców Wesołej poważnie utrudni ruch w centrum. W popołudniowym szczycie przeciwnicy wybranego wariantu wschodniej obwodnicy Warszawy wychodzą na Trasę Łazienkowską i przejdą pod Dworzec Centralny.
W samej tylko Warszawie strajk, który może potrwać dłużej niż jeden dzień, dotknie ponad ćwierć miliona przedszkolaków i uczniów.
Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia i znieważenia Magdaleny Ogórek, gwiazdy telewizji publicznej - dowiedziała się "Wyborcza".
Dwie osoby straciły pracę, pozostałe otrzymują dziesiątki wyzwisk - to efekt upublicznienia przez "Wiadomości" wizerunków protestujących pod siedzibą TVP.
- Udało nam się ustalić personalia ośmiu osób. Skierujemy do sądu wnioski o ukaranie - informuje Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji, która bada sobotni incydent pod siedzibą TVP Info.
Jeden z uczestników sobotniej demonstracji pod siedzibą Telewizji Polskiej napisał sprayem na śniegu: "TVP kłamie" oraz "Kurski precz". Został spisany przez policję.
- Powinno powstać muzeum protestów Polaków przeciwko łamaniu prawa po wyborach 2015 r. - przekonywali warszawscy radni PO i Nowoczesnej. Stołeczny ratusz zleci "opracowanie naukowo-socjologiczne" protestów i obiecuje rozmowy z miejskimi instytucjami zajmującymi się historią.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.