Nagroda miasta dla Dariusza Stoli? Przecież on wprowadził do Muzeum Polin skrajnie lewicową ideologię - oskarżał radny PiS Piotr Mazurek. Radni KO ocenili, że to "skandaliczna" wypowiedź, ale zdjęli uchwałę o nagrodach z sesji, bo tradycją jest, że Rada Warszawy głosuje w sprawie nagród jednomyślnie.
Kontynuację strategii prof. Dariusza Stoli, modernizację i uzupełnienie wystawy stałej oraz powiększenie jej o dwie kolejne galerie zapowiedział nowy dyrektor Muzeum Polin Zygmunt Stępiński.
Nominacja Zygmunta Stępińskiego na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" kończy trwający od roku konflikt wokół obsady tego stanowiska. Oznacza rozejm w rozpętanej przez ministra kultury wojnie, w której nikt nie jest zwycięzcą. Ale najważniejsze, że Polin ocaliło swoją niezależność i nie stało się kolejnym politycznym łupem obecnej władzy.
"W związku z oświadczeniem byłego dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN p. prof. Dariusza Stoli informujemy, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest gotowe do zawarcia porozumienia z pozostałymi założycielami instytucji ws. powołania dyrektora instytucji" - pisze rzeczniczka resortu Anna Bocian.
- Jestem gotów powstrzymać się od realizacji przysługujących mi praw, pod warunkiem porozumienia wszystkich założycieli muzeum, niezbędnego do dalszego funkcjonowania instytucji - napisał w oświadczeniu prof. Stola.
To wprost nie do pojęcia, że jedno z najważniejszych muzeów w Europie, tworzone latami z udziałem setek osób i instytucji z kraju i ze świata, stało się zakładnikiem jednego człowieka.
"Sytuacja w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN jest stabilna i nie daje podstaw do niepokoju" - stwierdza Ministerstwo Kultury, odpowiadając na oświadczenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i prezesa Stowarzyszenia ŻIH Piotra Wiślickiego, którzy domagają się powołania wybranego w konkursie dyrektora.
Dariusz Stola wygrał konkurs na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich. Minister powinien go powołać. Impas jest niezrozumiały, to kolejny kryzys w kruchym dialogu polsko-żydowskim - przekonuje prezydent Warszawy wraz ze Stowarzyszeniem Żydowski Instytut Historyczny.
- W sprawie nominacji Dariusza Stoli wszystko już zostało powiedziane. Nie ma żadnego powodu, by jeszcze raz o tym rozmawiać - w taki sposób zagranicznemu korespondentowi odpowiedziało Ministerstwo Kultury.
Powołania prof. Dariusza Stoli na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" domagali się uczestnicy pikiety zorganizowanej w piątkowe południe przed Ministerstwem Kultury.
Ponad 6 tys. osób podpisało apel do ministra kultury Piotra Glińskiego o mianowanie prof. Dariusza Stoli dyrektorem Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin". Autorzy petycji organizują w piątek, 11 października, pikietę przed siedzibą resortu przy Krakowskim Przedmieściu.
Już ponad 5,4 tys. osób poparło apel do ministra kultury Piotra Glińskiego o mianowanie prof. Dariusza Stoli dyrektorem Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin". Zbieranie podpisów wciąż trwa.
Nie powołując prof. Stoli na dyrektora Muzeum Polin, min. Gliński szkodzi tej instytucji. Ale nie tylko jej. Wysyła w świat wyraźny sygnał: w Polsce nie szanuje się umów zawieranych z partnerami, a demokratyczne wybory uznaje tylko wtedy, gdy ich wynik nam odpowiada.
Zarzuty ministra kultury Piotra Glińskiego wobec prof. Dariusza Stoli są "bezpodstawne" i "godzące w wiarygodność Muzeum Polin" - napisał w oświadczeniu Piotr Wiślicki, przewodniczący Stowarzyszenia "Żydowski Instytut Historyczny". To reakcja na wypowiedzi Glińskiego w Radiu ZET.
Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" wciąż bez dyrektora. Minister kultury Piotr Gliński wstrzymuje się z powołaniem na to stanowiska prof. Dariusza Stoli, który w maju wygrał konkurs. Powody przedstawił w Radiu ZET.
- Jestem bezrobotny, na utrzymaniu żony i codziennie czekam na pismo od pana ministra, będące następstwem wyniku konkursu - mówił w wywiadzie dla radia TOK FM prof. Dariusz Stola.
Od ponad dwóch miesięcy minister kultury Piotr Gliński nie powołuje wybranego w konkursie prof. Dariusza Stoli na stanowisko dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin". Zaniepokojeni darczyńcy wstrzymują wsparcie finansowe dla tej instytucji. Jeden z nich zawiesił wpłatę 1,5 mln zł.
Prof. Dariusz Stola już miesiąc temu wygrał konkurs na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin", ale wciąż nie dostał nominacji od ministra kultury Piotra Glińskiego. O powody tej zwłoki pyta m.in. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie.
Od rozstrzygnięcia konkursu na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" minęły już cztery tygodnie, a minister kultury Piotr Gliński wciąż nie powołuje na to stanowisko jego zwycięzcy.
Już trzy tygodnie minęły od rozstrzygnięcia konkursu na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin", ale minister kultury wciąż nie powołuje na to stanowisko jego zwycięzcy. Prof. Dariusz Stola został wybrany zdecydowaną większością głosów.
Zakończył się konkurs na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin". W piątek komisja konkursowa przesłuchała kandydatów i wybrała prof. Dariusza Stolę, dotychczasowego szefa tej placówki i współtwórcę jej sukcesów.
Prof. Dariusz Stola i Monika Krawczyk przeszli do drugiego etapu konkursu na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin". Ich przesłuchania przed komisją konkursową odbędą się 6 maja. Po nich poznamy zwycięzcę.
Dyrektor muzeum Polin Dariusz Stola udowodnił, że placówka muzealna może włączać się w gorące dyskusje o współczesności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.