Połączenie nowoczesnej architektury z odremontowanymi zabytkami nie jest łatwe. Na terenie dawnej fabryki kosmetyków przy Szwedzkiej to się udało. Dobiegają końca prace nad osiedlem, na którym powstało tysiąc mieszkań na sprzedaż i wynajem.
Mieszkańcy Mokotowa alarmują, że prywatny inwestor chce postawić blok na zielonym podwórku, z którego korzystają dzieci i osoby starsze. - Nikt nas nie informuje o szczegółach inwestycji - żalą się mieszkańcy.
Pani Magda w listopadzie ma odebrać klucze do wymarzonego mieszkania na Targówku. Problem jest tylko jeden: nie ma jak do niego dojść.
Ludzie rozczarowani, a nawet poszkodowani przez nieuczciwych deweloperów mają nowe miejsce, w którym mogą ostrzegać innych przed felernymi inwestycjami.
Dwuipółhektarowa działka Poczty Polskiej na Odolanach jest jedną z ostatnich enklaw w tym rejonie, gdzie jeszcze nie rosną bloki. Ale już niedługo. Grunt za ponad sto milionów zł kupił deweloper, który niebawem zacznie w tym miejscu inwestycję.
Chrzanów to usługowa pustynia oddana na łaskę deweloperów. Ale nie ich należy winić, a władze miasta. To mógł być wzorcowy kawałek Warszawy. Wyszedł urbanistyczny koszmarek
Hałas dochodzący z dachu bloku słychać w odległości 400 metrów, co jest niesamowite. I zarazem chore - narzeka sąsiad słynnego osiedla na Woli.
Dawne pola kapusty na Chrzanowie zajmują kolejne osiedla, a jedno z nich to Nordic Bemowo. Deweloper z Finlandii chce, żeby miało adresy przy ul. Nordyckiej, ale ekspertom od nazw kojarzy się to z nazistowską wyższością rasową. Radni byli tym stanowiskiem mocno zdziwieni.
Ten błąd dziś się na nas mści. A obecne uciążliwości mogą się stać nieznośne, kiedy obok powstanie kolejne wielkie osiedle - przekonują mieszkańcy osiedla na Gocławiu w Warszawie. Czy mają szansę coś zmienić?
To będzie jeden z najmniejszych warszawskich planów zagospodarowania. Obejmie niespełna dwa hektary dawnej fabryki na Sielcach. Kupił ją inwestor, który zamierza zaadaptować stare budynki na mieszkania.
Wojewódzki konserwator zabytków podjął ważną decyzję w sprawie starego cmentarza ewangelickiego przy ulicy Kamykowej. Deweloper rozpoczął już wycinkę drzew pod osiedle i przygotowania do ekshumacji pochowanych.
Na działce po rozebranej willi przy ul. Zakopiańskiej deweloper planuje postawić apartamentowiec. Inwestycji sprzeciwiają się mieszkańcy i samorząd Saskiej Kępy, a dzielnica odmówiła pozwolenia na budowę. Ale inwestor i tak może go zrealizować.
Pod skarpą mokotowską rozrasta się kompleks osiedli. Wszystkie utrzymane są w podobnej, oszczędnej, neomodernistycznej estetyce. Ale właśnie zaczyna się budowa apartamentowca, który będzie się od nich wyraźnie różnił.
Aleksandra Mirosław wspięła się po 15-metrowej ściance w zaledwie sześć sekund i zdobyła złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Zapytaliśmy dewelopera, który obiecał złotym medalistom mieszkanie, co z jego obietnicą.
Dla osiedli na miejscu fabryki kosmetyków w Ursusie oraz przy stacji metra na Bemowie wydano już decyzje środowiskowe, ale okazuje się, że... właściciele tych nieruchomości nic o tym nie wiedzą. To nowy sposób na deweloperski biznes.
Deweloper wystąpił o pozwolenie na rozbiórkę dwóch hangarów dawnego warszawskiego lotniska Gocław. Mieszkańcy liczyli, że powstanie tu centrum usługowo-rekreacyjne dla osiedla. Ale nadzieje na taką inwestycję są marne.
Deweloperzy do stagnacji na rynku mieszkaniowym przyznają się z trudem, a klienci mają dylemat, co robić. Także właściciele mieszkań narzekają, że na wynajmie nie zarabiają już tyle, co wcześniej. Co się dzieje na rynku mieszkaniowym w Warszawie?
Najpierw przy ul. Redutowej na Woli zburzono mleczarnię, w jej miejscu deweloper postawił osiedle mieszkaniowe, a teraz chce wytyczyć drogę rowerową. Ten pomysł nie podoba się jednak mieszkańcom, bo z projektu wynika, że pod topór miałby pójść szpaler drzew.
Jak dziś wychodzę na balkon, to na wyciągnięcie ręki mam drzewa, a na nich - wiewiórki. Deweloper zapewniał, że to tak zostanie. A teraz to wszystko ma być wycięte? - oburza się mieszkaniec osiedla na Żeraniu. Na osiedlu wrze.
Dopięcie transakcji trwało aż dziewięć lat - zakomunikował pośrednik, który doprowadził do zakupu przez dewelopera działki przy ul. Srebrnej. Chodzi o parking w pobliżu biurowca słynnej spółki "Srebrna". Za parkingi na pograniczu Woli i Śródmieścia deweloperzy gotowi są zapłacić fortunę.
Deweloperzy zasypali radnych wnioskami o nadanie nazw nowym ulicom. O ile z ul. Marzycieli na Siekierkach poszło łatwo, to z ul. Skoroszytu w Skoroszach już nie. A dlaczego nie może być w Warszawie ulicy Zwyczajnej?
Ośmiocyfrową kwotę zapłacił duży deweloper za trzyhektarową działkę w Ursusie. Sprzedała ją osoba prywatna, jeden z ostatnich warszawskich rolników.
Charakterystyczny zielony biurowiec na Natolinie idzie do rozbiórki. Na jego miejscu powstanie apartamentowiec. Deweloperzy ostrzą sobie zęby na pas sąsiednich parkingów wzdłuż ul. Rosoła, co niepokoi mieszkańców osiedla.
Piętra niskiego budynku między Towarową a Miedzianą w Warszawie poprzecinane są okrągłymi otworami. Z góry konstrukcja wygląda jak gruby plaster ementalera. W ten sposób architekci postanowili nawiązać do charakterystycznego elementu sąsiedniego budynku. Podobnych dziur będzie tu więcej.
Niektórzy starzy mieszkańcy Siekierek na sprzedaży ziemi zarobili miliony, inni toczą boje z deweloperami, bo z każdej strony otaczani są przez bloki. Nowi mieszkańcy skarżą się na smród z szambiarek, bo obok apartamentowców stoją domy bez kanalizacji.
Jest wysoki na cztery piętra, ma ponad dwa metry obwodu i jest zjawiskowy. Mieszkańcy Stalowej zjednoczyli się w obronie drzewa, które chce wyciąć deweloper.
Droga została zastawiona blaszanym ogrodzeniem i starymi dostawczakami, bramę przewiązano łańcuchem, a terenu pilnują ukryte w autach kamery.
"Idealny produkt inwestycyjny", "doskonała opcja dla inwestorów" - tak pisze deweloper o dziesięciokondygnacyjnym bloku, który powstanie przy ul. Prądzyńskiego na Woli. Nie używa słowa "mieszkania".
Sprawa nadania ulicy nazwy "Szumu Drzew" wzbudziła opór warszawskich radnych. Część z nich zagłosowała przeciw. To był ich protest, bo przy tej ulicy nie ma co szumieć.
Z przytupem wystartowała w nowej kadencji komisja nazewnictwa w Radzie Warszawy. Na pierwszy ogień decydowała, co począć z buntem mieszkańców, którzy nie chcą mieszkać przy ul. Wieśniaczej.
Potrzeba długofalowej polityki mieszkaniowej, a nie dosypywania ludziom pieniędzy. Przez "Kredyt 0 proc." ceny mieszkań wzrosną jeszcze bardziej. Nie, to nie stanowisko lewicowych działaczy. To opinia... deweloperów.
Na obrzeżach Mokotowa zaczyna się budowa pierwszego osiedla. Na ośmiu hektarach powstanie 1,3 tys. mieszkań. W sumie ma ich tam powstać nawet 10 tys. Ale to długo będzie lokalizacja dla zupełnych pionierów.
Marże są u nas przyzwoite, ale jeszcze nie takie, jak u handlarzy bronią. Ceny nieruchomości rosną, bo doganiamy świat zachodni i jeszcze wszystkich nie dogoniliśmy - z rozbrajającą szczerością mówił szef jednej z największych firm deweloperskich w Warszawie.
Czy sądy zaleją pozwy klientów, którym deweloperzy do metrażu mieszkania masowo wliczali powierzchnię pod ścianami działowymi? Tylko na jednym warszawskim osiedlu takich pozwów może być prawie setka
- Przyznaję, że z góry osiedle wygląda tragicznie. Ale z perspektywy ogródka? Na pewno nie zamieniłbym swojego domku na mieszkanie w bloku na Bemowie - mówi mieszkaniec Villi Campina, osiedla identycznych szeregowców pod Warszawą, które w ostatnich dniach zrobiły furorę.
"Już ponad 230 domów znalazło nabywców" - tak zachwala inwestor osiedla domów szeregowych, które od kilku lat rozbudowuje o kolejne etapy. Zdjęcia, którymi sam się pochwalił, zaczęły żyć własnym życiem w mediach społecznościowych - budzą komentarze od rozbawienia po zgrozę.
W Warszawie coraz częściej zdarza się, że za miejsce w podziemnym parkingu pod nowym blokiem trzeba zapłacić deweloperowi ponad 100 tys. złotych. I to grubo.
Przyszli lokatorzy osiedla Życzliwa Praga mają kłopot, by zliczyć, ile razy deweloper przekładał odbiór ich mieszkań. Są tak zniecierpliwieni oczekiwaniem na klucze, że pogodzili się z tym, że będą mieszkać wyjątkowo blisko szkolnego boiska. Tak blisko, jak chyba nikt w Warszawie.
W wyborach samorządowych świetne wyniki osiągnęli debiutanci, którzy dali się poznać z protestów wobec deweloperskiej patologii. A także ci, którzy dali nowym mieszkańcom nowych osiedli poczucie przynależności. Teraz mogą wpłynąć na przyszły układ władzy.
Zdesperowani mieszkańcy nowych osiedli na obrzeżach Warszawy mają dość ciągłego przekładania budowy dojazdów i chodników, które mieli wykonać deweloperzy. W proteście wychodzą na ulice i piszą petycje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.