W ich powrót już chyba mało kto wierzył, a jednak... Zabytkowe neogotyckie meble z apteki przy Nowym Świecie 18/20 znów są na swoim miejscu. To absolutny unikat i jeden z najcenniejszych zabytków Warszawy.
Nad modernizowanym przystankiem kolejowym Warszawa Olszynka Grochowska wyrosła potężna stalowa rama. Wizualnie przygniotła charakterystyczną zabytkową wiatę. Wszystko wskazuje, że to się już nie zmieni.
Pełen historycznych willi i pensjonatów podwarszawski Konstancin-Jeziorna ma kolejny zabytek. Tym razem wojewódzki konserwator wpisał do rejestru ceramiczną dekorację autorstwa Krzysztofa Henisza przedstawiającą postać wspartą na ortopedycznej kuli. Szkoda, że kilka lat temu nie chciał ocalić cenniejszego dzieła tego artysty.
Zabytkowy obiekt został trwale oszpecony - przekonują miejscy aktywiści, gdy z rewitalizowanego budynku robotnicy zdjęli rusztowania. Co na to konserwator zabytków?
Wojewódzki konserwator zabytków wpisał do rejestru 164 historyczne tablice pamięci w Warszawie zaprojektowane krótko po wojnie przez rzeźbiarza Karola Tchorka. Upamiętnienia te były niedawno dewastowane przez prawicowych wandali z warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej".
Wojewódzki konserwator zabytków wszczął procedurę wpisu do rejestru budynków w Warszawie, które wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego przestały być zabytkami.
Gmach Ministerstwa Edukacji i Nauki, jeden z najcenniejszych obiektów polskiej architektury XX w. i miejsce martyrologii, od ponad miesiąca jest obwieszony prorządowymi banerami. Miały pozostać tydzień, ale podległy wojewodzie konserwator zabytków uznał, że mogą wisieć aż do ciszy wyborczej.
Wojewódzki konserwator zabytków zawiadomił prokuraturę o nielegalnym oklejeniu reklamami witryn domu przy Nowym Świecie 29. "Prace na kamienicy wpisanej do rejestru zabytków wykonane zostały bez pozwolenia naszego urzędu" - oznajmił w mediach społecznościowych. Gdyby był konsekwentny, powinien je zalegalizować.
W dramatycznym stanie jest zabytkowy budynek dawnego kasyna wojskowego w Sulejówku, który przed laty pełnił rolę kulturalnego centrum tego podwarszawskiego miasta. Wojewódzki konserwator zabytków wydał nakaz przeprowadzenia natychmiastowego remontu obiektu.
Jest dziełem jednego z najwybitniejszych polskich artystów XX w. Przez kilkadziesiąt lat była uznawana za zniszczoną. Jesienią 2022 r. odnaleziono ją na strychu kościoła. Ceramiczna mozaika "Stygmatyzacja św. Franciszka" z podwarszawskiego Izabelina jest już w rejestrze zabytków.
Osiem latarni w kształcie kandelabrów sprzed głównego wejścia do Pałacu Kultury i Nauki ma się wkrótce znaleźć w rejestrze zabytków. Postępowanie w tej sprawie wszczął właśnie wojewódzki konserwator prof. Jakub Lewicki. Pojawiły się głosy, że może to utrudnić trwającą przebudowę placu Defilad.
Gdyby nie sprawna akcja strażaków, Sulejówek straciłby cenny zabytek. W sobotni wieczór płonęła tu pusta od kilku lat drewniana willa Zagłobin z 1906 r. Ratownicy są niemal pewni, że źródło ognia ktoś wniósł do budynku.
450 tys. zł ma zapłacić spółka, która bez zezwolenia konserwatora zabytków rozebrała budynek przy ul. Targowej 17 i postawiła w tym miejscu sześciopiętrową kamienicę.
Fragmenty malowideł ściennych, powstałych przypuszczalnie w czasie II wojny światowej, odkryto podczas prac remontowych w podziemiach Sądu Okręgowego w Warszawie. Przedstawiają ludzi, zwierzęta i rośliny. Pochodzenie polichromii oraz ich pierwotne przeznaczenie próbuje ustalić wojewódzki konserwator zabytków. Hipotez jest dużo.
Zaskakujący wpis na profilu mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Urzędnik kojarzony z niechęcią do drzew w mieście wezwał do walki z wszechobecną betonozą. "Pan za tę patologię współodpowiada" - wytknął konserwatorowi autor książki "Betonoza".
Na obrzeżu Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Armii Radzieckich w al. Żwirki i Wigury prywatny inwestor chce wybudować potężny apartamentowiec. Władze Mokotowa już się zgodziły, a wojewódzki konserwator zabytków pod presją Ministerstwa Kultury uznał, że nie ma podstaw do zajmowania się tą sprawą.
Na elewacji kamienicy przy ul. Willowej 6 znów widać napis: "Dom rozminowany. Zamsz". Ten komunikat pozostawiony przez sapera w 1945 r. w ubiegłym roku został zamalowany przez ekipę remontową i zastąpiony nieporadną imitacją. Fałszerstwo wyszło na jaw, a sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Docelowo nawet 20 tys. osób będzie mogło zamieszkać w osiedlu planowanym w dawnej Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. O zachowanie ocalałych tu jeszcze budynków, które mają historyczną i artystyczną wartość, upomnieli się społecznicy.
Społeczny upór przyniósł efekt. Wojewódzki konserwator zabytków wszczął z urzędu postępowanie administracyjne dotyczące wpisania do rejestru układu urbanistycznego i zespołu budowlanego Muranowa Południowego, choć do niedawna był temu niechętny. Takiej ochrony domagają się mieszkańcy osiedla-pomnika wzniesionego na gruzach getta.
Sąsiadujący z siedzibą TVP wielopoziomowy garaż przy ul. Woronicza 19 wpisany został do rejestru zabytków. Decyzja konserwatora o objęciu ścisłą ochroną tej utylitarnej budowli nie powinna jednak nikogo dziwić.
Mieszkańcy Muranowa Południowego chcą, żeby ich osiedle zostało wpisane do rejestru zabytków, co pozwoli skuteczniej bronić go przed niekorzystnymi inwestycjami. Wojewódzki konserwator zabytków stara się ich zniechęcić. - Nie są znane żadne zagrożenia deweloperskie dla tego obszaru - twierdzi jego rzecznik.
Nakaz zabezpieczenia w trybie natychmiastowym zabytkowego budynku tzw. Drucianki wydał wojewódzki konserwator zabytków. Firma deweloperska, do której należy obiekt, odpowiada, że nie ma możliwości bezzwłocznego rozpoczęcia prac.
Wielkie dziury w dachu, rozpadające się ceglane ściany, powyrywane okna, grożące zawaleniem stropy. W takim stanie jest dziś zabytkowy budynek administracyjny dawnej Fabryki Drutu, Sztyftów i Gwoździ "Drucianka" na Pradze. Interweniował konserwator.
Budynek Narodowego Banku Polskiego po raz kolejny oklejono wielkimi bannerami, tym razem z komunikatem o inflacji. Tę nową funkcję wartościowego architektonicznie gmachu, ujętego w gminnej ewidencji zabytków, pozytywnie zaopiniował wojewódzki konserwator zabytków.
Zostały zniszczone, skradzione, a może sprzedane? Mimo wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego zabytkowe meble z apteki przy Nowym Świecie 18/20 nie wróciły na swoje miejsce.
Zakończyła się konserwacja wyjątkowego malowidła Wojciecha Fangora. Jeden z najważniejszych polskich artystów XX w. wykonał je, mając zaledwie 21 lat, na suficie salonu willi Janówek w Powsinie. To jego pierwsza monumentalna praca.
Wojewódzki konserwator zabytków nakazał wykonanie prac konserwatorskich i robót budowlanych, które zatrzymają postępujący proces niszczenia dawnego spichlerza Banku Polskiego przy Twierdzy Modlin. Właścicielom tego obiektu prokuratura wytoczyła proces o niedotrzymanie umów i doprowadzenie do dalszej degradacji cennej budowli.
Wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki i wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski ogłosili wspólny sukces - zagrożony likwidacją granitowy bruk na ul. Ordona zostaje na miejscu. Będzie jednak zalany asfaltem. W przypadku konserwatora chwalenie się tym osiągnięciem jest próbą zasłaniania porażki.
W trakcie prac związanych z przebudową dworca Warszawa Zachodnia robotnicy odkopali rzeźbione detale. Wstrzymali roboty i powiadomili konserwatora zabytków.
Gmina Żydowska nie godzi się z wpisem do rejestru zabytków tzw. Białego Budynku obok Synagogi Nożyków, ponieważ chce go rozebrać. W jego miejscu planuje 80-metrowy wieżowiec. Poskarżyła się do sądu, jest wyrok.
Wojewódzki konserwator zabytków pozytywnie zaopiniował projekt warszawskiej tzw. uchwały krajobrazowej, która będzie regulować kwestie reklam w mieście. Można zatem wznowić proces jej uchwalania. Paradoks: w konsultacjach lepiej nikogo nie słuchać.
Tuż obok Sejmu, przy objętych ścisłą ochroną wojewódzkiego konserwatora zabytków Alejach Ujazdowskich, ustawiona została wielka reklama gruzińskiej restauracji. Miejscy urzędnicy łapią się za głowy. I żałują, że konserwator opóźnia wzmocnienie ochrony Alej Ujazdowskich za pomocą parku kulturowego.
Nowoczesny budynek przypominający biurowiec, pięć kondygnacji nad ziemią i dwie pod ziemią. Tak ma wyglądać nowa plebania parafii św. Barbary planowana w samym centrum Warszawy. Bez kontrowersji w związku z tą inwestycją się nie obędzie.
Wojewódzki konserwator zabytków wydał nakaz przeprowadzenia prac konserwatorskich i robót budowlanych w przedwojennym budynku dawnej Elektrowni Gminy Letniska Falenica. Ma to uchronić ten cenny obiekt przed dalszą degradacją.
Urzędnicy wojewódzkiego konserwatora zabytków skontrolowali podcienia na placu Zbawiciela, ponownie zabudowywane przez włoską restaurację. - W miejscu klasycyzujących arkad pojawiły się już ścianki działowe, a nawet miejsce na ustronną toaletę - oburza się stołeczny konserwator.
Proboszcz parafii św. Augustyna na Muranowie postanowił wstawić między swój kościół a sąsiednie bloki pięciopiętrowy apartamentowiec. Po protestach okolicznych mieszkańców wycofał projekt z dalszego procedowania, ale "osoby duszpastersko związane z parafią" zbierają podpisy pod listem popierającym tę kontrowersyjną inwestycję.
Wojewódzki konserwator zabytków wpisał do rejestru zabudowania i teren starej fabryki przy ul. Oszmiańskiej 9 na Targówku. Obiekty te są pamiątką po jednym z najbardziej kreatywnych warszawskich przedsiębiorców okresu międzywojennego.
Restauracja Heritage Shop & Wine chciała wrócić do podcienia na placu Zbawiciela. Ma umowę ze wspólnotą mieszkaniową, ale tym samym łamie postanowienie wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ten w środę wstrzymał nielegalną zabudowę, a sprawa trafiła do organów ścigania. "Podcienia wyglądają jak slumsy" - słyszmy we wspólnocie mieszkaniowej.
Zabytkowe meble apteczne mają wrócić do południowej oficyny Pałacu Branickich przy Nowym Świecie 18/20 - orzekł w końcu listopada Naczelny Sąd Administracyjny. Od tego wyroku wkrótce minie miesiąc, a lokal po aptece nazywanej Gotycką nadal jest pusty.
Projekt pięciopiętrowego apartamentowca przy kościele św. Augustyna na Nowolipkach nie będzie dalej procedowany - ogłosił we wtorek wojewódzki konserwator zabytków. Ta planowana przez proboszcza inwestycja wywołała sprzeciw okolicznych mieszkańców.
Copyright © Agora SA