Budowa końcówki metra na Bemowie toczy się tylko na pół gwizdka, bo ratusz nadal nie dogadał z wykonawcą wysokości dopłaty do kontraktu o 600-700 mln zł. W związku z tym pytania o terminy i skalę zamknięcia ulic czy pętli autobusowej przy ul. Górczewskiej pozostają bez odpowiedzi.
Poziom natężenia dźwięku porównywalny będzie z szumem w biurze - przekonuje deweloper, który w trybie tzw. lex deweloper chce zbudować osiedle na warszawskim Chrzanowie, tuż przy trasie ekspresowej, gdzie plan zagospodarowania nie dopuszcza mieszkań. Obiecuje za to duże przedszkole.
Miasto zawarło porozumienie w sprawie budowy ostatniego odcinka drugiej linii metra na Bemowie. Prezydent Warszawy uzgodnił z firmą Gülermak, że ratusz dopłaci jej za wykonanie trzech ostatnich stacji i bazy techniczno-postojowej Karolin. Tylko ile?
Negocjacje w sprawie dokończenia drugiej linii metra utknęły na dobre. Na nic zdał się przyjazd właściciela tureckiej firmy Gülermak na spotkanie z wiceprezydentem Warszawy Michałem Olszewskim. W środę ratusz wydał lakoniczny komunikat.
Czy i kiedy powstanie ostatni odcinek drugiej linii metra przez Chrzanów na Bemowie? Warszawa nie ma na niego pieniędzy, a stosunki z wybranym przed czterema laty wykonawcą stają się coraz bardziej napięte. Inwestycja zawisła na włosku.
W przetargu na budowę wielkiej szkoły podstawowej przy ul. Szeligowskiej na Chrzanowie połowa uczestników zażądała kwot przekraczających aż 100 mln zł! Nawet najtańsze oferty przekraczają zakładany budżet i oznaczają, że będzie to najdroższa szkoła w historii Warszawy.
Rośnie opóźnienie na budowie drugiej linii metra. Dlatego radni przegłosują nowy harmonogram wydatków na dokończenie zachodniej końcówki ze stacjami Lazurowa, Chrzanów i Karolin. Wojewoda wydał dla niej kolejne pozwolenia, ale wykonawca oczekuje pół miliarda złotych ekstra, by w ogóle zacząć budować.
Budowa drugiej linii metra na bemowskiej końcówce utknęła w "kaskadzie formalności" i raczej nie zacznie się pełną parą także w tym roku. Za to ponad 20 km stąd na Bródnie powstało podziemne miasto mieszczące obok siebie aż 11 torów.
Przez ponad dwa lata klienci czekali, aż deweloper podpisze z nimi umowy na mieszkania, które zarezerwowali. Inwestor jednak postawił ultimatum: albo godzicie się na wyższe ceny, albo zrywam umowę. Sąd stanął po stronie klientów, przyznając im odszkodowanie
Klamka właściwie zapadła. Na obrzeżach Bemowa powstanie wielki kompleks - handel, biura, sklepy, mieszkania na wynajem... - Nie mówię, że nie ma plusów. Ale czy to powinno być tak duże?... - waha się urbanista.
Rada Warszawy uchwaliła w czwartek plan zagospodarowania zachodnich obrzeży Bemowa. To ostatni moment, żeby zapanować nad rozlewającą się zabudową.
Na budowie drugiej linii metra miało być przyspieszenie, ale do końca trasy z bazą techniczną Karolin pociągi dojadą najwcześniej dopiero za cztery lata. Inwestycja ma wreszcie komplet decyzji lokalizacyjnych.
Na 22 hektarach na pograniczu Bemowa i Starych Babic, tuż przy obwodnicy miasta, ma wyrosnąć wielkie centrum handlowe ze 150 sklepami i 20 restauracjami. - Inwestycja wpisuje się w naszą wizję rozwoju tego terenu - oceniają urzędnicy.
Siedem ofert, część z nich sporo poniżej kosztorysu, wpłynęło w przetargu na zaprojektowanie wyczekiwanej szkoły i przedszkola na Chrzanowie. A jednak urzędnicy z Bemowa unieważnili postępowanie. Dlaczego?
Bemowo ogłosiło przetarg na zaprojektowanie podstawówki i przedszkola na Chrzanowie. Przez kilka tygodni niejasne było, czy dzielnica w ogóle dostanie zgodę ratusza na tę inwestycję. Wciąż zresztą nie wiadomo, kiedy szkoła i przedszkole powstaną.
Budowa drugiej linii metra do bazy projektowanej na zachodnich krańcach Warszawy powinna już trwać, a jeszcze daleka droga do zdobycia wszystkich pozwoleń. A procedury coraz bardziej drenują budżet miasta.
Budowa drugiej linii metra na zachodnim odcinku po półtora roku od wyboru wykonawcy doczekała się w końcu połowy decyzji lokalizacyjnych. Dwie z nich wojewoda wydał pod koniec kwietnia, ale w Metrze Warszawskim nie wiedzieli o tym do jego konferencji prasowej.
"Minimalistyczna modernistyczna stylistyka" - tak dwa czteropiętrowe bloki na obrzeżach Bemowa zachwala inwestor. Architektura jest zaiste tak uproszczona, że może budzić skojarzenie z blokami z wielkiej płyty sprzed pół wieku.
Budowa końcowego odcinka II linii metra na Bemowie, wbrew zapowiedziom miejskich urzędników, wcale nie przyspiesza. Za to budżet miasta obciążają coraz to nowe wydatki.
- Metro chce nas rozjechać jak wielka machina - mówi Jadwiga Szelenbaum. W jej ogródku urzędnicy chcą umieścić dwa wejścia, windę i czerpniowyrzutnię ostatniej stacji II linii Karolin. Ratusz brnie w konflikt, który może opóźnić inwestycję nawet o rok.
Na Bródnie wykonawca drugiej linii metra zaczął wykop pod stropem stacji końcowej. Za to mieszkańcy nowych bloków na Chrzanowie niepokoją się, że tunele znajdą się zbyt płytko pod ich piwnicami. Przedłuża się też wydawanie pozwoleń na budowę dla odcinka przez Bemowo.
Na osiedlu, które mogłoby dać dach nad głową wszystkim mieszkańcom Marek albo Ząbek, szybko budują tylko deweloperzy. Zapowiadana od kilku lat szkoła wciąż jest tylko w planach.
Copyright © Agora SA