Na poważną przeszkodę - brak zgody Ministerstwa Edukacji i Nauki - natrafiły plany prezesa Polskiej Akademii Nauk dotyczące zlikwidowania Muzeum Ziemi PAN w Warszawie. Konsekwencje ma ponieść dyrektorka placówki.
Akcja z miotłami pod gmachem Ministerstwa Edukacji i Nauki to inicjatywa największej w Polsce Szkoły w Chmurze, która skupia uczniów uczących się w domach. Jedno z rozwiązań do wymiecenia to finansowanie edukacji domowej. 10 listopada to ostatni dzień konsultacji projektu rozporządzenia w tej sprawie.
- W pokoju nauczycielskim ciastka. Świętujemy - opisuje powyborczy nastrój w szkole nauczyciel z Warszawy. Inny mówi: - Cieszymy, że będą wolne sądy i wolna telewizja, ale chcemy też usłyszeć, jak będzie w naszej pracy.
- Gdybym chciała, miałabym 40, a nawet 50 godzin tygodniowo. Wiem jednak, że moje gardło tego nie wytrzyma. Głowa też nie - mówi nauczycielka z Warszawy. - Ale znam fizyka, który prowadzi 45 lekcji.
Gmach Ministerstwa Edukacji i Nauki, jeden z najcenniejszych obiektów polskiej architektury XX w. i miejsce martyrologii, od ponad miesiąca jest obwieszony prorządowymi banerami. Miały pozostać tydzień, ale podległy wojewodzie konserwator zabytków uznał, że mogą wisieć aż do ciszy wyborczej.
Dwa wielkie banery zachwalające troskę rządu PiS o oświatę zawisły na froncie gmachu Ministerstwa Edukacji i Nauki w al. Szucha. W ten sposób w wieszak reklamowy zmienił się jeden z podręcznikowych zabytków polskiej architektury XX w. Co gorsza, za zgodą wojewódzkiego konserwatora zabytków.
W przyszłym roku budżet warszawskiej oświaty przekroczy 7 mld zł. To o kilkaset milionów złotych więcej, niż wyniosą tegoroczne wydatki, i o wiele za mało, niż stolica powinna dostać z budżetu państwa na funkcjonowanie szkół. Stąd apel Warszawy i innych samorządów do ministra edukacji.
- Mamy ogromną wyrwę: 27,32 proc. etatów w szkołach nie ma obsady. Sytuacja jest krytyczna - mówi Dominik Kuc z Fundacji "GrowSpace", która policzyła psychologów i wakaty na ich stanowiskach w podstawówkach i szkołach ponadpodstawowych w całej Polsce.
O tym, jak bardzo źle jest dzieciom w szkołach, może świadczyć to, że nawet teraz, pod koniec roku szkolnego, rodziny decydują się na ucieczkę i przeniesienie ich do edukacji domowej.
Szefowa komisji edukacji w Sejmie mówi, że jest "tylko" 8 tys. wakatów w szkołach, ale nie wspomina, że to kilkadziesiąt tysięcy nieobsadzonych godzin i lekcje, które tracą setki tysięcy uczniów - mówi prezes ZNP Sławomir Broniarz. We wrześniu może być dramatycznie, bo zapowiedziana przez ministra Czarnka likwidacja Karty nauczyciela zachęci nauczycieli do rzucenia zawodu.
W ciągu półtora roku działania programu "Poznaj Polskę" z dotacjami na wycieczki dla szkół dopłatę zdobyło tylko 16 wyjazdów organizowanych przez szkoły publiczne w Warszawie. Niedawno Ministerstwo Edukacji i Nauki rozdzieliło kolejne 50 mln zł. Ile szkół z Warszawy pojedzie na wycieczkę tym razem?
Bez lekcji i przerw, sprawdzianów i codziennego stresu, a nawet bez nauczycieli. W domach, zamiast w szkołach, uczy się już ponad 30 tys. uczniów, a w Sejmie mamy "lex Czarnek" i "zamach na edukację domową". O co w tym chodzi?
Zmiany w zasadach edukacji domowej. Projekt, który został skierowany do Sejmu w czwartek, we wtorek okazał się nieaktualny. Poseł Tomasz Zieliński (PiS) zapowiedział poprawki do ledwo co przygotowanych zmian.
To pewnie największa szkoła w Polsce. Ma 32-metrową salę lekcyjną i 10 tys. uczniów. Są z kilkuset gmin, uczą się w swoich domach. A Warszawa płaci miliony i pyta, czy tak powinna wyglądać edukacja domowa. To Szkoła w Chmurze założona przez współtwórcę słynnego serwisu Chomikuj.pl.
W tym roku padł rekord nakładów na oświatę z miejskiego budżetu. Ale już wiadomo, że w 2023 r. miasto wyda znowu o kolejne kilkaset milionów złotych więcej. Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat wydatki na edukację wzrosły w Warszawie aż o prawie dwa miliardy. Co napędza ten wzrost?
Wydatki rodziców przedszkolaków w Warszawie. W górę poszybowały ceny posiłków, droższy jest papier ksero i papier toaletowy. Część wspiera się darowiznami od rodziców.
Nie tylko nauczyciele mają dość swojej pracy. Biuro Edukacji w Warszawie dostało w tym roku kilkadziesiąt wniosków o skrócenie kadencji dyrektora szkoły lub przedszkola. Dotąd zdarzało się zaledwie kilka takich sytuacji rocznie.
Chodzi o nowy przedmiot w pierwszych klasach szkół średnich, historię i teraźniejszość. "Domagamy się od Ministerstwa Edukacji i Nauki zaprzestania szerzenia propagandy w szkołach, poszanowania różnorodności postaw i poglądów oraz wolności ich wyrażania" - uchwaliła Rady Warszawy.
- Dzisiaj odkryłem maluteńki rozdział o dzieciach in vitro. W tym podręczniku Czarnek i jego współpracownicy zamieścili takie słowa, że dzieci z in vitro to jest hodowla ludzi - powiedział Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami. Ministerstwo Edukacji i Nauki odpowiedziało mu na Twitterze.
Zabytkowa siedziba Ministerstwa Edukacji i Nauki w al. Szucha 25 uznana została za pomnik historii. Rozporządzenie w tej sprawie wydał prezydent Andrzej Duda.
Dziewiąta, dziesiąta, jedenasta klasa? Tak, w szkole przy ul. Postępu na biurowym Służewcu. Zacznie działać za miesiąc. Zainteresowanie jest ogromne.
Naczelna Izba Kontroli ogłosiła wyniki kontroli zdalnego nauczania w czasie pandemii koronawirusa. Potwierdziła to, na co narzekają uczniowie, ich rodzice oraz nauczyciele - część lekcji się nie odbywa, proces nauczania został przeniesiony na dzieci i rodziców, niektórzy uczniowie są pozbawieni internetu, a szkoły mają problemy z kontrolą obowiązku szkolnego.
Możliwe, że zdalne lekcje potrwają krócej niż do 27 lutego. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada, że decyzja zależy od tego, jak przebiegać będzie piąta fala zakażeń koronawirusem.
Jeszcze dziś, 31 stycznia, prezydent Andrzej Duda ma rozmawiać o "lex Czarnek" z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Działaczki Lewicy i prezes ZNP zaapelowali do prezydenta, by spotkał się z przedstawicielami środowiska oświatowego.
Rodzice uczniów szkoły w Warszawie dostali parę dni temu nietypową prośbę od dyrektorki: niech pomogą znaleźć nauczycieli. "Na już" potrzeba pięciu, m.in. fizyka, matematyka i nauczyciela do świetlicy. - Lekcji fizyki nie ma, są zastępstwa - opowiadają.
Marcin Konrad Jaroszewski, dyrektor XXX LO im. Jana Śniadeckiego w Warszawie, nie przyjął państwowego odznaczenia z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Bo przyznał je prezydent Andrzej Duda.
Banner z hasłem "Halo Czarnek, znajdź fizyka do naszej szkoły" ktoś powiesił nad jezdnią w Warszawie pod koniec września. Ale nie tylko Warszawa boryka się z brakami nauczycieli. I brakuje nie tylko fizyków.
Baner adresowany do ministra edukacji i nauki ktoś wywiesił nad trasą Armii Krajowej. Ale w apelu o znalezienie nauczyciela powinien być nie tylko fizyk. Mamy najnowsze dane, szkołom nie udało się w wakacje uzupełnić braków kadrowych. 1 września miały niemal 2 tys. wakatów.
Na szkolną wycieczkę "Poznaj Polskę", którą dofinansuje resort edukacji, nie wyjadą dzieci z ani jednej samorządowej szkoły w Warszawie. Pula pieniędzy wyczerpała się, nim urzędnicy złożyli wnioski. - Od początku było wiadomo, że skorzystają głównie małe gminy z jedną, dwiema szkołami i placówki niepubliczne - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Najstarsi uczniowie podstawówek mają niemal dwa razy więcej "godzin tablicowych" niż nauczyciele na etacie. A po lekcjach zajęcia dodatkowe, korepetycje i nadrabianie zaległości po zdalnej edukacji. Nawet minister edukacji, ojciec ósmoklasisty, zauważył, że warto odchudzić podstawę programową.
Religia w szkołach już tylko dla 35 proc. uczniów szkół średnich w Warszawie. Są takie szkoły, gdzie na religię uczęszcza tylko kilka procent uczniów. - W sumie w Warszawie na religię nie chodzi ok. 80 tys. uczniów - wylicza radna Agata Diduszko-Zyglewska po ankiecie, którą działacze Lewicy przeprowadzili w szkołach.
Brakuje nauczycieli w szkołach w Warszawie. Kryzys kadrowy w szkołach, warszawiacy nie chcą pracować jako nauczyciele. Tylko co czwarty warszawski nauczyciel urodził się w stolicy. Wśród nowo zatrudnionych zaledwie 36 proc. ma stołeczny meldunek.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek będzie bohaterem kampanii pod hasłem "Nie damy się Czarnkowi". Są pieniądze na pierwszych 26 billboardów, ale zbiórka trwa nadal.
Dymisji Przemysława Czarnka domaga się ponad 103 tys. osób, które podpisały się pod obywatelskim sprzeciwem wobec ministra edukacji i nauki. Podpisy zostaną wręczone premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Wieczorem w Sejmie głosowanie nad wotum nieufności wobec Czarnka.
W poniedziałek, 19 lipca w całej Polsce trwają protesty Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pod hasłem "Gruntujemy Cnoty Niewieście". W Warszawie demonstracja odbywa się pod ministerstwem edukacji. Agnieszka Czeredecka z OSK: - Niedługo dziewczynki o ugruntowanych cechach, jak odwaga tolerancja, wywiozą Czarnka na taczkach.
- Cnoty niewieście nie istnieją - mówią "Stołecznej" ekspertki i komentują pomysł doradcy ministra edukacji i nauki na wychowanie dziewcząt.
Postępowanie dyscyplinarne czeka dyrektora LO im. Śniadeckiego w Warszawie. Poszło o wpisy poświęcone sędziemu "dobrej zmiany" Maciejowi Nawackiemu. Czy dyrektor, który nie bał się Tęczowych Piątków i bronił uczniów przed kuratorem oświaty, tym razem poniesie jakieś konsekwencje?
Zapisy na szczepienia dla nauczycieli mają się zacząć w poniedziałek, 8 lutego. Najpierw skorzystają ci pedagodzy, którzy pracują z dziećmi stacjonarnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.