Nauczyciele mówią, że od kiedy nie ma obowiązkowych pisemnych prac domowych, dzieci sobie odpuściły. Rada Rodziców jednogłośnie uznała, że najlepiej byłoby, gdyby wróciły. Teraz szuka sposobu, jak to zrobić.
Ma wiedzę, kompetencje i poczucie sprawczości. Dba o dobrostan swój i innych. Potrafi budować relacje, troszczyć się o dobro wspólne, społeczeństwo i Ojczyznę. To profil absolwenta szkoły, i to on a nie lista przedmiotów czy spis lektur ma być fundamentem zmian w oświacie.
Wielka szkoda, że szefowa MEN wykorzystała szkolny dyskomfort marszałka Sejmu do tego, by przyłożyć katolickiej podstawówce. Tymczasem historia z Hołownią jest o czymś innym. O tym, jak źle musi być w szkołach publicznych, skoro ludzie władzy wolą trzymać od nich swoje dzieci z daleka.
MEN skontroluje, czy szkoły prawidłowo przeprowadzały egzaminy klasyfikacyjne, które są podstawą wystawiania ocen na świadectwach uczniów w edukacji domowej. Egzaminowanie online było dozwolone w czasie pandemii, ale część szkół nie zrezygnowała z nich do dzisiaj. Wśród nich największa, czyli Szkoła w Chmurze.
Kuratoria oświaty mają się przyjrzeć Szkole w Chmurze i sprawdzić, jak do wyników matur mają się końcowe oceny uczniów. - Były one wyjątkowo wysokie i nie przekładają się na wyniki egzaminów - zauważa minister edukacji Barbara Nowacka. Zapowiedziała też nowe zasady przyznawania dotacji Szkole w Chmurze. Warszawie powinna ona zwrócić ponad 20 mln zł.
Dyrektorzy szkół średnich i ZNP protestują przeciwko usuwaniu Historii i teraźniejszości ze szkół już od września. I mają powody: wiązałoby się ze zwalnianiem nauczycieli. Będą potrzebni za rok, do nauki nowego przedmiotu: Edukacji obywatelska. Ale po co wymyślać nowy, jak można przywrócić inny, znany?
Ostra krytyka pomysłów nowego kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczących religii w szkole. Chodzi m.in. o zmniejszenie liczby lekcji i niewliczanie oceny z religii do średniej ocen. Oświadczenie w tej sprawie wydała Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
Z każdym miesiącem przybywa uczniów w edukacji domowej. Najbardziej chętni do nauki w domu są licealiści. W półtora roku ich liczba zwiększyła się niemal trzykrotnie. Duże miasta apelują, by w przejście z nauki szkolnej na tryb domowy włączyć z powrotem poradnie pedagogiczno-psychologiczne.
Szkoła w Chmurze ponawia apel o składki na edukację domową. Przekonuje, że nie jest w stanie utrzymać się dłużej z rządowej dotacji.
Kryzysowa sytuacja: Szkoła w Chmurze w Warszawie przyjmie dodatkowy tysiąc ósmoklasistów i maturzystów, by zorganizować im tu egzaminy, choć są zapisani do "Chmury" w Katowicach.
"Liczba bezpłatnych miejsc na kierunku wynosi 25, decyduje kolejność zgłoszeń!" - mobilizuje kuratorium potencjalnych nauczycieli etyki, chętnych na studia w założonej przez Ordo Iuris uczelni Collegiuum Intermarium.
Zabytkowa siedziba Ministerstwa Edukacji i Nauki w al. Szucha 25 uznana została za pomnik historii. Rozporządzenie w tej sprawie wydał prezydent Andrzej Duda.
Nauka stacjonarna jako priorytet może ulec ograniczeniu - ogłosiło we wtorek Ministerstwo Edukacji i Nauki. Decyzja ma zapaść w ciągu kilkudziesięciu godzin.
Apelujemy do wszystkich posłów o odrzucenie tego szkodliwego dla polskiej edukacji, dla polskich dzieci prawa - mówili pod Sejmem we wtorek samorządowcy i przedstawiciele środowisk oświatowych. Chodzi to "lex Czarnek". Na razie prace nad zmianami w przepisach zostały w Sejmie zablokowane.
Przed gmachem Ministerstwa Edukacji i Nauki w al. Szucha Odbył się kilkugodzinny protest Młodzieżowego Forum LGBT+. Aktywiści przykleili się do ziemi i blokowali główną bramę budynku. Po proteście policja otoczyła kordonem i legitymowała uczestników.
Na szkolną wycieczkę "Poznaj Polskę", którą dofinansuje resort edukacji, nie wyjadą dzieci z ani jednej samorządowej szkoły w Warszawie. Pula pieniędzy wyczerpała się, nim urzędnicy złożyli wnioski. - Od początku było wiadomo, że skorzystają głównie małe gminy z jedną, dwiema szkołami i placówki niepubliczne - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Najstarsi uczniowie podstawówek mają niemal dwa razy więcej "godzin tablicowych" niż nauczyciele na etacie. A po lekcjach zajęcia dodatkowe, korepetycje i nadrabianie zaległości po zdalnej edukacji. Nawet minister edukacji, ojciec ósmoklasisty, zauważył, że warto odchudzić podstawę programową.
Pierwszy dzień w szkole. Ponad 200 tys. uczniów rozpoczęło w środę nowy rok szkolny w warszawskich szkołach. W części z nich uczniów trzeba było ewakuować z powodu fałszywych alarmów bombowych. Pierwszy dzwonek to też okazja do protestów i akcji "Wolna Szkoła", która sprzeciwia się zmianom w oświacie.
Prokuratura wystawiła akt oskarżenia aktywistce kolektywu "Szpila" podejrzanej o to, że we wrześniu 2020 roku wymalowała na gmachu MEN imiona dzieci, które popełniły samobójstwo z powodu prześladowań na tle orientacji seksualnej.
- Takiego zamieszania i ciągłych zmian zasad nikt się nie spodziewał - słyszymy w szkołach. A szef ZNP podkreśla, że brak właściwej komunikacji do dzisiaj odbija się na stosunku nauczycieli do szczepień.
Dekarz, monter powierzchni kolejowej i technik robotyk po raz pierwszy znalazły się w prognozie potrzebnych zawodów, którą ogłasza resort edukacji. W sumie na rynku jest szczególne zapotrzebowanie na fachowców 28 branż. Jakich?
Wirtualne spacery, muzyczne warsztaty i opowiadane online bajki i legendy to główne atrakcje akcji "Ferie po królewsku online w siedmiu Rezydencjach Królewskich".
Szkolne biblioteki do 10 stycznia mają wpisać do centralnej bazy danych oświatowych, co mają na półkach. Zasady się zmieniły, książki trzeba od tego roku wpisać do dwóch okienek. W jednym książki do 49 stron, w drugim grubsze. Bibliotekarki się głowią, po co komu taki podział?
W radzie, która konsultuje z MEN bezpieczny powrót uczniów do szkół, środowisko rodziców reprezentuje warszawiak Wojciech Starzyński. Dzieci w szkole nie ma. Jak mówi, ma prawo wypowiadać się w imieniu rodziców uczniów, bo ma z nimi liczne kontakty.
Tylko od września na Woli z lekcji religii wypisało się ponad 900 uczniów. Na Pradze-Południe - ponad 700, na Białołęce - ponad 500, na Ursynowie - ponad 300. W skali całego miasta liczba ta pójdzie w tysiące. Czy Ordo Iuris utrudni rezygnację z religii?
Środa, 9 grudnia to dzień protestów. W ciągu dnia Strajk Edukacyjny, kulminacja protestów organizowanych w tym tygodniu przeciwko ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi. Po południu spacer dla klimatu pod kancelarią premiera.
W poniedziałek nocą resort edukacji ogłosił wytyczne dla zimowych półkolonii. Warszawa już prowadzi zapisy na akcję "Zima w mieście". W tym roku półkolonie można organizować tylko w szkołach i tylko dla najmłodszych uczniów.
W Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają prace nad przygotowaniem szkół do powrotu uczniów. Ale kiedy to się stanie i jak będzie wyglądać, nadal nie wiadomo.
Warszawa doczekała się odpowiedzi Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie akcji "Zima w mieście". Podczas ferii można organizować półkolonie w szkołach, ale nie dla wszystkich uczniów. Będzie reżim sanitarny.
Martę Puczyńską z kolektywu Szpila policjanci zatrzymali w mieszkaniu i przewieźli na przesłuchanie do prokuratury. Warszawski sąd uznał, że nie było takiej potrzeby. - To rodzaj represji - komentują prawnicy.
Do wydarzeń przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej odniósł się w poniedziałkowy wieczór szef resortu Przemysław Czarnek.
"Wolna aborcja, wolna edukacja" - pod tym hasłem kilkadziesiąt osób protestowało pod gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Doszło do przepychanek z policjantami. Agata Grzybowska, w przeszłości fotoreporterka Gazety Wyborczej, została siłą wciągnięta do radiowozu.
Minister edukacji i nauki zagroził uczelniom oraz nauczycielom, którzy popierają ostatnie protesty w obronie praw kobiet. Młodzi ich bronią. - Przeżyłam zakaz mówienia o Katyniu, przeżyłam zakaz mówienia o Solidarności, przeżyjemy też zakaz mówienia o Strajku Kobiet - mówi nauczycielka, która przyszła na manifestację przed gmach resortu.
Mieliśmy już spokojne protesty, na których "Precz z Zalewską" było najbardziej niegrzecznym hasłem. I władze zignorowała je - mówi Dorota Łoboda, warszawska radna, która weszła do rady konsultacyjnej Strajku Kobiet
Jak dowodził w sierpniu były już minister edukacji, budynki nie zarażają i szkoły mogą spokojnie pracować. Wystarczyło kilka tygodni, a na zdalne lekcje wysłano uczniów szkół ponadpodstwowych, a sam premier zaczął właśnie mówić, że tych ze starszych klas podstawowówek czeka to samo.
- Szkoły ponadpodstawowe przechodzą na zajęcia hybrydowe - ogłosił w czwartek premier Mateusz Morawiecki. To w strefach żółtych. W czerwonych, a taką jest m.in. Warszawa, starsi uczniowie przechodzą całkowicie na zdalną edukację. Podstawówki pracują bez zmian.
Po zakażeniach koronawirusem w czterech klasach dyrektorka podstawówki w Wesołej wysłała uczniów na zdalne lekcje. Sanepid się nie zgodził i dzieci musiały wrócić do szkoły.
Policjantów było pięciu. Zabrali cały sprzęt elektroniczny i kilka ubrań. Na komendzie przy Wilczej robili mi zdjęcia i nagrywali filmy. Na przesłuchanie do prokuratrury jechałam w kajdankach - opowiada aktywistka zatrzymana w związku z napisami na elewacji MEN.
Koronawirus zamyka uczniów w domach na kwarantannie, ale o wiele więcej dzieci nie chodzi na zajęcia z powodu innych infekcji. Tracą, bo dla nich zdalnych lekcji nie ma. Uczą się więc w różnym tempie. Ojciec warszawskiej ósmoklasistki napisał w tej sprawie apel do ministerstwa.
- Wszystkie dzieci mają czuć się w szkole bezpiecznie, bo mają równe prawa, niezależnie od płci czy orientacji seksualnej. Przemysław Czarnek tego nie gwarantuje - przemawiała Małgorzata Wojtowicz z Partii Razem. Przeciwko nominacji posła PiS na ministra manifestowało w Warszawie kilkaset osób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.