Wojewódzki konserwator zabytków wszczął postępowanie zmierzające do wpisu do rejestru oryginalnych mebli i innych elementów wyposażenia willi przy alei Na Skarpie 27. To dawny dom Bohdana Pniewskiego, jednego z najważniejszych polskich architektów XX w.
Muzeum Ziemi PAN w Warszawie pod nowym kierownictwem. Miejsce zwolnionej dyrektorki Anny Piontek zajął pełnomocnik prezesa Polskiej Akademii Nauk dr hab. Błażej Błażejowski. Jego misją jest restrukturyzacja placówki polegająca m.in. na drastycznej redukcji załogi. Muzeum może jej nie przetrwać.
Na poważną przeszkodę - brak zgody Ministerstwa Edukacji i Nauki - natrafiły plany prezesa Polskiej Akademii Nauk dotyczące zlikwidowania Muzeum Ziemi PAN w Warszawie. Konsekwencje ma ponieść dyrektorka placówki.
Pracownicy Muzeum Ziemi PAN zwołali pikietę w jego obronie przed planowaną likwidacją. Chcieli zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację tej zasłużonej placówki.
Prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Marek Konarzewski chciał z końcem roku zlikwidować Muzeum Ziemi PAN, zwolnić pracowników i rozparcelować bezcenne zbiory. Nie dostał na to zgody Ministerstwa Edukacji i Nauki ani Prezydium PAN.
Na olbrzymie kości natrafili robotnicy kopiący dół pod ciepłociąg na Woli. Niewiele myśląc, rozbili je na kawałki, a te wyjechały na zwałkę. Na szczęście nie wszystko zniszczyli. Pochodząca z tego znaleziska kończyna długości 3,7 m jest dumą Muzeum Ziemi PAN, któremu po 75 latach istnienia grozi likwidacja.
- Zwracamy się zarówno do pana prezesa, jak i do członków Prezydium Polskiej Akademii Nauk, którzy mają w tej sprawie sporo do powiedzenia, aby zatrzymali szkodliwe działania, póki jest czas - zaapelował na konferencji poświęconej likwidacji Muzeum Ziemi PAN dr Piotr Rypson, przewodniczący Polskiego Komitetu Narodowego Międzynarodowej Rady Muzeów ICOM.
Przeznaczone do likwidacji Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk ma dalej działać w swojej siedzibie przy alei Na Skarpie, ale podlegać innej placówce, która przejmie w depozyt część eksponatów i weźmie w dzierżawę budynki.
- Nie może być tak, że przychodzi ktoś, nawet tak ważny jak prezes PAN, robi pstryk paluszkami, hokus pokus i znika muzeum, będące przedmiotem dziedzictwa narodowego - mówi rozgoryczony paleontolog dr Gwidon Jakubowski, najstarszy stażem pracownik likwidowanego Muzeum Ziemi. Niejasności związanych z zamknięciem placówki jest coraz więcej.
Istniejące od 75 lat Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk w Warszawie ma z końcem tego roku zostać zlikwidowane. Tak zdecydował nowy prezes PAN prof. Marek Konarzewski. Na spotkaniu z pracownikami placówki nazwał to "restrukturyzacją przez likwidację". W internecie pojawiła się właśnie petycja w obronie zagrożonego muzeum.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.