Wystarczyły cztery lata, aby tutejsze ceny podskoczyły dwukrotnie. Dlaczego mieszkania w mieście położonym 50 km od centrum Warszawy kosztują nawet 9 tys. zł za metr?
Ta oferta najmu mieszkania na Targówku wygląda tak, jakby brała udział w konkursie na lokum, w którym wszystkie potrzeby fizjologiczne człowieka zaspokaja się na jak najmniejszym metrażu. Tu udało się to na 9 metrach kwadratowych.
Uchylono decyzję nadzoru budowlanego, który uznał najpierw, że wciąż zajęty przez lokatorów budynek przy Mińskiej 33 nie nadaje się już do zamieszkania.
Jeśli w najbliższych latach nie przybędzie mieszkań, na które stać będzie średnio i niżej zarabiających, to grozi nam wybuch społecznego buntu, który wykorzystają populiści. Ale może nowy rząd i samorządy wybudują jednak te mieszkania?
GUS na podstawie danych ze spisu powszechnego podaje, że mamy 1,8 mln pustych mieszkań w Polsce. Jednocześnie te, które są do kupienia czy najmu, są potwornie drogie. To sytuacja, z którą powinniśmy coś zrobić - mówi Beata Siemieniako, adwokatka i działaczka spoleczna.
Inwestor chce zbudować na poprzemysłowych gruntach na Targówku ok. 360 mieszkań, w zamian proponuje miastu przedszkole i skwer. Sprawa od ośmiu miesięcy czeka na rozstrzygnięcie w jednym z miejskich biur, a inwestorowi kończy się czas na sfinalizowanie umowy na zakup terenu.
Po latach trudności w końcu zaczyna się budowa TBS-u na miejscu dawnego bazarku Banacha na Ochocie. Właśnie podpisano umowę z wykonawcą, a Rafał Trzaskowski zapowiedział, że ratusz wrzuca w kwestii budownictwa miejskiego kolejny bieg.
Aż 78 lokali na siedmiu piętrach, niemal wyłącznie takie o metrażach między 20 a 25 m, czyli tzw. mikrokawalerki - taka inwestycja powstaje w Warszawie. Rynek mikrokawalerek zbadali właśnie ekonomiści. Czy takie lokale zostaną wyeliminowane przez nowe rządowe rozporządzenie?
Ponad milion złotych za kawalerkę w budynku, którego budowa jeszcze nawet się nie zaczęła. Apartamentowiec powstanie tuż przy trybunie ultrasów Polonii. Ceny mieszkań w Warszawie osiągają kolejne rekordy.
Bez pieniędzy na wkład własny, ze zdolnością kredytową niepozwalającą na kupno normalnego mieszkania i bez nadziei na poprawę. Młodzi warszawiacy są coraz bardziej sfrustrowani sytuacją na rynku. Dwuprocentowe kredyty tylko pogorszyły ich sytuację.
Podatkiem katastralnym od lat 90. straszy się w Polsce dzieci. A może wystarczy mu zmienić nazwę? Pytamy, co jest nie tak z polskim rynkiem nieruchomości i dlaczego mieszkania u nas tylko drożeją bez umiaru, podczas gdy w innych krajach czasami też tanieją.
35 tysięcy złotych za m kw. mieszkania w bloku na obrzeżach miasta, ceny rosnące o 20 proc. w skali roku, nieustanny wyścig ludzi potrzebujących mieszkania z milionerami, którzy kupują lokale od deweloperów jak sztabkę złota - taka jest warszawska rzeczywistość mieszkaniowa
To jest sporo, fakt. Ale drugiego mieszkania z takim widokiem w Wilanowie nie ma - mówi pośredniczka opiekująca się rekordowo drogą ofertą z rynku wtórnego w Miasteczku Wilanów. Prawie 35 tys. zł to w tej lokalizacji ewenement.
Metropolitalny charakter Al. Jerozolimskich i sąsiedztwo wieżowców uzasadnia, by na tej działce zaproponować dominantę o wysokości ponad 100 metrów - argumentuje firma, która kupiła od Poczty Polskiej działkę u zbiegu Chmielnej i Żelaznej. Czy te ulice wystarczą by skomunikować potężną inwestycję?
Ogromna inwestycja ma powstać na nieruchomościowej "perle w koronie" Poczty Polskiej na Woli. Nowy inwestor planuje w tym miejscu budowę blisko tysiąca mieszkań. - To by oznaczało intensywność zabudowy na poziomie osiedla Bliska Wola, czyli tzw. Hongkongu - oblicza warszawski architekt
Ceny mieszkań rosną już z miesiąca na miesiąc. Końca nie widać. Wprowadzony przez rząd PiS kredyt 2 proc. tylko pogłębił ten kryzys. Donald Tusk, chcąc przebić PiS, obiecał kredyt 0 proc. Co teraz z tym zrobić?
Ponaddwudziestoletni biurowiec w Mordorze na Służewcu zmieni swoją funkcję. Budynek zostanie wypruty od środka, a w miejscu biur pojawią się mieszkania. Całość przejmie fundusz inwestycyjny.
W ciągu ostatniego kwartału w największych miastach zanotowaliśmy najszybszy wzrost cen mieszkań od czasów ostatniego boomu. Najbardziej mieszkania zdrożały w Warszawie. Jak można zahamować te wzrosty? I czy to, co proponują politycy, pomoże czy zaszkodzi?
Na obrzeżach Miasteczka Wilanów od ćwierć wieku planowano galerię handlową. Inwestor zmienia plany: teraz w trybie "lex deweloper" chce w tym miejscu zbudować ponad pół tysiąca mieszkań. Wśród mieszkańców budzi to mieszane uczucia.
Poszedłem szukać pokoju na wynajem w Warszawie w pierwszych dniach października, gdy studenci zajmują ostatnie wolne miejsca. W trakcie wędrówki zobaczyłem te za 600, 1500 i 2500 zł.
Krystian śpi w BUW-ie, a na zajęcia chodzi z walizką, bo nie dostał miejsca w akademiku. Wiktoria harowała do nocy w sieciówce, żeby się utrzymać w Warszawie. Studenci mają coraz większy problem mieszkaniowy. Niektórzy rezygnują z nauki.
Średnia cena mieszkania w Warszawie to już 16 tys. zł: w miesiąc wzrosła aż o 7,2 proc. Deweloperzy nie nadążają za popytem, w ofercie jest najmniej mieszkań od dwóch dekad.
Nowa inwestycja mieszkaniowa na Saskiej Kępie ma połączyć bloki zbudowane pół wieku temu. Mieszkańcy szukają sposobów na to, aby ją zatrzymać.
Zaczyna się największa mieszkaniowa transformacja Służewca. Na miejscu zburzonych biurowców naprzeciwko Galerii Mokotów w pierwszym etapie powstanie 540 mieszkań. Ceny takie, o jakich niedawno nie słyszano poza ścisłym centrum. A co ze szkołą?
Taka inwestycja to rzadkość. W Warszawie w zasadzie nie powstają budynki pozbawione podziemnych parkingów. A jednak nowy apartamentowiec przy ul. Konopackiej nie będzie miał ani jednego miejsca parkingowego. Czemu urzędnicy na to się zgodzili?
Sukces mieszkańców z TBS przy Pełczyńskiego: wywalczyli obniżkę czynszu. Wcześniej ratusz żądał najwyższej stawki, bo miejska spółka na budowę bloków wzięła kredyt oparty o WIBOR, a stopy procentowe poszybowały.
W Warszawie tańsze mieszkania znikają nawet na peryferiach. Najniższe, choć i tak wysokie ceny na rynku pierwotnym, są w Wesołej, w Wawrze i w Rembertowie. Ale tam oferta mieszkaniowa jest bardzo mała.
186 rodzin zamieszka w miejskim bloku budowanym przy skrzyżowaniu ulicy Ząbkowskiej z Markowską na Pradze-Północ. Podobnych inwestycji jest więcej, ale na liście do taniego wynajmu od miasta wciąż chętnych nie jest zbyt wielu. Dlaczego?
Nawet 19 tys. ludzi będzie mogło zamieszkać na ogromnym osiedlu, które ma powstać na miejscu dawnej fabryki samochodów FSO na Żeraniu. To największa planowana inwestycja mieszkaniowwa w Warszawie.
Zbudowanie domu o powierzchni 130 m kw. kosztowało mnie ok. 750 tys. zł. O mieszkaniu podobnej wielkości za taką cenę w Warszawie szkoda marzyć - opowiada Patryk, który właśnie wyprowadził się ze stolicy do domu pod Mińskiem Mazowieckim.
Pękła bariera 15 tys. zł za m kw. mieszkania w Warszawie. Do tego doszedł szokująco wysoki wzrost cen w ciągu miesiąca, nienotowany od boomu sprzed prawie dwóch dekad. Czy to skutki "Bezpiecznego kredytu 2 proc."?
Singla z Warszawy, który skorzysta z programu "Bezpieczny Kredyt 2 procent" stać na mieszkanie o wielkości 38 m kw. Warunek? Musi zarabiać 8833 zł, nie mieć nieruchomości i nie skończyć 45 lat. A na co może liczyć rodzina 2+1?
Zarabiają za mało, by ubiegać się o kredyt, a zarazem za dużo, by liczyć na przydział do mieszkania socjalnego. Ratunkiem dla osób z tzw. luki czynszowej jest społeczny najem lokali. Najemca też zyskuje, bo nie musi troszczyć się o remonty i naprawy.
Firma Dom Development uruchomiła sprzedaż mieszkań w osiedlu, które powstanie na miejscu słynnego "szkieletora" EuRoPolGazu przy Trasie AK. Poznaliśmy ceny.
Zdaniem śledczych przy wydawaniu decyzji o budowie apartamentowca w Rembertowie miało dojść do przestępstwa. W areszcie jest były wiceburmistrz Pragi-Południe. Co mówią o sprawie sąsiedzi inwestycji?
Eksperci oceniają, że ci, którzy mieli być beneficjentami tego rządowego programu, w Warszawie mają niewielki wybór. Bo ceny są dla nich zaporowe. Nawet z kredytem 2 proc.
Czy PiS chce oprzeć kampanię wyborczą w Warszawie na wykupie mieszkań komunalnych? Radny tej partii proponuje, by połączyć go z rządowym programem Bezpieczny Kredyt 2 proc.
11 pięter, a na nich 111 mieszkań - takie są gabaryty budynku, który powstanie na miejscu dawnego bazaru u zbiegu ulic św. Bonifacego i Powsińskiej.
Dlaczego mieszkania w wielkiej płycie sprzed prawie pół wieku na Ursynowie Północnym kosztują nawet 15 tys. zł za metr, tylko nieco mniej niż w apartamentowcu w Miasteczku Wilanów?
2817 - tyle miejskich pustostanów było w Warszawie pod koniec 2022 roku. To o prawie 600 więcej niż trzy lata temu. Dlaczego tak się dzieje, mimo zapewnień ratusza, że polityka mieszkaniowa to priorytet?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.