Małe mieszkania - nawet za pół miliona złotych z sedesem w kuchni i do kapitalnego remontu - wciąż cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza w Warszawie. Ale widać oznaki końca drożyzny na tym rynku.
Ponad milion złotych za kawalerkę w budynku, którego budowa jeszcze nawet się nie zaczęła. Apartamentowiec powstanie tuż przy trybunie ultrasów Polonii. Ceny mieszkań w Warszawie osiągają kolejne rekordy.
- To bardzo rynkowa cena, wcale nie wybujała. Tyle dzisiaj kosztują mieszkania w dobrych lokalizacjach - mówi mi agent nieruchomości, którego pytam o 37-metrową kawalerkę wystawioną na sprzedaż za 1,2 mln zł. Mieszkanie jest w stanie deweloperskim, nie ma w nim nawet podłogi, tylko beton i gołe ściany.
"Luksusową kawalerkę" za 5 tys. zł miesięcznie wystawił do wynajęcia pan Kornel. Mieszkanie w bloku z lat 70. w Mordorze ma 26 m kw. A to wcale nie jest najdroższa kawalerka w mieście. Ceny najmu mieszkań w Warszawie oszalały.
Ćwierć miliona złotych za mikrokawalerkę o powierzchni niespełna 13 m kw. - taka oferta pojawiła się na warszawskim rynku wtórnym. Także na rynku pierwotnym są "mikroapartamenty inwestycyjne" o metrażach nawet poniżej 18 m kw., choć według przepisów mieszkanie musi mieć co najmniej 25 m kw. Jak to możliwe?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.