Dlaczego dziś wielkomiejska klasa średnia nie jada ziemniaków? Czy może spędzić wakacje nad Bałtykiem? I dlaczego koniecznie musi posiadać balkon przy mieszkaniu
Słabo wyglądało, ale świetnie smakowało parmigiano, czyli bakłażany zapiekane z pomidorami, parmezanem i mozzarellą (33 zł). Lubię charakterystyczne kąsanie w język przez ponętną gruszkę miłości, jak brzmi jedno z malowniczych określeń tego owocu.
Jeśli miałby w tym miejscu czaić się Zły, byłby to zaiste przeciwnik niepoważny, którego łatwo byłoby pozbyć się jednym pstryknięciem paznokcia.
Restaurację Baku na Żoliborzu prowadzi mistrzyni Azerbejdżanu w szachach. I to tak, że można powiedzieć: szach mat, Warszawo!
Dobrze mieć na podorędziu podręczny skrót do tego, co w Warszawie w roku 2023 jest najsmaczniejsze.
Z zewnątrz Rosalia wygląda niczym cytat ze słynnego obrazu Edwarda Hoppera "Nocne marki". To się sprawdza na wyświetlaczu telefonu, lajeczki się sypią. Ale Warszawa zasługuje na coś więcej niż miska z pomyjami.
Z głębokim poczuciem winy wyznaję, że za porcję T-bone'a o wadze 640 gramów, sezonowaną przez 30 dni na sucho, składającą się z polędwiczki, rostbefu i plastra foie gras wydałem w tym miejscu 325 zł, czyli więcej niż wynosi przeciętna dniówka większości moich rodaczek i rodaków.
Kebab to niekwestionowany lider tego rankingu. To najchętniej zamawiane danie na dowóz od Bałtyku do Tatr. Warszawa, Poznań, Wrocław i inne miasta potem wybierają jednak inaczej. Niesamowitą karierę robi jednak wszędzie kapsalon.
Menu podzielono na pięć części, nazwanych w stylu Piasta Kołodzieja: Popas, Pieńki, Zalewajki i polewki, Obiata i Wety.
W Darach Natury w sobotnie południe jest tłumnie. Miejsca przy okrągłych stolikach z pociętych pni starych drzew oraz większym ze starych desek, poobtykanym mchem i szyszkami, zajmują głównie grupy młodzieży oraz pogodne panie w dojrzałym wieku. Podejrzanie dużo tych pań.
Po "ciemnych sklepach" przyszedł w Warszawie czas na "ciemne kuchnie". Działają jak fabryki, kurierzy odbierają z nich jedzenie na dowóz. Niby z restauracji w mieście, ale tak naprawdę z linii produkcyjnej.
- Jesteśmy pod Złotymi Tarasami od godz. 18 we wtorek, czyli od 40 godzin - mówią mi pierwsze osoby z kolejki czekającej w czwartek rano na otwarcie pierwszego w Warszawie lokalu Popeyes, amerykańskiej sieciówki słynnej z kurczaka po luizjańsku. Skusiły ich kupony na darmowe burgery na cały rok.
Gigant branży fast foodów, amerykańska firma Popeye specjalizująca się w smażonym kurczaku, we wrześniu otworzy pierwszy lokal w Warszawie. Podano już lokalizację restauracji.
Wychowana w latach 80. na Woli wiedziałam, że jeśli jeść krówki, to tylko te z podwarszawskiego Milanówka. W biało-brązowym opakowaniu z krówką. Ale dlaczego akurat te?
- O jeeeny, yhmm, łał, uuu!!! - rozlega się po pomieszczeniu. Czasem słychać mlaśnięcie, czasem odgłos uderzenia łyżeczką. Proszę się nie bać. To tylko dźwięki z nagrania grupy osób degustujących regionalne miody.
To jedna z najbardziej czarujących gastromiejscówek miasta. O kilka kroków zaledwie od ronda de Gaulle'a, a jednak dająca poczucie przeniesienia się do Śródziemia, którego znakiem jest monumentalna Skarpa wiślana powstała w prehistorycznych czasach.
Co myśleć o lokalu, który deklaruje, że gwiazdkowe rankingi olewa chłodnym rosołem, by chwilę później szczycić się rekomendacją francuskiego bedekera? Czy to już hipokryzja, czy tylko kapryśna niekonsekwencja?
Są takie knajpy w mieście, na których progu należy położyć się krzyżem niczym cesarz Justynian I Wielki u wejścia do Hagia Sophia w Konstantynopolu.
To kolejny lokal z szefem kuchni z Ukrainy. Warszawskie gastro Ukrainkami i Ukraińcami stoi i aż strach myśleć, co się stanie, gdy ci wszyscy ludzie wrócą do domów.
Przewodnik Michelin Polska 2023 przyniósł dobrą wiadomość dla smakoszy w Warszawie. Po pandemicznej przerwie jedna z restauracji odzyskała dla stolicy gwiazdkę Michelin, prestiżowe wyróżnienie w świecie gastronomii.
Nie wybrałbym się tu z własnej woli. Ale taki był głos gastropubliczności.
Wstrząsająco dobry jest tu tatar a także... kalmar z kaszanką. A jabłecznik z Ignacowa uwodzi.
Mieszkaniec Celestynowa przez wiele miesięcy dostawał darmowe kebaby, zastraszając właścicieli lokalu. Zgubił go rosnący apetyt.
Śniadanie to kolacja XXI wieku. Przedstawiam państwu miejsce, gdzie znajdziecie koronowane głowy - i żadna tam Kamila nie jest w stanie z nim konkurować.
Żywioły przypominają śródmiejskie cafeterie Berlina, Pragi czy Wiednia. Przestrzeń, której konsekwentnym leitmotiwem jest pieczywo. To wokół niego zbudowano całe menu.
Prestiżowy włoski przewodnik "50 Top Pizza" ponownie ogłosił listę najlepszych pizzerii w Europie. Wśród nich znalazła się pizzeria z Warszawy, którą docenili również nasi czytelnicy. Gdzie więc warto wybrać się na pizzę?
Na nieczynnych peronach dworca Warszawa Główna wznawia działalność Nocny Market. Jakie atrakcje zapowiadają organizatorzy?
Marzę o taśmociągu, który wrzucałby mi do pyska te cuda przez cały boży dzień.
Po co pchać do pyska coś, co przypomina starą szmatę po remoncie mieszkania?
Kawiarnie wymyślono w Austrii, restauracje we Francji, kioski z currywurst w Niemczech, puby na Wyspach, pizzerie we Włoszech, tapas bary w Hiszpanii, susharnie w Japonii, a hamburgerownie za oceanem. Nam przypadły w udziale bary mleczne. A ten jest po prostu olśniewający.
Cóż za szczęście, że mogę pisać o rzeczach radosnych i smacznych, a nie pogrążać się w odmętach z czołówek dzisiejszych mediów.
Mnogość sensualnych doznań, jaką zapewnia wizyta w Boca Boca, świetnie wyraża logo lokalu, czyli rysunek namiętnie rozchylonych ust.
Koncept lokalu jest przyjemnie radykalny: pieprzyć gastronomiczne konwenanse, te wszystkie cieszogębki, hors d'oeuvry, amuse bouches, potaże i tym podobne akrobacje. W drzwiach kłębi się kolejka chętnych.
Kiedy zamknęła się Cafe Iluzjon na Mokotowie, po okolicy lotem błyskawicy rozniosła się wieść, że lokal, który zajmie jej miejsce, będzie miał mięsne menu. Święty ogień oburzenia płonął przez wiele dni. Od niedawna w Iluzjonie działa Stolica Cafe. A jakie ma menu?
Nakręca się spirala nienawiści i paniki przeciwko jadalnym owadom. O co chodzi w branży, kto już je owady, a kto będzie wkrótce, opowiada "Wyborczej" dr Jakub Urbański, pionier hodowli owadów spożywczych w Polsce.
Od niemal roku Maciej Nowak recenzuje popularne i wyjątkowe warszawskie restauracje. Aby ułatwić poruszanie się po tym kulinarnym szlaku, przygotowaliśmy interaktywną mapę, na której zaznaczone są wszystkie odwiedzone do tej pory przez naszego recenzenta restauracje i otrzymane przez nie oceny.
Lokali adresowanych do publiczności nieheteronormatywnej w mieście nie brakuje. Poszedłem do tej dla Zeciaków, czyli rocznika 2000+.
Bezmięsny drób kojarzy się z eksperymentami Wiktora Frankensteina, ale przyznać trzeba, że smakuje łudząco podobnie do oryginału. Swoją drogą to jest temat do rozważenia, czy wegemenu skazane jest na symulakry dań tradycyjnych?
Amerykańska sieciówka specjalizuje się w smażonym kurczaku. W ciągu dekady w Polsce i Czechach ma powstać aż 600 nowych restauracji.
W pierwszym momencie nie mogłem usłyszeć, co jem - by sparafrazować słynny bon mot Brillat-Savarina. Do tego w menu gastrobanały - kaczka, łosoś, kremy, krewetki. Byłem o krok od ucieczki w popłochu, ale pani kelnerka postawiła przede mną talerz rosołu z kaczki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.