Perełka to kolejny z serii lokali talerzykowych, których zawartość budzi gorące namiętności.
Objawiła mi się tu prawdziwa petarda tego ponurego styczniowego dnia.
W tym roku warszawscy restauratorzy niechętnie organizują sylwestrowe imprezy. Dlaczego?
Poszło o 20 metrów kw. trawnika. Nad klubokawiarnią na Agrykoli zawisło widmo zamknięcia.
Potrawy o kreatywnych nazwach typu Piana party, Sexy cloud czy Obłok pełny omega mogą zaniepokoić.