Jak ktoś z personelu nie był opluty albo uszczypnięty, znaczy, że nie przeszedł chrztu. Drzwi wyłamane z futryną to norma. Ośmiolatek, który w ataku agresji wyrywa ze ściany kaloryfer, nie dziwi. Ani to, że za dyrektorką uczniowie wołają "ku...".
Kiedy Marta miała 37 lat wypisała na kartce 130 objawów, które u siebie zaobserwowała. Krótko potem postawiono jej diagnozę: spektrum autyzmu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.