Tylko jeden dzień trwał proces w sprawie śmiertelnego pobicia warszawskiego społecznika i muzyka Witolda Wójtowicza. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał sprawcę na dziesięć lat więzienia.
Mężczyzna atakował starsze kobiety, kiedy te pozostawały same. Złodziej popełnił jednak błąd, który sprowadził na niego policję. Sąd właśnie posłał 37-latka do aresztu.
Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ rozpoczął się proces Artura Ch. Mężczyzna jest oskarżony m.in. o naruszenie nietykalności funkcjonariusza policji. Miało to miejsce podczas policyjnej akcji przy ul. Inżynierskiej, w której funkcjonariusz śmiertelnie postrzelił kolegę.
Po tym jak syn znalazł zwłoki swoich rodziców i dziadków, wiadomo było, że doszło do rozszerzonego samobójstwa. Ale nastąpił zwrot w śledztwie.
Prokuratura zakończyła śledztwo przeciwko Łukaszowi Ż., który spowodował tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Prowadził pijany, miał zakaz prowadzenia pojazdów, a po wypadku uciekł. Grozi mu nawet 30 lat więzienia.
- Ja bym nie zostawił złotych pierścionków i 600 euro - bronił się Zdzisław W. "Malowany", recydywista oskarżony o zamordowanie niemieckich emerytów podróżujących po Polsce kamperem.
Grupa korzystała z profesjonalnej linii produkcyjnej do wytwarzania replik polskich i zagranicznych dokumentów. Jej członkowie oklejali je napisem "dokument kolekcjonerski", ale nie uchroniło ich to przed skazaniem przez sąd.
Kolejny dzień procesu Tomasza J., który skończył tylko podstawówkę, ale podawał się za prawnika, i za rządów Prawa i Sprawiedliwości - dzięki znajomościom z politykami tej partii, a zwłaszcza z jedną z posłanek - prowadził intratny biznes.
Sąd zdecydował o karze w sprawie śmierci czterolatka poparzonego wrzątkiem. Tragedia zdarzyła w domu bardzo młodych rodziców. Zmarłego chłopca zakopali blisko domu. Zostali oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, jednak sąd spojrzał na sprawę nieco inaczej.
Ostatnie Pokolenie przed sądem. - Tak, blokowaliśmy drogę, ale nie przyznajemy się do winy - mówią aktywiści. Zapadł wyrok nie po myśli działaczy.
Zdaniem prokuratora, matka i jej partner od dawna źle się opiekowali Leonem. - Czyn kryminalny nie spada z nieba. Każdy ma swoje podłoże w przeszłości - tłumaczył.
- Będę zeznawać. Sąd rozstrzygnie, czy odwołano mnie z naruszaniem przepisów prawa - ogłosiła w piątek późnym popołudniem była dyrektorka Teatru Dramatycznego Monika Strzępka. Jak pisze reżyserka: "oskarżano mnie o bycie nawiedzoną narkomanką, przemocową wariatką, nieudolną reżyserką, nieporadną dyrektorką. Próbowano nawet oskarżeń o czary".
Polak i Ukrainiec podejrzani o dokonanie serii zabójstw emerytek na terenie Warszawy, decyzją sądu zostali skierowani do trzymiesięcznego aresztu śledczego.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga skazał w czwartek trzech członków tzw. gangu trucicieli, oskarżonych o pięć zabójstw i sześciokrotne usiłowanie zabójstwa. Gang miał truć swoje ofiary alkoholem skażonym izopropanolem i przejmować ich mieszkania.
Piątek, 14 lutego, miał być ostatnim dniem istnienia Tarabuka. Jedna z ulubionych księgarń Warszawy dostała wypowiedzenie umowy najmu lokalu w Zamku Ujazdowskim. Jej wyprowadzkę wstrzymał jednak sąd.
Zasłynęła haftami w przestrzeni publicznej, które robi od niemal dekady. Zdjęcia jej haftów na zagłówkach w pociągach obiegły Polskę. Ale PKP postawiły za to Monikę Drożyńską przed sądem.
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie pozwu zbiorowego przedsiębiorców, którzy zostali zmuszeni ograniczyć działalność w czasie pandemii. Skarb Państwa ma im wypłacić odszkodowania. Czy prokuratura pociągnie do odpowiedzialności byłego premiera Mateusza Morawieckiego?
Miała osądzić ich historia, ale wcześniej zrobił to sąd rejonowy na warszawskiej Pradze. Aktywiści Ostatniego Pokolenia zostali skazani za opóźnienie o kilka minut wjazdu miliarderki Taylor Swift na koncert na Stadionie Narodowym.
W warszawskim sądzie zapadł wyrok na Jarosława K., który próbował rozjechać ludzi rozpędzonym samochodem. Jedną z poszkodowanych wiózł 30 metrów na masce. Oskarżono go o trzykrotne usiłowanie zabójstwa.
Prokuratura oskarża dwóch mężczyzn o to, że 23 lata temu w restauracji Szemrana przy Brzeskiej zastrzelili szefa gangu o ksywce "Hiszpan". W styczniu w sądzie zeznawały jego żona, konkubina i kochanka. W tle pojawia się jeszcze jedna kobieta "Hiszpana".
Od grudnia Dawid M., czyli główny podejrzany o morderstwo na Nowym Świecie z 2022 roku, jest w warszawskim areszcie śledczym. Badają go biegli psychiatrzy.
- Sąd w pełni zaaprobował stanowisko prokuratury i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania - powiedział we wtorek po wyjściu z posiedzenia aresztowego śledczy Arkadiusz Szewczak z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach.
- Młody ojciec zabił dzieci, bo przeszkadzały mu w dotychczasowym życiu - uważa prokuratura i wnioskuje o dożywocie. Piotr P. niezmiennie twierdzi, że śmierć dzieci to były nieszczęśliwe wypadki.
Funkcjonariusze warszawskiej Straży Granicznej zatrzymali 24-letniego obywatela Ukrainy, który wielokrotnie łamał prawo, wsiadając za kierownicę po pijanemu. Pomimo że mężczyzna legalnie przebywał w Polsce, został zobowiązany do powrotu do swojego kraju.
Agresywny amstaff napadł foksteriera, a dwa dni później na nastolatkę. Właściciel psa właśnie został skazany przez sąd.
Siostrzeńca uderzał w głowę dużym kluczem, a potem zadał cios kuchennym tasakiem. Siostrę zabił siekierą. Jarosław K. przez cały proces nie wyjaśnił, dlaczego to zrobił.
Policja usunęła ze swoich stron list gończy za Robertem N. pseudonim "Frog", znanym z szaleńczych rajdów samochodem po ulicach Warszawy. Pirat drogowy był poszukiwany, ponieważ nie stawił się do odbycia zasądzonej kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
- Jest wyrok. Ale ze mną śmierć Lizy zostanie do końca życia - mówi partner zamordowanej dziewczyny, z którym rozmawialiśmy po wyjściu z sali rozpraw, gdzie Dorian S. został skazany na karę dożywotniego więzienia. Rok temu zgwałcił i zabił Lizę, którą zobaczył nad ranem na ulicy Żurawiej.
Dorian S. został skazany za zabójstwo i gwałt, którego w centrum Warszawy dokonał na 25-letniej Lizie z Białorusi. Sąd wymierzył mu najwyższą z możliwych kar. Skazany przyjął ten wiadomość ze wzrokiem wbitym w podłogę. Ustne uzasadnienie sądu jest druzgocące dla skazanego
W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczął się proces byłego policjanta Marcina Z., oskarżonego o brutalne zabójstwo budowlańca i rozczłonkowanie jego ciała. Według śledczych oskarżony chciał w ten sposób uniknąć płacenia za prace budowlane.
Koniec procesu w sprawie zabójstwa i gwałtu na 25-letniej Lizie przy Żurawiej. Wyrok poznamy jeszcze w tym tygodniu.
Postępowanie prokuratorskie zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia przeciw dwóm aktywistkom Ostatniego Pokolenia, które oblały skrobią z barwnikiem pomnik Syrenki. Grozi im nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Polsko-ukraińska grupa przestępców zarabiała na cudzoziemcach, którym dostarczała polskie dokumenty. Fałszywe papiery przedstawiali wojewodzie mazowieckiemu.
Warszawska prokuratura potwierdziła ustalenia "Wyborczej" w sprawie nastolatki, która została zaatakowana przez ochroniarza na Dworcu Centralnym. Mężczyzna bez powodu raził dziewczynę paralizatorem i szarpał za głowę.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Andrzeja K., który śmiertelnie potrącił busem 14-letniego chłopca na Woli i uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy rannemu.
Niebezpieczny mężczyzna z Ursynowa, którego zachowanie opisaliśmy w ubiegłym roku, wyszedł na wolność i po raz kolejny napastuje kobiety z okolicy. Według prokuratury jest niepoczytalny, ale wniosek o umieszczenie go w zamkniętym ośrodku utknął w sądowej kolejce.
Były poseł nie zebrał kwoty na poręczenie majątkowe i święta spędzi w areszcie.
Spółka Follow The Step ogłosiła upadłość. Jej nieruchomości, w tym klub Praga Centrum, przejął syndyk, który uznał eksmisję klubu. Jednak właściciele klubu znaleźli i na to sposób, a klub jak działał, tak działa
W przyszłym tygodniu dodatkowo skieruję do prokuratora generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej - zapowiada obywatel, który właśnie wygrał z Narodowym Bankiem Polskim w sądzie.
Jakie kary nakłada na Ostatnie Pokolenie sąd? Ile zapadło wyroków? W których dzielnicach są najczęściej blokowane ulice? I od jakich wyroków odwołuje się policja? Odpowiadamy na pytania dotyczące działań aktywistów klimatycznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.