Dziś miał się zacząć proces w sprawie Moniki Strzępki. Miał rozstrzygnąć, czy reżyserka została odwołana ze stanowiska dyrektorki Teatru Dramatycznego z naruszeniem prawa. Niespodziewanie w sądzie doszło do ugody między należącym do miasta teatrem a artystką. Wiadomo, jakie odszkodowanie dostanie Strzępka.
- Będę zeznawać. Sąd rozstrzygnie, czy odwołano mnie z naruszaniem przepisów prawa - ogłosiła w piątek późnym popołudniem była dyrektorka Teatru Dramatycznego Monika Strzępka. Jak pisze reżyserka: "oskarżano mnie o bycie nawiedzoną narkomanką, przemocową wariatką, nieudolną reżyserką, nieporadną dyrektorką. Próbowano nawet oskarżeń o czary".
Nowy dyrektor Teatru Dramatycznego w Warszawie przekazał "Wyborczej" informację o losach spektaklu w reżyserii Moniki Strzępki, który kosztował blisko pół miliona złotych, ale do premiery nie doszło.
Umowa Moniki Strzępki na sprawdzanie windy i czystości toalet, pół miliona złotych na spektakl, którego nikt nie zobaczył i zlecenie dla zastępczyni dyrektorki. "Wyborcza" poznała wyniki kontroli w Teatrze Dramatycznym.
Według nieoficjalnych informacji "Wyborczej", które zostały potwierdzone w dwóch źródłach, następcą Moniki Strzępki w Teatrze Dramatycznym zostanie dotychczasowy dyrektor jednego z teatrów w północnej Polsce.
Warszawski ratusz ogłosił, że konkurs na nowego dyrektora Teatru Dramatycznego został nierozstrzygnięty. Nikt z uczestniczących w konkursie nie przekonał do siebie członków jury
Ratusz szuka następcy Moniki Strzępki. Okazuje się, że reżyser Michał Zadara został zdyskwalifikowany przez komisję konkursową i nie może wystartować w konkursie na dyrektora Teatru Dramatycznego. Artystę popiera Olga Tokarczuk, a jeden ze spektakli miała reżyserować Agnieszka Holland.
Siedem osób chce pokierować Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Poprzednia dyrektorka - Monika Strzępka - została odwołana przez Rafała Trzaskowskiego.
Produkcja spektaklu "Heksy" w reżyserii Moniki Strzępki pochłonęła blisko pół miliona złotych. Jego premiera została odwołana i nie wiadomo, czy kiedykolwiek widzowie Teatru Dramatycznego będą mogli go zobaczyć.
Ratusz zwraca uwagę na sytuację kryzysową w Teatrze Dramatycznym i oczekuje zaplanowania działań naprawczych. "Przeciwdziałanie sytuacjom konfliktowym, tworzenie przyjaznego i bezpiecznego miejsca pracy powinno być istotnym aspektem programu przyszłego dyrektora" - czytamy w ogłoszeniu konkursowym.
- Dyrektorka Teatru Dramatycznego została odwołana na podstawie wątpliwych przesłanek prawnych - alarmują nasi rozmówcy.
Duża część pracowników Teatru Dramatycznego nie tęskni za Moniką Strzępką, która - jak mówił nam w tym tygodniu nowy dyrektor tej instytucji - dolewała benzyny do emocjonalnego ognia. Czy teraz ratusz znajdzie jednego, odważnego człowieka, który pokieruje tym teatrem na stałe?
Najpierw zamierza uspokoić sytuację w teatrze. - Chciałbym wrócić do rozmowy o teatrze, a nie przerzucać się komentarzami na Facebooku - zapowiada Mariusz Guglas.
31 grudnia Monika Strzępka przestanie kierować Teatrem Dramatycznym. Sprawdzamy, co może się w tej sytuacji wydarzyć i kto pokieruje sceną.
Potwierdziły się nieoficjalne informacje "Wyborczej". Monika Strzępka zamierza złożyć rezygnację z kierowania Teatrem Dramatycznym w Warszawie.
Premiera spektaklu "Heksy" na podstawie powieści Agnieszki Szpili została odwołana. Coraz więcej naszych źródeł jest przekonanych, że dyrektorka Teatru Dramatycznego w Warszawie Monika Strzępką jest gotowa odejść z placówki.
Warszawski ratusz podjął decyzję o złożeniu zawiadomienia do Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie zarządzania Teatrem Dramatycznym przez Monikę Strzępkę. Urzędnicy przeprowadzą również własną kontrolę w miejskiej instytucji. Może się to skończyć zwolnieniem dyrektorki.
Dyrektorka Monika Strzępka, ikona lewicy i feminizmu, jest oskarżana o działania przemocowe wobec pracowników i zwalnianie aktorów z powodów światopoglądowych. Ratusz zapowiada kontrolę.
- To nie będzie publicystyka, spektakl o transformacji i narodzinach polskiego kapitalizmu, a raczej podróż w głąb siebie. Bo konsumpcjonizm jest w każdym z nas, a to był jego symboliczny początek - zapowiada reżyser spektaklu, który będzie opowiadać o otwarciu pierwszego w Polsce McDonalda.
Nowy wojewoda mazowiecki, następca Konstantego Radziwiłła, składa odwołanie od wyroku sądu w sprawie Moniki Strzępki, dyrektorki Teatru Dramatycznego. Tobiasz Bocheński kontynuuje więc linię polityczną najtwardszej frakcji Prawa i Sprawiedliwości.
W kilkuminutowej wypowiedzi nowy wojewoda Tobiasz Bocheński zdążył zarzucić Rafałowi Trzaskowskiemu tchórzostwo, a Monikę Strzępkę porównać do Blanki Lipińskiej, zanim zapowiedział skargę do NSA na jej wybór na dyrektorkę Teatru Dramatycznego.
Sąd orzekł, że Monika Strzępka może wrócić na stanowisko dyrektorki Teatru Dramatycznego w Warszawie. Wizja państwa zawłaszczonego przez Prawo i Sprawiedliwość, w którym władza dyktuje, kto może kierować instytucją publiczną, przegrała z wartościami demokracji i swobody artystycznej. Konstanty Radziwiłł przegrał. Inaczej być nie mogło.
Członkinie Warszawskiej Rady Kobiet zajęły stanowisko w sprawie decyzji wojewody o odwołaniu Moniki Strzępki z funkcji dyrektorki Teatru Dramatycznego: "Nie zgadzamy się z [pana] stwierdzeniem, że rzeźba przedstawiającą waginę jest obraźliwa dla kobiet. Ciało nie może być obraźliwe."
Zarzucają stołecznemu ratuszowi "promowanie ideologii gender" i "radykalnego feminizmu". Ultrakonserwatywna organizacja przygotowuje opinie, wojewoda wkleja je do urzędowych dokumentów i uchyla zarządzenia prezydenta miasta.
Niebezpiecznie pachnie to cenzurą i czasami, jak się jeszcze nie tak dawno wydawało, słusznie minionymi - tak Rafał Trzaskowski pisze o uchyleniu przez wojewodę Konstantego Radziwiłła wyboru Moniki Strzępki na dyrektorkę Teatru Dramatycznego.
Decyzja Radziwiłła w sprawie Moniki Strzępki wpisuje się w gawędę Jarosława Kaczyńskiego z ostatnich objazdów po Polsce. Prezes tym razem podzielił nas na prawdziwie kulturalnych i tych niekulturalnych.
"Chce wykorzystać energię społecznej zmiany, którą tworzą protesty kobiet! I wyraża uznanie dla głosów walki o prawa kobiet i społeczności LGBT+!" - kuriozalnym językiem uzasadnił wojewoda mazowiecki uchylenie wyboru Moniki Strzępki na dyrektora Teatru Dramatycznego. Brnie w wojnę kulturową, w której PiS czuje się najlepiej.
- Rządzący Polską przyzwyczaili nas do niemerytorycznych decyzji kadrowych i niszczenia instytucji, które odwołują się do takich wartości jak wolność artystyczna - mówi Monika Strzępka, zawieszona dyrektorka Teatru Dramatycznego w Warszawie.
Konstanty Radziwiłł unieważnił zarządzenie powołujące Monikę Strzępkę na dyrektorkę Teatru Dramatycznego.
67 osób na scenie, orkiestra i chór. Spektakl "Amadeusz" w Teatrze Dramatycznym onieśmiela rozmachem, a także kosztami. Nowa dyrektorka tej sceny zapowiedziała, że może być zmuszona zdjąć hitowe przedstawienie z afisza.
Prezes Ordo Iuris po informacjach o instalacji artystycznej w warszawskim Teatrze Dramatycznym zaczyna sprawdzać, czy doszło do naruszenia uczuć religijnych i prezentowania treści pornograficznych. Pyta także o koszty tej "wulgarnej manifestacji".
Rzeźba złotej waginy stanęła we foyer Teatru Dramatycznego w Warszawie. Kto ją tam ustawił? I po co?
27 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Teatru. Z tej okazji warszawskie środowisko teatralne wystosowało apel do swoich kolegów na całym świecie o upamiętnienie barbarzyńskiego ataku, który miał miejsce 16 marca, na teatr w Mariupolu.
Na niespodziewaną przeszkodę natrafiła szykowana przez miasto adaptacja budynku przy ul. Kasprzaka na nową siedzibę Teatru Żydowskiego. Wojewódzki konserwator zabytków nie zgodził się na rozbiórkę dobudówki z lat 70.
Przez dwa lata, albo i dłużej przy Kasprzaka nie będzie teatru. A to jedyny teatr na Woli - podkreśla radny PiS. Jak się broni stołeczny ratusz?
Koronawirus w Warszawie. - Dlaczego, skoro w pociągach i na wiecach jest to możliwe, nie można poluzować obostrzeń w teatrach? - słyszymy, pytając o kondycję warszawskich placówek w czasie pandemii koronawirusa.
W ten piątek Kulturalna obchodzi 15. urodziny. Przez te lata zmieniło się wszystko oprócz kawiarni w Pałacu Kultury.
Skandalizujący, bezkompromisowy i uwielbiany w USA komik Anthony Jeselnik rozśmieszy warszawską widownię 3 września. Na występ zaprasza grupa Stand-up Polska.
Głośne "Wesele" Klaty, spektakl Strzępki i Demirskiego o Jarosławie Kaczyńskim czy Brzyka o pogromie kieleckim zobaczymy podczas Warszawskich Spotkań Teatralnych. Już można kupować bilety.
"Krótkie wywiady z paskudnymi ludźmi" były sporym wydarzeniem na polskim rynku wydawniczym w zeszłym roku. Można by więc pogratulować Teatrowi Dramatycznemu trzymania ręki na pulsie. Trudno jednak gratulować udanego przedstawienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.