To koniec sądowej batalii, którą PLL LOT wytoczył związkowcom. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej spółki, tym samym podtrzymał wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2020 r., mówiący, że związkowcy mieli prawo zorganizować strajk w 2018 r. przeciwko fatalnym warunkom pracy i przeprowadzili go zgodnie z procedurą.
"Niektórzy pracownicy nie obchodzą święta przypadającego 24 grudnia lub nie czynią przygotowań do obchodów" - pisze w interpelacji warszawska radna KO. I pyta, co z tymi, którzy nie chcą w trybie obowiązkowym pracować w sobotę zamiast w Wigilię.
- Pracownicy muszą traktować swoje rodziny jako dodatek do pracy, a nie odwrotnie. Musimy pracować po kilkanaście godzin dziennie, jeśli nie chcemy iść po zasiłek, który nas upokarza - mówił Leszek Miętek, przewodniczący Branży Transport OPZZ.
Copyright © Agora SA