Komisja nazewnictwa w Radzie Warszawy zajęła się w środę kładką przez Wisłę. Radni, niemal rok od jej otwarcia, uzgodnili wreszcie patronkę tej przeprawy. To znana artystka.
Zarząd Dróg Miejskich zapowiada zmiany na przedłużeniu kładki dla pieszych przez Wisłę. Ulica Okrzei ma być zwężona do jednego pasa ruchu, a zamiast asfaltu będzie tu kamienna nawierzchnia. Ale trzeba będzie na to jeszcze poczekać.
Burza po informacji Zarządu Dróg Miejskich, że jednorazowe zmywanie ciemnych śladów z nawierzchni kładki dla pieszych nad Wisłą kosztowało aż 150 tys. zł. A po apelach, by nie brudzić jej kołami rowerów czy hulajnóg na stromych zjazdach, zaczęły się żarty.
Na Uniwersytecie Warszawskim podpisano w czwartek, 14 listopada umowę z wykonawcą, który zbuduje gmach wydziałów Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii oraz Nauk Ekonomicznych, a także Akademickiego Radia Kampus. Budynek stanie w rejonie Bednarskiej i Wisłostrady
Z 2,5-miesięcznym poślizgiem i dopiero ponad pół roku po otwarciu kładki przez Wisłę Zarząd Dróg Miejskich wpuścił pieszych i rowerzystów na Wisłostradę przy Karowej. Oddalają się jednak zmiany na prawym brzegu.
Handlarz narkotyków w swoim ogłoszeniu, umieszczonym na nowym moście pieszo-rowerowym przez Wisłę, zachęca spacerujących do internetowego kontaktu.
10-piętrowa dominanta o charakterystycznej architekturze na samym czubku cypla Portu Praskiego, z trzech stron otoczona wodą. A dalej na cyplu i na nabrzeżu - kwartały domów o wysokości od pięciu do siedmiu pięter. - Architektonicznie to interesujące, ale diabeł tkwi w szczegółach - komentuje radny.
Budowa przejścia dla pieszych przez Wisłostradę do otwartej wiosną kładki przez Wisłę na Pragę przedłuży się aż do jesieni. Taki termin podaje Zarząd Dróg Miejskich, który z powodu tej inwestycji zamyka dodatkowo ul. Karową. Wcześniej zapowiadał, że wszystko będzie gotowe w wakacje.
Po co budować za miliardy dłuższy tunel Wisłostrady? To metro tylko dla samochodów, lepiej zbudować gdzieś metro dla ludzi. A Wisłostradę należy zwęzić, dołożyć tramwaj, a odzyskany teren zabudować - przekonują architekci.
Uniwersytet Warszawski unieważnił wybór wykonawcy nowego gmachu dydaktycznego, który ma stanąć między ul. Bednarską a Wisłostradą. To oddala perspektywę realizacji inwestycji.
Będzie więcej remontów ulic, przyspieszamy naprawę torów tramwajowych - to najważniejsze informacje podczas debiutu Tomasza Menciny, który w zarządzie Warszawy odpowiada teraz za transport i infrastrukturę. Lada dzień drogowcy zwężą na wakacje Wisłostradę przy nowej kładce.
Mieszkań w tej lokalizacji jest 87 i nie są na sprzedaż - oferowane są wyłącznie na długoterminowy wynajem. Takich inwestycji jest w stolicy coraz więcej.
Od otwarcia kładki dla pieszych przez Wisłę w jej okolicach trwa horror parkingowy. Dlatego prezydent Warszawy zapowiada opłaty za postój w weekendy wzorem innych miast w Polsce.
Uliczni muzycy, sprzedawcy hot-dogów i truskawek, człowiek w kostiumie zakopiańskiego białego misia, a nawet nadmuchiwany King Kong - ich wszystkich spotkacie na nowym moście w Warszawie.
Uniwersytet Warszawski otworzył oferty w przetargu na budowę nowego gmachu tuż przy bulwarach wiślanych i kładce przez Wisłę.
Na finiszu kampanii wyborczej prezydent Warszawy pokazał obrazki z pasami rowerowymi na zabytkowym wiadukcie Markiewicza, a obok windę i schody. Mają ułatwić dojście z Krakowskiego Przedmieścia do kładki nad Wisłą.
Nowym mostem dla pieszych w Warszawie przeprawiło się aż 200 tys. osób w ciągu tygodnia. Budowa wciąż trwa w nurcie Wisły i nie można zejść na brzeg praski. Inne mankamenty: grajkowie, którzy zatrzymują tłumy, kłódki, które trzeba na bieżąco usuwać, i... ślady ostrego hamowania.
Przeszedłem się nowym mostem pieszo-rowerowym w Warszawie, żeby zbadać, co po obu jego stronach mówi się przed wyborami na prezydenta miasta. Czy flagowa inwestycja Rafała Trzaskowskiego opłacała mu się politycznie?
Warszawscy działacze PiS most pieszo-rowerowy przez Wisłę oceniali raczej krytycznie. Jednak im bliżej było do oddania go do użytku, tym bardziej krytyka zanikała. A jako pierwszy zwiedził go... radny PiS, który wylicytował ten przywilej na aukcji WOŚP. Jest kładką zachwycony.
Są piękne widoki, ale nie takie, jak się spodziewaliśmy. Jest stromo, ale bez przesady. Nie mam wątpliwości: to będzie nowy warszawski hit turystyczny.
Zarząd Dróg Miejskich poszukuje wykonawcy przejścia dla pieszych przez Wisłostradę na wysokości ul. Karowej. Pasy w tym miejscu ułatwią dojście do budowanego mostu pieszo-rowerowego.
Warszawscy drogowcy postanowili wystawić na aukcję WOŚP nie przedmiot, ale historyczne przeżycie. Zwycięzca licytacji jako pierwszy przejdzie po moście pieszo-rowerowym nad Wisłą, jeszcze przed oficjalnym otwarciem.
Chyba najbardziej pożądanym miejscem na kładce będzie taras widokowy z rzędami siedzisk. Bo widok stąd jest zachwycający. Zapewne zaraz po otwarciu lawina wysyłanych stąd zdjęć zaleje media społecznościowe.
- W środku jest ciemno i nieprzyjemnie, wszystko pomazane, wokół pełno pajęczyn. Ktoś obok mnie nawet wzdrygnął się z obrzydzenia - opowiada czytelnik o przejściu podziemnym prowadzącym z ul. Bednarskiej na Bulwary Wiślane.
Narodowy Instytut Dziedzictwa oprotestował plany budowy kolejnej kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę. Obawia się, że zakłóciłaby tzw. panoramę Canaletta, czyli chroniony przez UNESCO widok na Stare Miasto.
Miejscy drogowcy ogłosili przetarg na zaprojektowanie przejścia dla pieszych przez Wisłostradę na wysokości budowanego mostu pieszo-rowerowego, kilkaset metrów za wylotem tunelu.
Od strony bulwarów na filarach zamontowano pierwszy segment kładki pieszo-rowerowej.
Między dwoma brzegami Wisły praca wre. Podpory lądowe kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę są już gotowe, kolejnym krokiem są podpory rzeczne. Na zygzak jeszcze za wcześnie, ale do końca roku mają być gotowe wszystkie cztery podpory przeprawy.
Stołeczny ratusz ogłosił właśnie dwa konkursy na nazwy miejskich obiektów: dla powstającej właśnie kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę oraz dla dowolnego nienazwanego jeszcze miejsca. Zasady konkursów skonstruowano tak, by uniknąć kłopotliwych patronów.
Aktywiści z Pragi-Północ przecierają ze zdumienia oczy: władze dzielnicy, dotąd regularnie krytykujące pomysły inwestycji sprzyjających pieszym i rowerzystom, przedstawiły właśnie ambitny plan modernizacji ul. Okrzei. Drzewa, rowery, piesi i tylko jeden pas dla samochodów. Ale...
- Dawniej, jak ktoś szedł w stronę Wisły, to myśleliśmy, że chce się rzucić do rzeki - słyszymy na Okrzei. Ulica się zmienia, ale i tak dla wielu gości zza Wisły będzie szokiem. To tu dojdziemy nową kładką przez Wisłę
- Kwestionowanie przebiegu III linii metra na Pradze-Południe wydaje mi się niespójne. To druga największa dzielnica po Mokotowie, z dość gęstą zabudową. Tam można uzyskać potoki pasażerów - przekonywał dyrektor biura funduszy europejskich w stołecznym ratuszu.
- Zbudujemy dokładnie w tym miejscu jeden z najdłuższych mostów pieszo-rowerowych świata - oznajmił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, stojąc na bulwarach wiślanych. Przekonywał, że będzie spełniać nie tylko rolę komunikacyjną i turystyczną - może być kołem zamachowym rozwoju Pragi.
Po kilku miesiącach wahań i liczeniu, czy miasto na to stać, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podjął decyzję: 11 marca ogłosi, że miasto przystępuje do budowy kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę.
Prascy aktywiści z "Porozumienia dla Pragi" nie zgadzają się z pomysłem odłożenia budowy kładki rowerowej nad Wisłą. W liście do redakcji argumentują, że można budować kładkę i rozwijać sieć rowerową.
Czy zapowiadana jeszcze przez prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz kładka pieszo-rowerowa przez Wisłę w ogóle powstanie? Drogowcy przyznają: nie ma pieniędzy ani terminów. Aktywiści proponują, by przemyśleć koncepcję tej inwestycji.
Jest decyzja lokalizacyjna dla kładki pieszo-rowerowej, która ma zostać przerzucona przez Wisłę na osi ul. Karowej i Okrzei. To wstępne wytyczenie przeprawy, jeden z najważniejszych dokumentów poprzedzających wydanie pozwolenia na budowę.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za dwa lata pieszo-rowerowa kładka zepnie brzegi Wisły między ulicami Karową na Powiślu a Okrzei na Starej Pradze. Ta przeprawa to część planowanego Traktu Praskiego, który ma szansę stać się jednym z najpopularniejszych szlaków spacerowych Warszawy.
Umowa na projektowanie zygzakowatej kładki przez Wisłę podpisana. Budowa ma się zacząć w 2019 r. i skończyć na przełomie lat 2020 i 2021. Finalny kształt konstrukcji może różnić się od koncepcji, która wygrała konkurs architektoniczny.
"Wybrany projekt ogranicza się praktycznie do połączenia wyłącznie brzegów Wisły. W praktyce oznacza to zero funkcjonalnego połączenia Starówki i Pragi. Szkoda, takie pójście trochę na łatwiznę" - tak Jacek Wojciechowicz, były wiceprezydent Warszawy, krytykuje projekt kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.