Policjantka z Wołomina z mężem, funkcjonariuszem biura operacji antyterrorystycznych KGP, zatrzymali poza służbą podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Okazało się, że w samochodzie miał paczki z narkotykami.
Celnicy pracujący na lotnisku znajdują kokainę głównie w walizkach, ale zdarzało się, że pomysłowi przemytnicy ukrywali ją w cukierkach, termosach czy butach. Tym razem kokaina była ukryta w skórze hamaka.
Przy Szpitalu Praskim nie powstanie ośrodek oferujący leczenie metadonem osobom uzależnionym od heroiny. Po protestach mieszkańców ratusz zdecydował się zmienić przeznaczenie budynku.
Zatrzymaniem 15 osób i zabezpieczeniem narkotyków o czarnorynkowej wartości 110 tys. zł zakończyła się akcja stołecznej policji wymierzona w grupę przestępczą zajmującą się obrotem tymi substancjami. Część środków odurzających leżała w skrytkach zakopanych w ziemi.
We wtorek po południu (24 maja) na Grochowie policjanci zatrzymali mężczyznę kierującego skuterem, który prawdopodobnie w chwili interwencji posiadał przy sobie środki odurzające. Mężczyzna podczas próby ucieczki uszkodził kilka zaparkowanych samochodów.
Podejrzany mężczyzna podbiegł do okna balkonowego i wyrzucił przez nie torbę podróżną. Torba spadła wprost pod nogi zabezpieczającego teren policjanta. Były w niej marihuana, mefedron, amfetamina, grzybki halucynogenne oraz ecstasy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli w mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny dużą ilość bardzo różnych narkotyków.
Po kilku latach młody, zdolny człowiek z dyplomem lekarskim stał się zwykłym włóczęgą bez jutra i trafił do warszawskiego przytułku. Jak do tego doszło?
Patrol straży miejskiej został wezwany do szkoły podstawowej na Muranowie. Powodem było niepokojące odkrycie jednego z nauczycieli, który w plecaku ósmoklasisty dostrzegł torebkę podejrzanego zioła.
Pod koniec stycznia policjanci odkryli plantację marihuany w domu jednorodzinnym w Grójcu. Ze znalezionych krzaków konopi można by wyprodukować ponad 10 tysięcy porcji dilerskich o czarnorynkowej wartości ponad 500 tysięcy złotych.
29-latek wjechał samochodem na teren zoo. Łomem próbował sforsować drzwi do klatki z lwami. Chciał zobaczyć te zwierzęta
Metody Kotańskiego dzisiaj zostałyby uznane za przemocowe. Ale jego podopieczni mieli zapewniony dach nad głową, możliwość nauki i pracy, opiekę terapeutyczną i bezpieczeństwo. Na ulicy byli pałowani przez milicję, żyli na melinach.
Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o posiadanie narkotyków. Dla jednego z nich interwencja zakończyła się w szpitalu. Wszystko dlatego, że na widok mundurowych postanowił połknąć wszystko, co miał.
26 osób zatrzymanych, przeszukanie 41 mieszkań. Takie są wyniki akcji przeprowadzonej przez policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji. Zatrzymani mogli być odpowiedzialni za wprowadzenie na rynek ponad 700 kg różnego rodzaju narkotyków.
30-latek uciekał przed policyjną kontrolą. Po drodze zgubił torbę z kilogramem substancji psychoaktywnych.
Handel amfetaminą, marihuaną, mefedronem i kokainą - od kilku tygodni służby z Warszawy i Białegostoku rozpracowywały modus operandi grupy przestępczej, która działała na terenie Warszawy. Gangiem miał kierować z więziennej celi Dariusz B.
Centralne Biuro Śledcze Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie rozbiło grupę przestępczą o charakterze zbrojnym. Niektórzy z 29 podejrzanych mieli powiązania z pseudokibicami m.in. z Warszawy, Zamościa czy Rzeszowa.
Marihuana, którą wyeliminowali z rynku policjanci, warta była ponad 3 mln zł. Podczas akcji zatrzymano dwóch pseudokibiców z jednego ze śląskich klubów sportowych.
Policjanci od dłuższego czasu obserwowali 52-latka, który unikał organów ścigania. W piątek zatrzymali go do kontroli drogowej. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie podrobioną odznakę policyjną.
Skontrolowany na ulicy mężczyzna zachowywał się wyjątkowo nerwowo, dlatego policja postanowiła pójść do jego domu.
Marihuana i mefedron leżały w salonie 24-letniego mężczyzny w lokalu przy Al. Jana Pawła II. Woń narkotyków unosiła się po całym bloku.
Policjanci ze Śródmieścia w Warszawie wykryli magazyn przerzutowy narkotyków w mieszkaniu wynajmowanym "na słupa". W środku było ponad 6 kg narkotyków.
Psi funkcjonariusz wyszkolony do wykrywania narkotyków zaznaczył karton na taśmie. W środku były termosy, a w nich 49 kg psychotropów.
W policyjnym areszcie znaleźli się 72-letni emeryt i dwa pokolenia młodszy mąż jego wnuczki. Funkcjonariusze zatrzymali starszego pana zaopatrzonego w kilogram marihuany przeznaczonej na sprzedaż.
Doktorant Wydziału Artes Liberales UW tłumaczy się rektorowi. Zaprzecza, że doszło do gwałtu, a publikacje na ten temat nazywa "linczem środowiskowym".
Twierdzą, że okolica zostanie zaśmiecona zużytymi strzykawkami i woreczkami po narkotykach. - Niech każda dzielnica zajmie się swoimi mieszkańcami - mówił wspierający protestujących wiceburmistrz Pragi-Północ.
Policjanci z Mokotowa zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który wkradł się do przebieralni jednego z dzielnicowych parków wodnych i nagrywał przebierającą się nieznajomą kobietę.
Przed warszawskim sądem zaczął się proces dwóch młodych mężczyzn, którzy niespełna rok temu przy ul. Hańczy na Mokotowie napadli na dilera, od którego chcieli kupić narkotyki.
Zatrzymanie kierowcy Miejskich Zakładów Autobusowych na podstawie fałszywego wyniku testu na narkotyki było bezprawiem - orzekł Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli. Policja skuła 63-letniego pana Zbigniewa w kajdanki i przetrzymywała przez całą noc.
Nie ma zgody mieszkańców Pragi na stworzenie przyszpitalnego ośrodka dla osób uzależnionych i w kryzysie bezdomności na terenie ich dzielnicy. - Ludziom trzeba pomagać, ale nie tutaj - protestują.
Handlowali bronią, narkotykami, kradli rowery warte nawet kilkanaście tysięcy złotych za sztukę. Policjanci CBŚP zatrzymali 15 osób. Informują o "wielowątkowym śledztwie"
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową zabezpieczyli pół kilograma kokainy. Jak się okazało, właściciel kupił narkotyki na kredyt.
Podążając w ślad za 24-latkiem, który na ich widok wyrzucił skręta, policjanci z warszawskiej Pragi dotarli do składu z twardymi narkotykami.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji we współpracy ze stołecznymi funkcjonariuszami zlikwidowali sześć agencji towarzyskich, przejęli broń maszynową i narkotyki. Pracowało tam 60 kobiet
Arriva przebadała pod kątem narkotyków już blisko pół tysiąca swoich kierowców. Do podobnej akcji szykuje się Mobilis. Pozostali przewoźnicy z Warszawy na razie obserwują sytuację. Apelują do rządu o zmiany w ustawie.
Kierowca autobusu, który we wtorek spowodował wypadek na Bielanach, nie prowadził pojazdu pod wpływem narkotyków. Brał je przed weekendem - informuje prokuratura. Po wypadku politycy PiS zaatakowali prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Brat europosła Zjednoczonej Prawicy i byłego wiceministra sprawiedliwości wpadł z narkotykami.
Po tragicznym wypadku autobusu na moście Grota-Roweckiego trwają kontrole w zajezdniach prywatnej firmy Arriva. Stołeczny ratusz wystąpił też do premiera o zmianę przepisów w sprawie testów na obecność substancji psychoaktywnych w organizmie kierowców.
Zdecydowanie mniej aktów wandalizmu, znaczny spadek liczby bójek i oszustw, a dilerzy narkotykowi zostali w domach. Nie zmalała za to liczba kierowców, którzy prowadzili po pijanemu. Mamy policyjne statystyki z okresu pandemii koronawirusa.
Co najmniej trzy lata więzienia grożą wytwórcy substancji psychotropowej 4CMC. Na prywatnej posesji w powiecie żyrardowskim miał linię produkcyjną tego narkotyku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.