Ponad połowa młodych pracowników w wieku 18-35 lat przyznaje, że doświadcza w pracy mobbingu. Według ekspertów problem może być niedoszacowany.
Były pracownik "Solidarności" toczy batalię ze związkiem. Już pięć razy sąd uchylił nagany, które nakładał na niego Piotr Duda. - Naraziłem się - mówi. Teraz szykuje pozew o mobbing w "Solidarności".
Na zachowanie dyrektorki Zespołu Szkół Gastronomicznych przy ul. Poznańskiej w Warszawie skarżyli się nauczyciele i inni pracownicy. W końcu dzielnica uznała, że dalsze pełnienie przez nią funkcji doprowadzi do destabilizacji szkoły.
Są brzydkie, niereprezentacyjne, a na czas szkolnych uroczystości powinny się ukryć. To o pracowniczkach administracji i obsługi. Nauczyciele byli wzywani na sądy dyrektorskie, wychodzili z płaczem. Trwające kilka miesięcy postępowanie potwierdziło niepożądane zachowania dyrektorki cieszącej się dobrą opinią szkoły w Warszawie.
Dom Pomocy Społecznej "Budowlani" musi się tłumaczyć przed urzędnikami z nieprawidłowości, jakie ujawniła "Wyborcza". Na liście przewin kierownictwa są kradzieże, mobbing, molestowanie seksualne i malwersacje finansowe.
Daniel Przastek, dziekan wydziału nauk politycznych na UW wygrał właśnie wybory na to stanowisko na kolejną kadencję. Rektor prof. Alojzy Nowak zdecydował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego, bo wobec dziekana wysunięte zostały kolejne zarzuty.
Zwracam się z prośbą o podjęcie natychmiastowych działań, w szczególności wszczęcie postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego wobec dziekana dr. hab. Daniela Przastka, w związku z zarzutami stosowania przez niego mobbingu - napisała do rektora dr Anna Cybulko pełniąca rolę ombudsmana uczelni.
- Gdy opiekunka wiezie ją wózkiem na obiad, specjalnie zahacza o framugi drzwi, o ściany, żeby sprawić jej ból. Anielka mówi jej, że to boli, ale opiekunka tylko prze mocniej - opowiada pensjonariusz DPS-u
Uczelniana "Solidarność" potwierdza opisywane przez nas zachowania, których miał dopuszczać się dziekan WNPiSM UW, Daniel Przastek. "W kilku przypadkach konieczna była nasza interwencja" - piszą związkowcy do rektora Alojzego Nowaka.
Starającemu się o reelekcję dziekanowi Danielowi Przastkowi niedawno zarzucono plagiat. Teraz trzy osoby oskarżają go o mobbing i poniżające traktowanie. Dziekan odpiera zarzuty, twierdząc, że doniesienia w jego sprawie mają związek z kampanią wyborczą
- Wciąż nie wypłacono mi około 5 tys. zł - mówi Wojtek, były menedżer Centrum Rozrywki Hula Kula. Takich osób jak on jest więcej, przygotowują przeciw firmie pozew zbiorowy. Hula Kula zaprzecza zarzutom byłych pracowników.
Ewa K. została zwolniona z Urzędu Miasta w Legionowie w wyniku raportu komisji antymobbingowej, potwierdzającej skargi pracowników. Startowała w wyborach prezydenckich, nie weszła do drugiej tury. Teraz dowiadujemy się, że od kilku miesięcy ma postawione zarzuty prokuratorskie.
Po ponad trzech latach batalii sąd przywrócił do pracy w Zarządzie Terenów Publicznych urzędniczkę sygnalistkę. Została zwolniona po tym, jak razem z innymi pracownikami zaczęła wytykać nieprawidłowości w pracy. Dowiedziała się, że "tworzyła złą atmosferę". Proces wygrała, chociaż specjalnie do jej sprawy ZTP wynajął renomowaną kancelarię.
- W naszej relacji musi być przestrzeń na poplotkowanie o głupotach, żarty, luźną rozmowę. Kiedy tak jest, ludzie zaczynają się poważniej traktować i zaczyna być im głupio olewać pracę - mówi o zarządzaniu ludźmi menedżerka z 15-letnim stażem.
Była sekretarka p.o. dyrektora Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Otwocku pozwała ZGM za mobbing czy molestowanie w miejscu pracy. Żąda 30 tys. zł zadośćuczynienia. Podczas pierwszej rozprawy zeznawali byli i obecni pracownicy ZGM.
Kontrola przeprowadzona w Zarządzie Terenów Publicznych wykryła przypadki faworyzowania firm przy przetargach. O nieprawidłowościach związkowcy alarmowali już wcześniej, przy okazji zarzutów o mobbing w ZTP. Za dużo tych przypadków.
- Była miła, kiedy układało jej się w życiu osobistym. Jeśli nie, mieliśmy przerąbane - mówią o właścicielce sieci restauracji Tel Aviv byli pracownicy. - Jestem wymagająca i nie zawsze miła - przyznaje Malka Kafka.
Sprawy o mobbing najtrudniej udowadnia się w sprawach przeciwko instytucjom publicznym. Tam pracownik musi udowodnić dosłownie, że nie jest wielbłądem. Najgorzej jest w oświacie - mówi Jadwiga Piekarska, prezeska warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Antymobbingowego im. Barbary Grabowskiej.
Urzędniczki Centrum Obsługi Podatnika w Warszawie skarżą się na skandaliczne wypowiedzi swoich przełożonych dotyczących rozmiarów ich biustów. W trakcie spotkania mieli oni oceniać, czy są wystarczająco duże, by karmić piersią dzieci - podaje Radio Zet.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uporczywego naruszania praw pracowniczych w podległym stołecznemu ratuszowi Zarządzie Terenów Publicznych. W ciągu trzech lat z pracy odeszło 45 osób, a pracownicy skarżyli się na mobbing.
Jest reakcja na nasz tekst o sprawie mobbingu w Zarządzie Terenów Publicznych. Sekretarz Warszawy zaprasza na spotkanie związkowców alarmujących o nieprawidłowościach i zapowiada ponowną kontrolę tej instytucji.
W ciągu pięciu lat z Zarządem Terenów Publicznych żegna się 45 osób, większość ekipy. Kilku umowy wypowiedział pracodawca. Pozostali odeszli sami, skończyli umowę albo przeszli na emeryturę. Tyle liczby. Pracownicy mówią, że powód kadrowego trzęsienia to mobbing kadrowej i dyrektora.
Mobbing jest powszechny, bo korzysta z tego samego arsenału zachowań, co przemoc domowa. Sprawcą może być szef, ale także podwładny, ktoś na równoległym stanowisku, osoba z zewnątrz współpracownik, klient, a w szkole także rodzic, a nawet uczeń.
Wiceburmistrz Pragi-Północ pół roku temu odchodził ze stanowiska w atmosferze skandalu. Właśnie wrócił, bo nie złamał przepisów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.