Obcokrajowiec mieszkający w stolicy chciał zarejestrować samochód, ale mu się to nie udało, nawet gdy spędził przed urzędem całą noc. Barierą nie do pokonania okazał się handel numerkami. Urzędnicy znaleźli na ten proceder sposób.
Oskarżany o korupcję Adam C., były wiceburmistrz Pragi-Południe, opuścił areszt tuż przed wigilią świąt Bożego Narodzenia. Na wolność wyszedł po wpłacie kilkuset tysięcy złotych kaucji.
Zarząd Zieleni m.st. Warszawy wypowiedział umowę dzierżawy Prochowni na Żoliborzu. Od kilku miesięcy mieszkańcy nie mogli korzystać z lokalu, bo był nieczynny. Co teraz zrobią urzędnicy?
Były tu szałas, lina do wspinaczki i wielki drewniany stół, przy którym latem zasiadały dzieci z Jagiellońskiej i Kępnej. Zabawa się skończyła, kiedy na Pragę weszli pracownicy Zarządu Zieleni. - Chcemy "Pragórkę" z powrotem! - krzyczą chórem najmłodsi.
Magda zjechała na rolkach z górki prosto pod koła samochodu. Nie mogła wiedzieć, że nowa asfaltowa ścieżka w parku zamienia się w stromy zjazd na krechę, urywający się tuż przed jezdnią. Trwa proces, w którym prokuratura i rodzice zmarłej oskarżają byłych bielańskich urzędników.
Centralne Biuro Antykorupcyjne ogłosiło nowe śledztwo. Podejrzewa urzędników o branie łapówek za przychylność przy zlecaniu prac porządkowych i remontów na Pradze-Północ. Mieli przyjmować gotówkę i bony na zakupy.
Wśród pracowników budżetówki narasta frustracja. W przeciwieństwie do zatrudnionych w firmach nie mogą liczyć na podwyżki wynikające z inflacji. Ta grupa zawodowa coraz bardziej się papueryzuje.
Pani Iwona z Wawra już drugi rok nie dostała decyzji z urzędu miasta w sprawie podatku od nieruchomości. Pan Andrzej z Ursynowa w końcu doczekał się wymiaru podatku i musiał zapłacić ponad 3 tys. zł naraz. W Warszawie ponad 90 tys. spraw podatków od nieruchomości ciągle czeka na załatwienie.
Warszawiacy tygodniami czekają na rozpatrzenie wniosków o rejestrację samochodu. Urzędnik zdradza nam, że dokumenty firm leasingowych omijają kolejkę i wędrują prosto na biurka personelu wyznaczonego przez ratusz do ich obsługi.
Z tym dowodem wzięła kredyt, sprzedała nieruchomość, założyła działalność gospodarczą i dopiero na lotnisku w Modlinie dowiedziała się, że jest nieważny. I to od ośmiu lat. Urzędnicy "zdelegalizowali" go bez jej wiedzy.
Czy po defraudacji ponad 700 tys. zł z budżetu oświaty dojdzie do roszad we władzach Pragi-Północ? Apelują o to aktywiści i politycy, ale stołeczny ratusz, warszawska Platforma oraz przewodniczący rady studzą emocje.
Pod apelem do prezydenta Trzaskowskiego w sprawie cofnięcia pełnomocnictw dla burmistrzów i ustanowienia zarządu komisarycznego na Pradze-Północ podpisali się m.in. posłanki Biejat i Gill-Piątek, radni Walkiewicz, Diduszko-Zyglewska, Szolc. Mówili o "kolosalnej aferze" i "folwarku Praga".
To oczywiście pensje fikcyjne, w publicznych szkołach nie ma takich zarobków. Oprócz wysokich poborów były też m.in. trzy odprawy emerytalne na fikcyjne nazwisko. Ale strata niemal 730 tys. zł jest prawdziwa.
Jest reakcja na nasz tekst o sprawie mobbingu w Zarządzie Terenów Publicznych. Sekretarz Warszawy zaprasza na spotkanie związkowców alarmujących o nieprawidłowościach i zapowiada ponowną kontrolę tej instytucji.
W ciągu pięciu lat z Zarządem Terenów Publicznych żegna się 45 osób, większość ekipy. Kilku umowy wypowiedział pracodawca. Pozostali odeszli sami, skończyli umowę albo przeszli na emeryturę. Tyle liczby. Pracownicy mówią, że powód kadrowego trzęsienia to mobbing kadrowej i dyrektora.
Podległa premierowi, renomowana polska placówka kształcenia pracowników administracji publicznej rozpoczyna współpracę z Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. - Posługiwanie się Krajową Szkołą Administracji Publicznej do promowania indoktrynacyjnej działalności uczelni ojca Rydzyka to skandal do kwadratu - komentuje były minister administracji.
Według nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" powodem zwolnień w warszawskiej skarbówce jest przetarg na sportowe samochody dla funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej.
Izba Administracji Skarbowej w Warszawie ogłosiła przetarg na zakup 32 samochodów. Wymagania: napęd na cztery koła, co najmniej dziesięć głośników, silnik o mocy 300 koni mechanicznych.
Prawie 9 tys. osób pracuje w stołecznym ratuszu i urzędach dzielnicowych. W ciągu roku przybyło 300 zatrudnionych. Doliczając miejskie spółki, łączny stan zatrudnienia sięga 27 tys. osób. - Widać, że Warszawa wzbiera w urzędników - komentuje radny PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.