Nocą w Stojadłach pod Mińskiem Mazowieckim zaczęła palić się wiata śmietnikowa pod centrum handlowym. Ogień przeniósł się na galerię. Na miejscu było 11 zastępów straży pożarnej.
Drogowcy w końcu wprowadzili stałą organizację ruchu na trasie ekspresowej S7 przez północną część Mazowsza. Dla kierowców z Warszawy oznacza to, że za Płońskiem mogą jechać z przepisową prędkością 120 km na godz. aż do Trójmiasta i Olsztyna.
23-latek zorganizował sobie rajd po Górze Kalwarii. Uciekając przed policją, przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle, wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Okazało się, że nie miał prawa jazdy.
Trzech studentów warszawskich uczelni odpowie przed sądem za pobicie w centrum Warszawy grupy młodych Włochów - podaje TVN Warszawa. Oskarżeni też są obcokrajowcami. Grozi im do trzech lat więzienia.
Wybił szybę, ukradł alkohol i poszedł do domu. Jedyne, czego nie zauważył, to długi krwawy ślad, który doprowadził policjantów do miejsca, w którym się ukrywał.
Umorzone zostało śledztwo w sprawie policjanta, który podczas manifestacji Strajku Kobiet w listopadzie 2020 r. użył wobec protestujących pałki teleskopowej. Taką decyzję podjęła prokuratura.
W sprawie zatrzymano 57-letniego obywatela Chin. Wartość strat wstępnie oszacowano na kwotę ponad 1 129 500 zł.
Karambol z udziałem sześciu samochodów spowodował poważne utrudnienia na odcinku ul. Puławskiej tuż za rogatkami Warszawy. W wypadku ranna została jedna osoba.
Minister Mariusz Kamiński twierdzi, że ukraiński generał, który miał przekazać szefowi polskiej policji jeden z granatników jako prezent, został zawieszony. Jak przekazało ukraińskie MSW w sprawie prowadzone jest postępowanie karne.
Młody mężczyzna wyziębił się po wejściu do chłodni, w której przechowywane są owoce. Najpierw próbowali go ratować strażacy, potem medycy.
Patrząc na wypowiedzi generała Jarosława Szymczyka w sprawie wybuchu w KGP, chce się wierzyć, że kłamie jak z nut. To lepsze niż uznanie, że na czele polskiej policji stał człowiek tak niekompetentny i naiwny.
Warszawska policja pochwaliła się akcją zatrzymania grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Podczas przeszukania mieszkań funkcjonariusze znaleźli także dwa karabiny, rewolwer, broń krótką i kusze.
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali 25-latka, który podejrzany jest o zniszczenie karoserii w 12 samochodach. Sprawca podchodził do zaparkowanych na noc samochodów i wydrapywał na nich różne rysunki.
Zdaniem senatora KO Krzysztofa Brejzy władza próbuje ukryć prawdziwą wersję zdarzeń. Jak podaje w opublikowanej w sobotę serii wpisów na Twitterze, początkowo otoczenie komendanta głównego policji próbowało utrzymać, że na komendzie zawalił się dach od ciężaru śniegu. "Otoczenie komendanta chciało utrzymać tę wersję, nałożono całkowite embargo informacyjne" - twierdzi polityk.
Internet odpowiedział po swojemu na wybuch w Komendzie Głównej Policji. W mediach społecznościowych oprócz merytorycznej dyskusji eksplozja memów, drwin i prześmiewczych komentarzy. O wybuchu mówi się też w rozmowach na mieście. Takiego zainteresowania granatnikami jeszcze w Polsce nie było.
Gen. Jarosław Szymczyk udzielił stacji RMF FM pierwszego wywiadu po eksplozji w Komendzie Głównej Policji w Warszawie. - Kiedy przestawiałem zużyte granatniki, będące prezentami od Ukraińców, doszło do eksplozji - powiedział. Szereg pytań o okoliczności wybuchu postawił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu senator Krzysztof Brejza.
W piątek (16 grudnia) po południu na Pradze-Południe doszło do zderzenia karetki z miejskim autobusem. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala, są utrudnienia w ruchu.
Gen. Jarosław Szymczyk komendantem głównym policji został w 2016 r. W momencie nominacji wielu chwaliło PiS za "pierwszy apolityczny wybór". Kim jest szef polskiej policji, poszkodowany w wybuchu w komendzie 14 grudnia?
Stołeczna policja zatrzymała mężczyznę, który miał zaatakować byłego marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego (PiS). Radio Zet rozmawiało z partnerką zatrzymanego. Przekonuje, że doszło do ostrej wymiany zdań, a nie fizycznej napaści. Tymczasem Karczewski i inni politycy PiS odpowiedzialnością za zdarzenie obarczają Donalda Tuska i jego "bojówki".
Wiadomość o tajemniczym wybuchu w Komendzie Głównej Policji rozchodzi się po świecie.
Czy dziecko wpadło do wrzątku, a rodzice nie zgłosili wypadku w obawie przed odpowiedzialnością? Taką wersję śmierci 4,5-letniego Leona podają lokalne media. Prokuratura sprawdza, czy chłopczyk nie żył, kiedy matka i jej partner zakopywali ciało.
Resort nie podał, co dokładnie wybuchło w KGP. W komunikacie wydanym 15 grudnia po południu napisano tylko, że chodzi o prezent, który "był podarunkiem od jednego z szefów ukraińskich służb"
Oświadczenie wydane przez MSWiA w sprawie wybuchu, do którego doszło w Komendzie Głównej Policji nie odpowiada na wiele pytań. Do eksplozji miał doprowadzić bliżej nieokreślony "prezent z Ukrainy". Zdaniem byłego antyterrorysty Jerzego Dziewulskiego tłumaczenie resortu ma zamaskować winę, którą ponoszą policjanci.
Eksplodował jeden z prezentów, które komendant główny policji otrzymał podczas swojej roboczej wizyty w Ukrainie - tak podaje w oficjalnym komunikacie MSWiA. Komunikat wydano po wielu godzinach spekulacji na temat powodu wybuchu w KGP, w którym poszkodowany został komendant Jarosław Szymczyk.
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali 33-letniego Marcina Z., podejrzanego o zabicie swojej babci. Mężczyzna wcześniej był oskarżony o zamordowanie matki, ale miesiąc temu sąd go uniewinnił.
Sytuacja kadrowa w policji komplikuje się w całym kraju. Liczba wniosków o przejście na emeryturę w policji jest większa o 40 proc. w porównaniu do danych z zeszłego roku. W Warszawie jest jeszcze gorzej. - To nie wpłynie pozytywnie na zadania, jakie KSP realizuje - komentuje policyjny związkowiec.
Na Grochowie miało dojść do ostrzału autobusu. Policja pracuje na miejscu zdarzenia.
Matka z córką zatruły się tlenkiem węgla w domu we Włochach. Inni mieszkańcy zostali ewakuowani.
O nowych szczegółach w sprawie morderstwa w Sochaczewie informuje policja. Okazuje się, że mężczyzna, który zamordował żonę, a potem popełnił samobójstwo, został w połowie listopada zatrzymany. Prokurator postawił mu zarzut znęcania się nad rodziną.
Policja znalazła nocą ciało 39-letniego mężczyzny, który 8 grudnia zaatakował kobietę w sklepie Żabka w Sochaczewie. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
W Sochaczewie nożownik zaatakował kobietę w Żabce. Ofiara zmarła. To kolejny w ostatnich dniach napad z bronią w sklepach tej sieci. W środę nożownik zaatakował w centrum handlowym przy Marywilskiej.
Seniorka przekazała złodziejom 24 tys., zagraniczną walutę, biżuterię, bo usłyszała, że jej syn miał wypadek i potrzebuje pieniędzy.
Policja w Józefowie zatrzymała 43-latka z firmy kurierskiej. W swojej pracy najbardziej lubił paczki. A właściwie to to, co w nich było.
24 tysiące złotych, 180 dolarów, 200 euro, 2,5 tysiąca koron szwedzkich i biżuterię: dwie obrączki i łańcuszek staruszka przekazała oszustom, którzy przekonali ją, że jej syn miał wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy.
Niezidentyfikowany dotąd mężczyzna zaczepia dzieci w drodze do szkół na terenie Białołęki. Zgłoszenia otrzymała policja, która zwiększyła patrole w okolicach, skąd przychodziły sygnały o podejrzanym zachowaniu mężczyzny.
Pruszkowski patrol zatrzymał do kontroli 25-letniego kierowcę hondy. Jak się okazało, mężczyzna ma na koncie już cztery zakazy kierowania pojazdami. Jak to możliwe?
"Łysy" kradł samochody, posiadał nielegalną broń i stronił od współczesnej technologii. W ukryciu przebywał przez około 20 lat, a policjantom był znany ze swojej inteligencji.
Historia jak z filmu zdarzyła się na warszawskiej Pradze-Południe. Kiedy mężczyzna obudził się w mieszkaniu, nie pamiętał, co wydarzyło się minionej nocy. Zobaczył jednak, że jest biedniejszy o 500 tys. zł.
Policja po roku uznała, że spalenie wizerunku byłego premiera oraz flagi obcego państwa jest jedynie wykroczeniem. Teraz oceni to sąd.
W internecie pojawiło się nagranie pokazujące moment, w którym czarny SUV wbija się w tył samochodów czekających na światłach na Marszałkowskiej. Doprowadziło to do największego od lat karambolu w centrum stolicy. Policja ustala przyczyny zdarzenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.