Nie mieliśmy żadnego wpływu na scenariusz tej reklamy, który nie przedstawia naszego miejsca i w tym sensie jest fikcją - twierdzą właściciele ArtBistro na Pradze. - Jak cała nasza branża, od prawie roku nie możemy prowadzić normalnej działalności.
Około 900 zł dziennie nie tyle dokładamy, co na tyle musimy się zadłużać. Lockdown, licząc obecny i ten wiosenny, trwa już 200 dni. To daje 180 tys. zł w plecy - mówi Piotr Najsztub, dziennikarz zaangażowany w projekt Kur & Wino.
Kancelaria premiera opublikowała projekt rozporządzenia częściowo luzującego restrykcje dla niektórych branż. Restauracje pozostaną zamknięte, ale na liście otwartych branż jest duża niespodzianka.
- Przed rokiem prowadziłem cztery lokale, dziś został mi jeden. I trzy dni na zapłatę dużej kwoty zaległego czynszu. Jestem w sytuacji bez wyjścia. Otwieram - mówi właściciel baru ze Śródmieścia.
Pandemia dotknęła wszystkich. Znikają ekskluzywne butiki i bary mleczne. W zastraszającym tempie przybywa pustostanów, nawet na reprezentacyjnych ulicach Warszawy. Co zrobić, by zabite i pomazane witryny nie straszyły latami?
Nie ma prostej recepty na przetrwanie. Trzeba przetestować kilka strategii.
- Jeszcze w tym roku - tak na pytanie o termin otwarcia odpowiada inwestor Implanta. To kompleks gastronomiczno-usługowy, który budowany jest u zbiegu Żelaznej i Chmielnej z metalowych kontenerów, jak z klocków Lego.
Czy tego lata doczekamy się na pl. Zbawiciela więcej miejsca dla pieszych i ogródków restauracyjnych? Taką zmianę obiecał przed wakacjami ratusz, ale teraz urzędnicy wyszukują preteksty, by storpedować pomysł ruchów miejskich.
Część restauracji Sphinx znika z galerii handlowych. Obroty sieci znacznie spadły z powodu pandemii koronawirusa.
Śródmieście, tłum w środku knajpy kłębi się i tłoczy jak za starych czasów. - Na ile miejsc mogę zarezerwować u państwa stół na sobotę? - pyta ona. - Na 120 pod warunkiem, że wszyscy to pani rodzina.
Warszawscy restauratorzy od tygodni wymieniają się nieoficjalnymi szacunkami, ile restauracji, barów i kawiarni nie przetrwa pandemii. Mówi się, że 30-40 proc. padnie.
Tam, gdzie do kotłów sypał się węgiel i dudniły maszyny, w środę zaczną działać sklepy i knajpy. Elektrownia Powiśle to jeden z najbardziej fotogenicznych budynków w Warszawie, z zachowaną historyczną konstrukcją.
Pytania się mnożą. - Kelnerów powinnyśmy ubrać w maseczki czy przyłbice, żeby mniej odstraszali gości? A gdy ktoś zacznie kasłać? Mamy na wejściu sprawdzać dowody osobiste, meldunek? Jeśli ludzie będą chcieli usiąść razem, mamy ich rozsadzać?
Od poniedziałku otwieramy kawiarnie i restauracje, ale z reżimem sanitarnym - zapowiedział premier. - Klienci, którzy nie mieszkają ze sobą, mają siedzieć przy różnych stolikach? To po co do restauracji chodzić? - dziwią się restauratorzy.
Fryzjerzy - tylko po umówieniu się na konkretną godzinę. Restauracje - z dezynfekcją stolika po każdym kliencie. - Powrót do nowej rzeczywistości gospodarczej zależy od tego, w jak zdyscyplinowany sposób będziemy trzymać się dezynfekcji i dystansowania społecznego - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Od pięciu tygodni przy stole nie usiadł żaden klient. Przy gotowaniu na wynos nie są potrzebni ani kelnerzy, ani barmani. Na zamknięciu restauracji tracą też muzycy, ochroniarze, sprzątacze, pralnie, dostawcy warzyw.
Regenerację zamknęło rządowe rozporządzenie. Po ponad miesiącu znany lokal na Mokotowie wznawia jednak działalność, w innej formie. - Szukaliśmy pomysłu na siebie. Znikniemy, gdy nie zaczniemy z powrotem działać - mówi menedżer.
Projekt ForRest to oddolna inicjatywa warszawskiego restauratora, ma pomóc właścicielom barów i restauracji odnaleźć się w czasie walki z pandemią koronawirusa. Bo na państwo nie mogą liczyć.
W restauracji na Pradze w porze lunchowej więcej jest pracowników niż klientów. Klientów przepędził lęk przed koronawirusem. Jeszcze gorzej jest w biurach podróży.
Przestało istnieć jedno z najciekawszych socrealistycznych wnętrz Warszawy. W dawnej kawiarni MDM przy Marszałkowskiej 53 otwarto właśnie restaurację, której "industrialny" wystrój zatarł wyjątkowy charakter tego miejsca.
Masz 30 lat, a ciągle pijesz piwo w studenckich pubach i bawisz się na Mazowieckiej? Czas na zmiany. Oto miejsca, w których wypada pić, jeść i bawić się po trzydziestce.
Warszawiacy na chwilę porzucili polską kuchnię, bo zachłysnęli się ogromem możliwości. Ale znów odkryli, że jedzenie powstające z polskich lokalnych produktów smakuje tak, jak pamiętamy z dzieciństwa. I ten smak jest wyjątkowy. Chcieliśmy go z powrotem.
Pierwszą edycję festiwalu "Jedz Pij Warszawo" odwiedziło w miniony weekend kilkanaście tysięcy osób - chwalą się organizatorzy. I już zapowiadają, że za rok kolejna taka impreza.
Ta wiadomość gruchnęła znienacka - Warszawa znalazła się w globalnym zestawieniu miast najbardziej przyjaznych weganom obok takich potęg jak Berlin czy Los Angeles. Od tego czasu otworzyły się kolejne wegerestauracje, a stolica aktywnie pracuje na swoje miano.
Kalendarz natury, osiem sezonów polskiej kuchni, esencje "note by note" to filary, w oparciu o które najbardziej ekskluzywne warszawskie restauracje budują swoją opowieść.
Tylko dania roślinne, orkiszowe tagliatelle z 48-miesięcznym parmezanem albo... paprykarz szczeciński z grillowaną chałką i suszonymi pomidorami. Polecam pięć miejsc na jesień w Warszawie, gdzie dobrze karmią.
Platter by Karol Okrasa została uznana przez Poland 100 Best Restaurants Awards 2019 za najlepszą restaurację w Polsce. W plebiscycie zostały wyróżnione również inne warszawskie restauracje.
Na terenie dawnego browaru przy Grzybowskiej, wśród nowych biurowców i apartamentowców, zachowany XIX-wieczny budynek warzelni zostanie zaadaptowany na restaurację. Będzie to inwestycja najsłynniejszego polskiego piłkarza.
Dwa jednorożce w objęciach na ścianie, wspólna czerwona kanapa na środku sali i najtańsze ślimaki w stolicy. To na pierwszy rzut oka najbardziej charakterystyczne cechy Charlotte Bouillon. Lokal powstał w dawnym Domu Partii na Nowym Świecie.
Pizza z hutniczego pieca, makarony i burgery - takie specjały serwuje nowo otwarta restauracja Hutnik na Bielanach, gdzie mają się stołować m.in. piłkarscy kibice Hutnika Warszawa.
Mięsne delikatesy, whisky bar, centrum szkoleniowe baristów - carscy wojskowi zemdleliby, gdyby zobaczyli, co powstało w zbudowanym przez nich forcie.
Lokal urządzony w dawnej kotłowni rektyfikacji przy Ząbkowskiej znalazł się na krótkiej liście najpiękniejszych przestrzeni restauracyjnych świata. Zwycięzca ma być ogłoszony w październiku na gali w Londynie.
Nad Wisłą mamy już swoje Chiny, Japonię, Wietnam i Koreę. Trzeba tylko wiedzieć, w którą uliczkę skręcić.
Po 30 latach Havana wróciła na Żoliborz. Do tego samego domu handlowego Merkury, który nie jest już tym Merkurym.
"Tu jesteś u siebie, bo miłość nie wyklucza" - takie nalepki pojawiają się na warszawskich lokalach gastronomicznych. W sprzeciwie wobec nagonki na osoby LGBT.
"W modnym lokalu podającym sushi przy stoliku obok siedziała wyjąca wniebogłosy dwulatka w towarzystwie zachwyconych rodziców" - napisała autorka tekstu na blogu rodzicielskim. Uważa, że do niektórych restauracji dzieci nie powinny mieć wstępu. Czy są takie lokale w Warszawie?
Drzwi restauracji Niewinni Czarodzieje 2.0 otworzyły się dla klientów o godz. 16. Lokal jest inwestycją dziennikarza celebryty Kuby Wojewódzkiego i Józefa Krawczyka "To w 2/3 restauracja i 1/3 klub. Chcemy, aby u nas świat muzyki spotykał się ze światem stand-upu. A ludzie otwarci na innych ludzi spotykali sobie podobnych" - mówi Wojewódzki.
Drzwi w drzwi szefują barom z wietnamskim jedzeniem. Thanh gotowała jeszcze na Stadionie, Yang restauracyjne sznyty zdobywał w Londynie. Jak jest mniej pracy, siedzą razem na leżakach przed swoimi knajpami.
W tajemniczych okolicznościach instytucja podlegająca rządowi wypowiedziała umowę i odcięła wodę popularnej restauracji z chińskim jedzeniem.
Wegańska Warszawa jest coraz większa. Niedawno na Muranowie otworzył się kolejny lokal z kuchnią roślinną: Caffe Miasto.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.