W środę 23 lutego po południu na Wybrzeżu Helskim zderzyły się cztery samochody. Żadna z jadących nimi osób nie ucierpiała, ale kolizja spowodowała wielkie korki.
Katarzyna Augustynek, aktywistka znana jako Babcia Kasia z antyrządowych protestów, znieważyła trzech policjantów i naruszyła ich nietykalność cielesną - uznał warszawski sąd. Z wyroku nie jest zadowolona ani obrona, ani prokuratura.
Czy jedno słowo - "Senat" - umieszczone na barierce ustawionej przed gmachem parlamentu, zasługuje na karę? Sąd miał inne zdanie niż policja
W poniedziałek na terenie szkoły podstawowej w Białołęce robotnicy znaleźli niewybuch. Na miejsce przyjechali saperzy, a kilkuset uczniów zostało ewakuowanych.
W poniedziałek, 21 lutego, rano ma trasie S2 doszło do kolizji z udziałem kilku pojazdów. Nikt nie został poszkodowany, ale na trasie wystąpiły znaczące utrudnienia w ruchu.
Pojawiają się kolejne doniesienia na temat awarii numeru alarmowego 112. Dyspozytorzy są zmuszeni ręcznie zawiadamiać służby o sytuacjach wymagających interwencji.
- Dla pana Tadka pieniądze nie były problemem, chociaż nigdy się nimi nie chwalił. Wystarczy spojrzeć na dom na Trawiastej, kto by powiedział, że w środku jakieś bogactwo, jakieś miliony? - mówi sąsiadka. Jednak zabójcy, którzy weszli tu w nocy, wiedzieli i o sejfie, i o pieniądzach.
Kierowca tira, który przez 20 km jechał pod prąd trasą S8, miał dwa i pół promila. Pomylił zjazdy na stacji paliw. Chciał jechać do Warszawy, wyjechał na Wrocław. Prokuratura postawiła mu właśnie zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
W środę wieczorem na bielańskim odcinku Wisłostrady zderzyły się dwa samochody osobowe. Ucierpiał jeden z kierowców. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala.
Za kilkaset złotych dwójka złodziei sprzedała wart 7 tys. zł parafialny sprzęt audio i wideo z kościoła na Mokotowie. Rabusie wpadli, ale tylko część łupu udało się odzyskać.
Chwile grozy przeżyła autorka nagrania zarejestrowanego 14 lutego kamerką samochodową na trasie S8 pod Warszawą. Widzimy na nim pędzącego pod prąd tira, którego kierująca wyminęła w ostatniej chwili. Okazuje się, że świadków niebezpiecznego rajdu jest dużo więcej.
Nieznany na razie sprawca - kierowca samochodu dostawczego - potrącił w niedzielę w okolicach Otwocka pracownika Polskich Sieci Elektroenergetycznych i rozjechał sprzęt, przy którym pracował. Zdaniem spółki i świadków zdarzenia potrącenie było celowe.
W poniedziałek, 14 lutego, wieczorem w Nieporęcie doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. Jeden z kierowców zmarł na miejscu.
Pod koniec stycznia policjanci odkryli plantację marihuany w domu jednorodzinnym w Grójcu. Ze znalezionych krzaków konopi można by wyprodukować ponad 10 tysięcy porcji dilerskich o czarnorynkowej wartości ponad 500 tysięcy złotych.
W piątek, 12 lutego, rano w Warszawie doszło do dwóch kolizji drogowych z udziałem radiowozów: w Śródmieściu i na Ursynowie. Według nieoficjalnych informacji jeden z pojazdów jechał w kolumnie oznakowanych pojazdów.
Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej zapytała komendanta Komendy Stołecznej Policji o szczegółowe dane na temat molestowania seksualnego w tego typu pojazdach. Wniosła też o wszczęcie postępowania przeciwko policjantom z komendy przy ul. Żytniej.
Kobieta, która w czwartek po południu potrąciła pieszą na pasach w Legionowie, miała być prokuratorką. Policja odmawia udzielenia takiej informacji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że wyłowiony samochód mógł być użyty do przestępstwa. Policja jednak ani nie potwierdza takich informacji, ani ich nie dementuje.
Około godz. 16 doszło do niegroźnej stłuczki na moście Łazienkowskim na wysokości Wału Miedzeszyńskiego. Jeden z kierowców biorących udział w kolizji porzucił swoje auto. Teraz szuka go policja.
Do niegroźnego zderzenia trzech samochodów doszło w środę, 9 lutego, na skrzyżowaniu w Walendowie. Winowajca uciekł z miejsca wypadku, a następnie porzucił swój samochód. Policjanci zatrzymali młodego chłopaka, ale są wątpliwości, czy to na pewno on był sprawcą kolizji.
Noemi Sopolińska wracała Boltem ze spotkania z przyjaciółmi. Twierdzi, że kierowca wywiózł ją za miasto i obmacywał. Gdy zgłosiła to na policję, miała usłyszeć, że jakby nie piła wcześniej alkoholu, może by do tego nie doszło.
W izbie przyjęć jednego z mokotowskich szpitali policjanci zatrzymali 19-latka podejrzanego o rozboje dokonywane na kobietach. Mężczyzna podbiegał na ulicy do seniorek, popychał je, przewracał i pryskał im gazem w oczy, po czym wyrywał torebki.
39-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Zaczął uciekać. Jak się okazało - był pijany.
29-latek wjechał samochodem na teren zoo. Łomem próbował sforsować drzwi do klatki z lwami. Chciał zobaczyć te zwierzęta
W niedzielę, 6 lutego, pod centrum handlowym Marywilska 44 kierujący samochodem osobowym potrącił przechodnia. Na miejscu zdarzenia lądował helikopter LPR.
W gminie Kałuszyn w okolicy Mińska Mazowieckiego zabezpieczonych jest sześć i pół tysiąca pojemników z substancją uznaną za niebezpieczną.
Mundurowi potrafią nie dawać żadnych oznak depresji. - Piją kawę, komentują mecz, chwalą się dziećmi. A wystarczy jedna iskra - podkreśla Staniszewski. Jedna rozmowa może być wyjęciem zawleczki z granatu
W sobotę w nocy, 5 lutego, w miejscowości Grzędy w powiecie piaseczyńskim kierowca samochodu ciężarowego prawdopodobnie zasnął podczas jazdy i wypadł z trasy.
Wstrząsające nagranie z warszawskich dróg zamieścił w sieci Wydział Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Widać na nim samochody pędzące z prędkością wielokrotnie wyższą od dopuszczalnej.
Około 0,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała motornicza tramwaju linii 33. Wpadła podczas kontroli trzeźwości na pętli Nowe Bemowo.
Podczas procesu policjant przyznał, że zatrzymania podczas słynnej "Tęczowej Nocy" na Krakowskim Przedmieściu odbyły się na rozkaz. "Otrzymaliśmy polecenie zatrzymania wszystkich osób oznakowanych barwami LGBT, niezależnie od tego, w jaki sposób się zachowywali"
43-letni mężczyzna podawający się za pracownika gazowni wchodził ludziom do mieszkań i zakręcał gaz. Za naprawę usterki chciał 600 zł.
Do głośnego morderstwa w Aninie doszło w połowie stycznia. Sprawcy wkradli się do domu Tadeusza K. w nocy, brutalnie pobili 78-latka, a mężczyzna zmarł. Z domu zniknął sejf z kosztownościami. Policjantom udało się zatrzymać pięć osób w tej sprawie. Najmłodsza osoba ma 17 lat.
"Pana pieniądze na koncie są zagrożone, policja je panu zabezpieczy" - zapewniał starszego mężczyznę 21-latek. Senior bez wahania przekazał mu swoją kartę
Złodziej albo złodzieje wybili szybę w samochodzie zaparkowanym na ul. Żurawiej. Łupem padł pakunek z biżuterią i kosztownościami. Policjanci probują namierzyć sprawców.
Pięć gramów i cztery krzaki. Działacze Lewicy dopominają się, by za taką ilość marihuany nie karać, nie angażować państwa w ściganie Polaków. W zeszłym roku zatrzymano za posiadanie marihuany ponad 30 tys. osób.
W pokojach był specjalistyczny sprzęt: namioty, lampy, wiatraki, system nawadniania i wentylacji, rusztowania ogrodnicze i sznurki, na których suszyły się ścięte rośliny. Policjanci skonfiskowali konopie indyjskie, ok. 19 kg suszu marihuany i haszysz.
Nowy taryfikator mandatów. Z policyjnych statystyk wynika, że kierowcy przestraszyli się wyższych mandatów z nowego taryfikatora. Są wykroczenia, których liczba zmniejszyła się o połowę.
Dwóch mężczyzn trafiło do policyjnej celi po tym, jak interweniowali wobec nich funkcjonariusze południowopraskiej policji. Jeden z nich nie miał maseczki, drugi chciał mu pożyczyć swoją, ale skończyło się szarpaniną i wyzwiskami wobec mundurowych.
- Obstawiam, że skończy się umorzeniem, ewentualnie połączonym z grzywną lub skierowaniem na terapię - mówi Andrzej Dołecki ze stowarzyszenia Wolne Konopie o zatrzymaniu Maty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.