Rada Warszawy przyjęła stanowisko krytykujące ewentualny polexit. Radni Prawa i Sprawiedliwości sprawę wyśmiali i chwalili się na twitterze treścią alternatywną, jaką proponowali zamiast tej przyjętej większością głosów.
Na Żoliborzu niesmak i oburzenie: w oczy kłują szpalery stu tuj, którymi dyrektorka podstawówki przy Przasnyskiej próbuje wyciszyć boisko. Radni i eksperci podpowiadają, że mogła wybrać lepszy gatunek. Wszystkie prace pochłonęły blisko 150 tys. zł.
Za tym pomysłem stoi radna Sylwia Mróz. Jej interpelacja w sprawie magazynowania śniegu do chłodzenia pomieszczeń latem zamiast klimatyzacji doczekała się uszczypliwej odpowiedzi wiceburmistrza Ochoty Grzegorza Wysockiego: gotów jest przeznaczyć na ten cel urzędowy garaż i gromadzić tam też bałwany z całej dzielnicy.
- Jaka jest podstawa prawna powieszenia krzyża w sali obrad? - pytają radne Ochoty, które uważają, że w urzędzie nie powinno być symboli religijnych. Wiceburmistrz dzielnicy odpowiada: - Jezus Chrystus na krzyżu nie potrzebuje podstawy prawnej.
Przystanek komunikacji miejskiej miałby zniknąć sprzed okien radnej z Rembertowa, bo na jej balkonie lądują butelki, a autobusy ograniczają widoczność. Co z wygodą i bezpieczeństwem dzieci, które wysiadają tu do szkoły?
"Nie ma dietetyka, nie ma możliwości" - słyszał radny z Białołęki, który szukał żłobka z bezmięsną dietą. Sam jest weganinem i dlatego zabiega o alternatywne posiłki dla przedszkolaków i maluchów w żłobkach.
Pieniędzmi ze sprzedaży ponad hektara cennego terenu u wrót Żoliborza ratusz chce łatać dziurę budżetową. Radni walczą, by inwestor, który stworzy pl. Grunwaldzki, zadbał o jakość architektury w tym miejscu.
Zdewastowany skwer na środku pl. Jacka Kuronia bulwersuje żoliborskich radnych. Do przyczepy, z której serwowany jest fast food, i plastikowej toalety teraz dołączył pawilon ograniczający widoczność. Urzędnicy przyznają, że są bezradni.
Pojemniki w kształcie serc do zbierania nakrętek na pomoc dla osób niepełnosprawnych wywołały na Żoliborzu dyskusję, czy szczytny cel może przesłaniać zasady estetyki w przestrzeni publicznej.
Niemal rok od śmiertelnego wypadku na ul. Sokratesa w Warszawie, drogowcy wciąż nie mogą zmienić organizacji ruchu, która uchroni pieszych przed kolejnymi tragediami. Okoniem stanęła część mieszkańców i radnych.
Dojazd do końcowej stacji metra na Targówku bez kompletu przejść dla pieszych i z chodnikami zastawionymi przez samochody. Choć mieszkańcy i radni interweniują w tej sprawie od lat, ratusz twierdzi, że nie ma pieniędzy na zmiany wzdłuż ul. Trockiej.
Bywa, że nawet codziennie od ponad roku w środku nocy na Żoliborz zjeżdżają: straż pożarna, policja, karetka, czasem też pogotowie gazowe. Wyją syreny, błyskają światła, ludziom trudno zasnąć. Znowu fałszywy alarm.
Parkowanie na podwórkach w Śródmieściu tylko dla mieszkańców i najemców lokali. Dzielnica wzorem sąsiedniej Woli zamknie takie miejsca dla przyjezdnych kierowców, którzy dotąd unikali opłat za postój. To jeden ze skutków wprowadzenia elektronicznych kontroli przez ZDM.
PKP przymierza się do modernizacji linii Warszawa-Hrubieszów. W Wawrze przewoźnik przewiduje budowę nasypu kolejowego, którym pociągi będą kursować z prędkością 160 km na godz. Mieszkańcy chcą, żeby nowe tory biegły w zagłębieniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.