To jeszcze nie jest wygląd końcowy - pocieszają miejscy urzędnicy, których zapytaliśmy o ciężkie, przytłoczone rurami wentylacji pawilony wejściowe do podziemnego parkingu na pl. Powstańców Warszawy. Na wizualizacjach wyglądało to zupełnie inaczej.
W dwóch miejscach w Warszawie skrzynki, w których znajdują się urządzenia sterujące sygnalizacją świetlną, zostały umieszczone pod ziemią. Otoczone złą sławą skrzynki, zwane prześmiewczo świętymi - bo często, choć są szpetne, były ustawiane w eksponowanych miejscach - docelowo mają zniknąć ze skwerów, chodników i ulic.
To ma być czwarty automat z paczkami pod ich blokiem. Część mieszkańców mówi "stop" i żąda zatrzymania inwestycji. Czy spółdzielnia mieszkaniowa ustąpi?
Na samym środku wyremontowanego placu Trzech Krzyży drogowcy ustawili zespół czterech tzw. świętych skrzynek, nie bacząc na to, że psują widok na zabytkowy kościół. Czy tak już zostanie? I dlaczego święte skrzynki wciąż uparcie wciskane są na środek placów i chodników?
Czy na balkonie, w stolicy kraju, w gęstej zabudowie można wywiesić pranie? Czy powiewające na sznurze majty nie odbierają aby apetytu tym, którzy widzą je ze swojej kuchni? Tego upalnego lata to najgorętsza dyskusja w Warszawie.
Trawnik na głównym dziedzińcu Pałacu w Wilanowie wygląda jak wypalony tropikalnym słońcem lub silnie żrącą substancją. To ślad po namiocie, w którym na początku czerwca odbyła się impreza charytatywna z udziałem znanych osób i celebrytów.
Wchodzących na Nowy Świat witają opuszczone lokale w parterach. Kawałek dalej zaczyna się trefa imprez, a ostatnio doszedł nowy element - niebieskie, intensywnie pachnące toalety mobilne, które muszą omijać przechodnie. Nikt nie wie, co one tam robią.
Wielki, czarny namiot powstaje na dziedzińcu Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Instalacja wywołała skrajne emocje u odwiedzających.
Założenia obecnej wersji uchwały pozostały niezmienne, drobne zmiany dotyczą tylko szczegółów oraz rejonów, w których obowiązywać będzie zakaz grodzeń - mówi wicedyrektor miejskiego biura architektury, ogłaszając ponowne uruchomienie procedury zmierzającej do przyjęcia w Warszawie uchwały krajobrazowej.
Restauracja przy placu Zbawiciela postanowiła ponownie nielegalnie zabudować podcienia. To niszczenie najpiękniejszego placu Warszawy i jego dewastacja.
Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie pochwalił się inwestycją przed swoją siedzibą przy ul. Chmielnej. Ławka - modnie nazywana parkletem - ma sprawić, że kierowcy nie będą parkować na chodniku.
Pojemniki w kształcie serc do zbierania nakrętek na pomoc dla osób niepełnosprawnych wywołały na Żoliborzu dyskusję, czy szczytny cel może przesłaniać zasady estetyki w przestrzeni publicznej.
- Nie wiem jak pani, ale ja na pewno nie mieszkam w Warszawie - mówi mi mieszkanka Pragi-Północ, która codziennie korzysta z przystanku autobusowego przy rondzie Starzyńskiego. Dookoła rozpadające się budy, smród z baru chińskiego i mnóstwo śmieci.
Na Marymoncie trwa remont trotuarów wzdłuż ul. Lutosławskiego. Dlaczego jednak ponownie układana jest tutaj tandetna betonowa kostka zamiast estetycznych płyt chodnikowych?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.