W dwóch miejscach w Warszawie skrzynki, w których znajdują się urządzenia sterujące sygnalizacją świetlną, zostały umieszczone pod ziemią. Otoczone złą sławą skrzynki, zwane prześmiewczo świętymi - bo często, choć są szpetne, były ustawiane w eksponowanych miejscach - docelowo mają zniknąć ze skwerów, chodników i ulic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.