Tramwaje z ul. Obozowej na Kole na objazdach od soboty aż do 9 lipca. Zaczął się remont podzielony aż na trzy części, a pierwsza dodatkowo składa się z pięciu etapów. Wygodniejszych przystanków jednak nie uda się zbudować w tym roku.
Zaskakujących odkryć komunikacyjnych dokonał nasz czytelnik, który przesiada się na stacji metra Księcia Janusza. Tam, gdzie działają schody ruchome, autobusy omijają przystanek, bo jest za ciasny. A tam, gdzie zatrzymują się wszystkie linie, brakuje miejsca dla pasażerów.
Wąska platforma przystankowa na Wolskiej przy Płockiej z trudem mieści w porannym szczycie pasażerów wysiadających i wsiadających do tramwajów. Taki problem to codzienność w wielu miejscach w Warszawie. Mimo to plan poszerzenia wysepki na Woli wzbudził krytykę radnych.
Ta niewielka zmiana w al. "Solidarności" przy Szwedzkiej na Pradze rozwiąże konflikt ze wspólnotą mieszkaniową, która od dziesięciu lat grodziła chodnik słupkami: drogowcy zaczęli likwidację zatoki przystankowej. Zyskają piesi i rowerzyści.
Sypią się mandaty za dzikie parkowanie na przystanku autobusowym przy Grochowskiej za rondem Wiatraczna. Zarząd Dróg Miejskich rozważa ustawienie słupków, ale wzywa też, by służby porządkowe zlecały odholowywanie pojazdów.
Przystanek komunikacji miejskiej miałby zniknąć sprzed okien radnej z Rembertowa, bo na jej balkonie lądują butelki, a autobusy ograniczają widoczność. Co z wygodą i bezpieczeństwem dzieci, które wysiadają tu do szkoły?
Nowe tramwaje dla Warszawy od firmy Hyundai Rotem nie są za szerokie, ale żeby się zmieściły, regulacji wymaga kilkadziesiąt starszego typu przystanków. Prace, które potrwają głównie nocami, zaczną się w przyszłym tygodniu.
Nowe tramwaje firmy Hyundai Rotem z trudem mijały niektóre przystanki podczas pierwszego przejazdu między zajezdniami. Transport z Woli na Żoliborz trwał kilka godzin. Konieczne są dodatkowe regulacje.
Na skrzyżowaniu ul. Grochowskiej i Zamoyskiego z Lubelską zderzyły się dwa samochody osobowe. W wyniku zderzenia jeden z nich uderzył w przystanek tramwajowy.
Zatoki przystankowe zwężają chodniki, utrudniają ruch autobusów i zachęcają innych kierowców do rozwijania nadmiernej prędkości. Dlatego europejskie miasta od dawna leczą się z zatok. W Warszawie do budżetu obywatelskiego wpłynął projekt, który zamiast być terapią, grozi powikłaniami.
Żeby odkorkować przejazd z końcowej stacji metra na Targówku, urzędnicy zlikwidowali zebrę. Na nic skargi mieszkańców i interpelacje radnych - teraz piesi muszą krążyć wokół skrzyżowania Trockiej z Radzymińską.
Koło domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu dzień i noc stoi nie tylko radiowóz policyjny. Rano można tam się też natknąć na pieszy patrol funkcjonariuszy, którzy legitymują przechodniów.
Ok. godz. 8 rano na przystanku przy ul. Żółkiewskiego tramwaj potrącił człowieka. Ranny został zabrany do szpitala. Zablokowane zostały wszystkie tramwaje wyjeżdżające z pętli Gocławek.
Copyright © Agora SA