Pokrzywdzona kobieta wyliczyła straty na dużo większą kwotę, bo razem z samochodem straciła też gotówkę, sprzęt komputerowy i dwa najnowsze iphone'y, które były w aucie. Jak się potem okazało, przygodny znajomy podarował jeden z nich żonie.
- Zauważyłam go, jak wyszłam z tramwaju. Przypatrywał mi się jakoś dziwnie, intensywnie. Szedł tak, żeby przeciąć mi drogę - opowiada Adylin z Malezji, która na ulicy w centrum Warszawy dostała w twarz za to, że ma ciemną skórę. Tylko przypadkiem w pobliżu była policja.
Czego pragną kobiety, czego się boją? Rozmawiamy o marzeniach i lęku kobiet u progu dorosłości, i o przyszłości, w której nie chcą się obudzić.
- Najgorsze jest wykluczenie z dwóch stron. Od znajomych z chóru kościelnego słyszę, żebym zastanowiła się, w co wierzę. Od koleżanek z "czarnego protestu": co, do cholery, jeszcze robię w Kościele.
Rodzi ją w pokoju, owija ręcznikiem i wkłada do worka. Usta i nos zamyka chusteczką. Mąż powie potem w sądzie, że nie wiedział o tej ciąży.
Marta Kijańska Bednarz, 41-letnia pisarka, publicznie opowiedziała o tym, co wydarzyło się w jej życiu 28 lat temu. W mediach społecznościowych napisała post, który poruszył tysiące internautów.
Nową redaktorką naczelną "Playboya", kultowego magazynu dla mężczyzn, została Anna Mierzejewska. Jest pierwszą kobietą na tym stanowisku w Polsce. Ma 27 lat. - Nie chcę robić podziałów na płeć - podkreśla.
Zabiegi SPA, wybielanie zębów, seanse filmowe z niespodziankami oraz wiele innych atrakcji w promocyjnych cenach. Wszystko z okazji nowego święta kobiet - "Mamy Wolne". Ponad 6 tys. mam z Warszawy i okolic zadeklarowało udział we wtorkowym wydarzeniu.
- Moja mama nie mogła uwierzyć, kiedy powiedziałam jej, że wożę tabletki "dzień po" do Polski, bo dla was to wydatek rzędu 300 zł, licząc prywatną wizytę u ginekologa. Od razu powiedziała, że w razie potrzeby kolejne dośle pocztą - opowiada Ilona z Ukrainy.
Wystąpią Paulina Przybysz, Katarzyna Nosowska i zespół Żelazne Waginy. Od ich koncertu jutro zaczyna się kolejna edycja "Placu Defilad".
"Bądźcie z nami, szykujcie się na Warszawę. Cokolwiek się stanie, nie pójdzie im z nami tak łatwo" - mówią organizatorki "Czarnego Piątku". 23 marca demonstranci przejdą ulicami Warszawy i całej Polski.
"Aborcja nie policja. Pomoc wzajemna, nie przemoc systemowa" - pod tym hasłem przeszła ulicami miasta XIX warszawska Manifa. W tegorocznym marszu wzięło udział ok. 1000 uczestniczek i uczestników.
Drastyczne ograniczenie praw kobiet było daniną, którą politycy złożyli Kościołowi w zamian za pomoc w obalaniu komunizmu (jakby nie działał także we własnym interesie). Zresztą niejedyną - Kościół wpuszczono również do szkół - pisze Agata Diduszko-Zyglewska z Krytyki Politycznej.
- Nie możemy upominać się o prawo do legalnej aborcji, ignorując jednocześnie wyzysk pracownic czy wpędzanie lokatorek w długi poprzez kilkakrotne podwyżki czynszów. To kwestia solidarności i społecznej wrażliwości - mówią organizatorki XIX warszawskiej Manify.
Kilkanaście tysięcy osób demonstrowało pod Sejmem na manifestacji "Żarty się skończyły. Moje ciało, moja sprawa". Barbara Nowacka z Inicjatywy Polska zapowiedziała, że jej stowarzyszenie będzie starało się wpłynąć na polskie przepisy poprzez Unię Europejską. W demonstracji wzięły udział m.in. Nowoczesna, Platforma Obywatelska, Razem i Zieloni, choć niektóre z tych partii broniły kompromisu aborcyjnego.
W sobotę sto kobiet przebiegło dystans 150 metrów w co najmniej siedmiocentymetrowych szpilkach.
Kobieta jechała Trasą Łazienkowską w kierunku Saskiej Kępy. Nagle wjechała w barierkę energochłonną i wypadła z drogi. Auto zaklinowało się między estakadą a wiaduktem. Do wypadku doszło w Warszawie.
We wtorek wieczorem doszło do poważnie wyglądającego wypadku na ul. Nowoursynowskiej w Warszawie. Nikomu nic poważnego się jednak nie stało.
Na wiadukcie na ul. Płowieckiej w Warszawie doszło w piątek rano do wypadku, w którym ucierpiała kobieta prowadząca fiata. Według relacji świadka kierująca autem straciła panowanie nad samochodem i wjechała w barierkę odgradzającą pasy ruchu po tym, jak inny kierowca zajechał jej drogę. Kierowca auta, który wymusił pierwszeństwo najprawdopodobniej uciekł z miejsca wypadku.
Mężczyzna jadący pod prąd jednokierunkowym fragmentem ulicy Kazimierzowskiej między ul. Rakowiecką a Narbutta w Warszawie, potrącił 78-letnią kobietę. Sprawca uciekł z miejsca wypadku.
Chcę opisać dzisiejsze wydarzenie, które miało miejsce w Siedlcach, w lokalu wyborczym nr 10 przy ul. Starowiejskiej 23 w godz: 11.30 -13.00 Jestem osobą niepełnosprawną (poruszam się na wózku inwalidzkim o napędzie elektrycznym). Mieszkam, pracuję i płacę podatki. Moje równouprawnienie skończyło się, gdy postanowiłam udać się na wybory, przez co zostałam upokorzona domagając się swoich praw chcąc spełnić mój obywatelski obowiązek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.