Październik 2017 roku. Jestem w klasie maturalnej i odliczam dni do osiemnastki. Przeglądam media społecznościowe, a tam pomiędzy memami, informacjami o kinowych premierach i zdjęciami znajomych wciskają się coraz częściej doniesienia o MeToo.
Wspomina studentka Wydziału Polonistyki: - Profesor kładł rękę na moim kolanie, głaskał, przytulał się tak, żeby poczuć piersi, przyciskał krocze do krocza. Zdarzało się, że używał siły fizycznej - pamiętam, że przycisnął mnie do drzwi w swoim gabinecie.
"Związki o charakterze seksualnym pomiędzy nauczycielami a uczniami są kardynalnym pogwałceniem zasad etycznych ze strony nauczycieli" - pisali rodzice uczniów "Bednarskiej" do dyrekcji szkoły już ponad dziesięć lat temu. Twierdzą, że nie doczekali się reakcji. Teraz, gdy w liceum zaczęło się MeToo, szkoła chce wysłuchać absolwentów.
- Spali w jednym namiocie, chodzili razem pod prysznic. Nikt z tym nic nie zrobił, mówiło się, że dziewczyna go kochała i dlatego nikt nauczyciela za romans z uczennicą nie ścigał - wspomina absolwentka Bednarskiej.
Kryzys w I Społecznym Liceum Ogólnokształcącym Bednarska. Na jaw wychodzą przypadki nadużyć seksualnych niektórych nauczycieli wobec uczniów. Kadra pedagogiczna oświadcza, że przeżyła wstrząs po skargach uczennic.
To spektakl o patriarchacie, kobiecej solidarności i przemocy seksualnej. "Klub" to pierwsze przedstawienie o ruchu #metoo.
Od 1 października powołano nową rzeczniczkę praw studenta Uniwersytetu Warszawskiego. Po raz pierwszy utworzono także stanowisko konsultantki ds. przemocy seksualnej.
- Najgorsze jest wykluczenie z dwóch stron. Od znajomych z chóru kościelnego słyszę, żebym zastanowiła się, w co wierzę. Od koleżanek z "czarnego protestu": co, do cholery, jeszcze robię w Kościele.
Zofia "Wielebna" Fraś, wokalistka zespołu metalowego Obscure Sphinx, opowiedziała w mediach społecznościowych o doświadczeniu molestowania na jednym z czeskich festiwali.
Szef powiedział mi prosto z mostu, że mam tydzień na podjęcie decyzji. Albo ja odchodzę z pracy, albo moja dziewczyna, albo zwolni nas obydwoje - wspomina Marcin.
Marta Kijańska Bednarz, 41-letnia pisarka, publicznie opowiedziała o tym, co wydarzyło się w jej życiu 28 lat temu. W mediach społecznościowych napisała post, który poruszył tysiące internautów.
Żubrzyce mówią NIE przemocy w świecie sztuki. Tym razem dały temu wyraz w galerii Raster, organizującej wystawę "Obce ciała", na której zaprezentowano m.in. zdjęcia japońskiego fotografa Nabuyoshi Arakiego.
W ostatnich dniach portale społecznościowe zasypały wpisy oznaczone hasłem #JaTeż. To polska odpowiedź na rozpoczętą w USA akcję #MeToo w ramach której kobiety przyznają publicznie, że padły ofiarą molestowania. - Te doświadczenia nas łączą, bo są ponadpokoleniowe - mówi pisarka Krystyna Kofta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.