Naukowcy pracujący na stanowisku archeologicznym Stara Dongola na terenie Sudanu odkryli tajemnicze pomieszczenia pokryte malowidłami.
Archeolodzy pracujący w Jadowie (pow. wołomiński) trafili na wyjątkową pamiątkę pochodzącą z czasów krzyżackich.
Zespół archeologów pod kierunkiem prof. Miłosza Giersza z Uniwersytetu Warszawskiego dokonał wyjątkowego odkrycia w Peru. Na terenie nekropolii w Castillo de Huarmey odnalazł pochówki rzemieślników należących do elity przedinkaskiego królestwa Wari.
Warsaw Mummy Project to jeden z projektów badań, rozsławiających polską naukę za granicą i to nie tylko w świecie akademickim. Ostatnio trwa przy nim jednak wojna domowa. Naukowcy przerzucają się oskarżeniami, a w tle pojawiają się zawiść, pieniądze i ciężarna mumia.
W kwietniu zeszłego roku naukowy świat obiegła informacja, że jedna z mumii eksponowanych w Muzeum Narodowym w Warszawie to kobieta z 7-miesięcznym płodem. Nowe badania przyniosły zaskakujące wyniki.
Do końca lipca przedłużono wykopaliska w miejscu nieistniejącej kamienicy przy ul. Miłej 18/Muranowskiej 39, w podziemiach której podczas powstania w getcie działał sztab Żydowskiej Organizacji Bojowej. W piwnicach budynku archeolodzy znaleźli m.in. spalone książki.
Jeszcze w maju ekipa archeologów pracująca na Cmentarzu Żydowskim na Bródnie ma wskazać miejsce, w którym jest pochowany Abraham Jaakow Stern, zmarły w 1842 r. wynalazca maszyny liczącej, pradziadek Antoniego Słonimskiego.
Nowe ustalenia naukowców badających mumię ciężarnej Egipcjanki z Muzeum Narodowego w Warszawie. Jej płód zachował się dzięki nietypowemu procesowi rozkładu, który można przyrównać do kiszenia.
Tym drewnianym kolektorem lewobrzeżna Warszawa ponad sto lat temu odprowadzała ścieki do Wisły. Teraz o jego losach zdecyduje konserwator zabytków.
Archeolożka z UW odtworzyła proces powstawania płaskorzeźb w świątyni kobiety faraona Hatszepsut w Egipcie. Wyniki badań opublikowało właśnie prestiżowe pismo Uniwersytetu Cambrdige "Antiquity".
Archeolodzy szukający grobu słynnego wynalazcy Abrahama Sterna, pradziadka Antoniego Słonimskiego, na cmentarzu żydowskim na Bródnie natrafili na ceramiczną rurę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, co znajdowało się w środku.
"Żadne z naszych wykopalisk na Bliskim Wschodzie nie przyniosło nauce polskiej tyle uznania, ba, nawet w sławy w świecie, jak właśnie nasze odkrycia w Faras" - napisał kierownik misji prof. Kazimierz Michałowski. Dziś mija 60 lat od jej rozpoczęcia.
Dyrektorzy Żydowskiego Instytutu Historycznego, Muzeum Polin i Muzeum Getta Warszawskiego wydali wspólne oświadczenie, w którym odnieśli się do informacji o nielegalnym wywiezieniu z Polski przedmiotów odkopanych na terenie dawnego getta warszawskiego.
Do tej pory na żydowskich nekropoliach nie prowadzono badań archeologicznych w obawie przed naruszeniem szczątków zmarłych. Po raz pierwszy zezwolono na nie w tym roku na cmentarzu przy ul. Okopowej. Wyniki zaprezentowano we wtorek.
Podczas wykopalisk przy ul. Ostródzkiej na Białołęce, w miejscu, gdzie ma powstać miejska pływalnia, archeolodzy odkryli wiele artefaktów sprzed trzech tysięcy lat.
Podczas prac wykopaliskowych na terenie byłego więzienia mokotowskiego przy ul. Rakowieckiej archeolodzy z IPN natrafili na szczątki człowieka. Leżały bez trumny, bezpośrednio w ziemi, z drutem kolczastym ściśle opasującym biodra.
Niesamowite znaleziska i pomyłki archeologiczne na budowie metra. Okazało się, że na Zaciszu odkopano mamuta włochatego a nie słonia leśnego i to szczękę a nie żuchwę. Zgadza się za to ząb trzonowy, który nie zdążył się wyrżnąć.
Budowniczowie drugiej linii metra mają dobrą rękę do cennych wykopalisk archeologicznych. Znowu dokopali się do kości prehistorycznego zwierzęcia.
Przed otwarciem nowego odcinka metra na Woli we wtorek udało się umieścić w posadzce przy wejściu na stację Płocka pierwszą kopię kości słonicy leśnej sprzed ponad 115 tys. lat odkopanych tu podczas budowy. Komplet powinien być do sierpnia. Dlaczego tak późno?
Chata jest już gotowa, kuźnia też. Archeolog Mateusz Osiadacz odtwarza cyfrowo początki Warszawy. W lutym przeniesiemy się wirtualnie do XI wieku na Bródnie.
Podczas budowy metra na Woli wykopano kości prehistorycznego ssaka. Archeolodzy potwierdzili, że nie są to szczątki mamuta. Kopia znaleziska ma być eksponowana w podłodze na stacji Płocka.
Niezwykłe znalezisko w podwarszawskim Błoniu. Obok kościoła Świętej Trójcy odkopano pozostałości klasztoru Kanoników Regularnych. Jego początki sięgają XIII w. Cennym reliktom grozi zniszczenie, bo powstaje tu parking.
- Dla takich znalezisk warto wykazać trochę cierpliwości - mówiła wiceprezydent Renata Kaznowska na rozkopanym pl. Krasińskich. Remont przedłuży się tu z powodu odkryć archeologicznych.
Małżeństwo z Wilanowa trzymało w mieszkaniu gliniane naczynia sprzed trzech tysięcy lat. Odkrył je przypadkiem archeolog, który przeglądał magazyn wnętrzarski.
Sensacyjne odkrycie na placu Krasińskich. Spod warstwy ziemi i gruzu wyłoniła się konstrukcja drewnianej chaty z XVI-XVII w., a w niej pozostawiona przez mieszkańców ławka. - Wygląda, jakby ktoś przed chwilą na niej siedział - mówi stołeczny konserwator zabytków.
W Peru wykopali szkielety i mumie 64 kobiet pochowanych z cennymi przedmiotami. W Sudanie próbują odkryć, jak żyli ludzie w królestwie Makurii i dlaczego upadła kultura meroicka. W Bułgarii eksplorują siedzibę legionu stworzonego przez cesarza Nerona. Archeolodzy z UW wypełniają białe plamy w historii świata.
Zbadano je już tomografem, teraz czeka je endoskopia, a włoscy policjanci pobiorą im odciski palców. Troje doktorantów UW prowadzi największe na świecie badanie egipskich mumii.
Copyright © Agora SA